„Oto moja Biblia; Jestem tym, kim w niej powiedziane, że jestem, Posiadam to, co w niej powiedziane, że posiadam, Mogę to, co w niej powiedziane, że mogę. I teraz śmiało ogłaszam: Mój umysł jest gotowy, moje serce otwarte, Aby przyjąć nieskalane, niezmienne, wiecznie żywe nasienie Bożego Słowa. Ono zmieni moje życie na zawsze, na zawsze, na zawsze!” (Olga Golikowa)
W komentarzach 265 i 266 opisane były (w wielkim skrócie) powody oczekiwanego przez wiele Chrześcijan Porwania Kościoła, które może nastąpić w każdym momencie; w każdej następnej sekundzie. Jednak poza biblijną/proroczą perspektywą istnieje świecki sposób wytłumaczenia nadchodzącego faktu zniknięcia milionów ludzi w mgnieniu oka. Obserwując wszystko, co się wokół nas dzieje, do czego cały świat zdąża; oczekując na Porwanie Kościoła oraz Powtórne Przyjście Chrystusa na ziemię; wiedząc również, że świat przygotowuje się na Wielki Ucisk, jest dla nas oczywiste, że żyjemy w czasie, gdy Porwanie Kościoła jest jedyną nadzieją wierzących. Nie znamy ani dnia, ani godziny tego wydarzenia, możemy jedynie rozpoznać symptomy wskazujące na rychłe wypełnienie biblijnych proroctw dotyczących Czasów Ostatecznych. Nawet obecna sztuczna „pandemia” COVID-19 zdaje się jednym z katalizatorów zaczynających lub wprawiających wiele rzeczy w ruch, przygotowujących światową scenę na nadchodzący ucisk narodów. Systemy śledzenia/obserwacji są wprowadzane w życie na całym okręgu ziemi, przygotowuje się światową, jedną walutę, obowiązkowe szczepienia całej populacji świata, Watykan buduje podstawy jednej, światowej religii, globaliści otwarcie dążą do zniszczenia lokalnych ekonomii (według teorii kryzysu oraz przygotowanego wcześniej rozwiązania, np. COVID-19 był opatentowany w 2018 r. oraz początkowe prace nad szczepionkami przeciwko Koronowirusowi datowane są na lata 2010-2015). Obserwując te wydarzenia i fakty przychodzą na myśl słowa Jezusa: „Tak i wy, gdy ujrzycie to wszystko, wiedzcie, że blisko jest, tuż u drzwi. Zaprawdę powiadam wam. Nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie” (Ew. Mateusza 24:33-34), którymi chciał nam zwrócić uwagę na Porwanie Kościoła, które może nastąpić w każdej chwili oraz Jego Powtórne Przyjście.
Jest interesujące, że w domenie/królestwie demonicznym następują fakty, które wskazują na celową budowę podstaw narracji/argumentu, który „racjonalnie” wytłumaczy fakt Porwania Kościoła. dy to się zdarzy, wierzący oraz dzieci poniżej wieku odpowiedzialności moralnej będą zabrani. Znikną z powierzchni okręgu ziemi. Dlatego ci, którzy pozostaną, będą szukać powodów zaistnienia tego wydarzenia. Z pewnością nie wyjaśnią, że nastąpiło Porwanie Kościoła, że Bóg wziął wierzących do siebie tak, jak to Jezus obiecał (Ew. Jana 14:1-3), że wszyscy, którzy pozostali, doświadczą reali Wielkiego Ucisku. Nie, oni będą mieć zupełnie inne wyjaśnienie.
Podstawą tej „racjonalnej” narracji mogą być 3 filmy video (z lat 2015-2019) formalnie oraz publicznie ujawnione w dniach 28-29 kwietnia 2020 r. przez Pentagon. Na swoich ekranach piloci obserwują i komentują niezidentyfikowane przedmioty poruszające się z niezwykłą prędkością, które zdają się łamać wszelkie prawa fizyczne naszej rzeczywistości. Zmieniają kierunek lotu o 90⁰ w ułamku sekundy, pojawiają się i znikają bez przyczyny… Obserwowane manewry tych obiektów powodowałyby natychmiastową śmierć jakiejkolwiek fizycznej/organicznej istoty w nich się znajdujących. Znaczącym w tych raportach faktem jest, że przedstawiciele Pentagonu przyznają się, że obiekty UFO nie pochodzą z dalekich galaktyk naszego wszechświata, ale są manifestacją zjawisk pochodzących z innych wymiarów. W istocie, na okręgu ziemi istnieje wiele obserwacyjnych urządzeń (teleskopów, urządzeń radiowych), których zadaniem jest obserwacja zbliżających się pojazdów międzyplanetarnych i międzygalaktycznych. Jednak nic takiego nigdy nie zaobserwowano. Przeciwnie wszystkie zaobserwowane zjawiska UFO są relatywnie blisko ziemi, pojawiają się i znikają nagle, są więc dowodem przechodzenia z innych wymiarów do naszej czterowymiarowej rzeczywistości (długość, szerokość, wysokość i czas).
Z tekstu Pisma Świętego oraz starotestamentowych ksiąg niezaliczonych do kanonu biblijnego (Jaszer, Jubilee, Henoh) wiemy, że wielka liczba istot anielskich pod przewodnictwem 200 liderów została strącona z niebios w pobliże ziemi. Nie są to istoty z innych planet, czy galaktyk, ale są to zmiennokształtne, demoniczne istoty, upadłe anioły, które mają zdolność przyjmować postać innych stworzeń. Dlatego, zgodnie z przeciekami ze środowisk militarnych, w USA istnieje lista ponad 60 różnych ras istot pozaziemskich. Rosja ma podobną listę, która zawiera ponad 90 ras istot pochodzących z innych wymiarów. Wśród nich najbardziej powszechnymi są: Reptylianie, Nommoici, Drakonianie, Anunnaki (w Piśmie Świętym istnieją 24 wersety nawiązujące do tej rasy upadłych aniołów w księgach: Genesis, Daniel, Izajasz, Ew. Mateusza, Dzieje Apostolskie, 2 List Do Tymoteusza, 2 List do Tesaloniczan, List Do Kolosan, 1 List Jana oraz Apokalipsa Jana), Yahyelici, Plejadianie, Nordycy, Arkturianie, Sassanici oraz Szarzy. Niektórzy z nich mogą przybrać postać zmarłych członków rodziny do tego stopnia, że mogą wyglądać, pachnieć i działać jak zmarłe wcześniej osoby oraz znać szczegóły historii danej rodziny. Są oni ogólnie znani pod nazwą Rodzinnych/Domowych Duchów.
Aniołowie mają zdolność przyjmowania form cielesnych. Demony nie mają tej zdolności, dlatego jedynym dla nich sposobem odegrania jakiejkolwiek roli wśród populacji ludzkiej na świecie jest zawładnięcie/opętanie człowieka lub jakiejkolwiek innej istoty. Pamiętamy historię wygnania wielu demonów z dwu ludzi mieszkających w jaskiniach w krainie Gadareńczyków. Za pozwoleniem Jezusa demony wstąpiły w stado świń, które natychmiastowo utonęły, rzucając się ze skarpy w morze. (Ew. Mateusza 8:28-34)
Jest ciekawe, że upadłe anioły często przyjmują postać rzeczy/zjawisk, których ludzie się obawiają. W Średniowieczu były to formy różnych poczwar, dziwolągów, maszkar: chochliki, karły, straszydła, phooka, kobolty, gnomy, skrzaty, elfy. W latach 1800 były to istoty przybywające z Marsa w gondolach balonów. Od początku 20 wieku mamy do czynienia z różnymi formami UFO. Jednak ze zmianami technologi formy demonicznej manifestacji się zmieniają. W latach pięćdziesiątych ubiegłego, 20 wieku były to „latające spodki”. Obecnie są to „niezidentyfikowane pojazdy” zdolne przekraczać bariery wymiarów wszechświata (matematycznie obliczono istnienie 10 wymiarów). Zjawiska te są coraz bardziej liczne oraz coraz bardziej powszechne. Są również obserwowane nie tylko przez indywidualne osoby, ale przez całe tłumy ludzi w specyficznym miejscu i czasie. Te manifestacje są powodem tworzenia podstaw argumentu/narracji o odwiedzających naszą planetę reprezentantach innych cywilizacji; o coraz bardziej licznych raportach porywania ludzi w celach manipulacji genetycznej. Jest intrygujące, że za każdym razem, gdy porwana osoba wspomni imię Jezusa, jest ona natychmiastowo zwracana w miejsce i czas, skąd była porwana, bez narażania na eksperymenty i rytuały przeprowadzane przez nieziemskie istoty na porwanych osobach. Zgodnie z raportami pozaziemscy przybysze/kosmici zawsze mają wokół siebie zapach siarki.
Te wszystkie demoniczne manifestacje mają jakiś cel, o którym niewiele ludzi mówi. Głównym pytaniem jest: dlaczego? Jaki jest cell tych wszystkich manifestacji? Odpowiedź brzmi: jest to forma tworzenia alternatywnej narracji/opisu nadchodzącego i oczekiwanego przez wielu Chrześcijan Porwania Kościoła. Metafizycy, mistycy, supernaturalni wywoływacze duchów, spirytualiści, nekromantycy, magicy, okultyści i wiele przedstawicieli ruchu New Age otwarcie mówią, że siły demoniczne faktycznie informują ich, co się stanie w przyszłości. Jednak w ich narracji wydarzenie jest zniekształcone, wypaczone. Przykładów jest wiele:
1. Barbara Marciniak, wyznawca New Age w swojej książce „Zwiastuny Świtu” pisze: „Ludzie, którzy opuszczają planetę w czasie zmian Ziemi, już tutaj nie pasują oraz przerywają harmonię Ziemi. Gdy przyjdzie czas, w którym może 20 milionów ludzi opuści planetę w jednym momencie/w tym samym czasie, nastąpi olbrzymia/straszliwa zmiana świadomości tych, którzy pozostają”. Skontaktowany przez nią demon wyraźnie komunikuje jej alternatywną definicję Porwania Kościoła.
2. Thelma (Tuella) Terrel w swojej książce „Projekt Ewakuacji Świata” pisze: „Nasze statki ratownicze będą w stanie w mgnieniu oka podejść na tyle blisko, by w momencie uruchomić świetlne dźwigary. Na całym świecie, gdziekolwiek okoliczności to uzasadniają, będzie to metoda ewakuacji. Ludzkość zostanie wzniesiona w formie lewitacji [za pomocą] wiązki światła na nasze statki, a stąd będą przesłani na większe [macierzyste] statki, wyżej w kosmos/atmosferę, gdzie jest wystarczająco dużo miejsca i pomieszczeń oraz zaopatrzenia dla milionów ludzi”. Tekst ten był jej przekazany przez istotę, demona lub upadłego anioła, który podaje swe imię: Asztar oraz stanowisko: Lider Konfederacji Kosmitów. Zauważmy, wyrażenie „w mgnieniu oka” jest przeniesione per verbatim z tekstu Pisma Świętego: „Oto tajemnicę wam objawiam: nie wszyscy zaśniemy, ale wszyscy będziemy przemienieni w jednej chwili, w okamgnieniu, na odgłos trąby ostatecznej. Bo trąba zabrzmi i umarli zostaną wzbudzeni jako nie skażeni, a my zostaniemy przemienieni”. (1 List Do Koryntian 15:51-52) Natomiast zdanie: „gdzie jest wystarczająco dużo miejsca i pomieszczeń oraz zaopatrzenia dla milionów ludzi” jest cytatem słów Jezusa: „Niechaj się nie trwoży serce wasze; wierzcie w Boga i we mnie wierzcie! W domu Ojca mego wiele jest mieszkań. Gdyby było inaczej, to bym wam powiedział. Idę przygotować wam miejsce. A jeśli pójdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście, gdzie Ja jestem i wy byli”. (Ew. Jana 14:1-3)
Thelma Terrel pisze dalej: „Pilnie obserwujemy, jak w waszym pokoleniu zagrozi zmiana biegunowości planety. Taki rozwój sytuacji stworzyłby planetarną sytuację, w której nikt nie mógłby przetrwać. Wymagałoby to ewakuacji, o której wspomniałam”. Zwróćmy uwagę na słowo: „ewakuacja”. Planowana, dokonana przez kogo? Przez pozaziemskie istoty? To słowo jest ciągle powtarzane. To słowo jest kodem wyrażenia Porwanie Kościoła. W kolejnym cytacie czytamy: „Zmiany na ziemi będą podstawowym czynnikiem masowej ewakuacji tej planety”. Tak więc w sposobie myślenia, w teozofii New Age ziemia przekształca się gwałtownie w kierunku kolejnego wymiaru i dlatego niektórzy ludzie muszą być usunięci z planety. Znowu powtarza się słowo „ewakuacja” oraz dodane jest słowo: „masowej”, co jest zgodne z realiami naszej prawie 8 miliardowej populacji świata. Ponieważ istnieje około 2 miliardy Chrześcijan, nagły brak takiej części populacji musi mieć katastrofalne konsekwencje polityczne, społeczne, militarne wśród pozostałej części pozostałej cywilizacji.
Thelma Terrel pisze: „Jest metoda i potężna organizacja w detalach planu, który jest bliski końcowej realizacji; planu usunięcia dusz z tej planety, na wypadek katastrofalnych wydarzeń, które wymagają [dla nich] ratunku. Wielka Ewakuacja nastąpi na świecie nagle, a błysk tego awaryjnego zdarzenia/faktu będzie jak błyskawica, która rozbłyśnie na niebie. Stanie się to tak nagle, tak szybko i trwać będzie tak krótko, że zakończy się, zanim zdasz sobie sprawę z jej obecności”. Porównajmy te słowa z tekstem Pisma Świętego o powtórnym przyjściu Jezusa: „Oto przepowiedziałem wam. Gdyby więc wam powiedzieli: ‘Oto jest na pustyni’ – nie wychodźcie; ‘oto jest w kryjówce’ – nie wierzcie. Gdyż jak błyskawica pojawia się od wschodu i jaśnieje aż na zachód, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego”. (Ew. Mateusza 24:25-27 oraz Ew. Łukasza 17:23-24) Jest oczywiste, że idee oraz dosłowne określenia nadchodzących globalnych wydarzeń na okręgu ziemi mają swe źródło w tekście Pisma Świętego. Są jednak przekształcone/wypaczone w celu dopasowania do zgodności z planami sił ciemności.
W książce Thelmy Terrel czytamy: „Pierwsza faza Wielkiej Migracji dusz z planety nastąpi w momencie, gdy zostanie ustalone, że mieszkańcom [ziemi] grozi [bezpośrednie] niebezpieczeństwo. Druga faza nastąpi bezpośrednio po pierwszej. Jest ona niezbędna, ponieważ dotyczy dzieci każdego pokolenia oraz każdej rasy. [Do pewnego wieku] dziecko nie ma możliwości rozumnego wyboru ani osobistej odpowiedzialności”. Zgodnie z wielu urywkami Pisma Świętego jest dla Chrześcijan oczywiste, że (w odniesieniu do Porwania Kościoła) Bóg automatycznie porwie również dzieci, które nie osiągnęły wieku odpowiedzialności, w którym mogą podjąć decyzję przyjęcia Chrystusa jako osobistego Zbawiciela. Upadłe anioły, siły demoniczne coś przeczuwają, coś wiedzą. Szatan zna Pismo Święte lepiej niż wiele ludzi, dlatego był w stanie za pomocą przekręconych słów Starego Testamentu kusić samego Jezusa. (zobacz Ew. Mateusza 4:1-11, Ew. Marka 1:12-13 i Ew. Łukasza 4:1-13) On i jego wyznawcy, znając Pismo Święte, przekręcają znaczenie słów, pojęć, teologii. Zmieniają biblijny tekst, dodają i ujmują słowa do oryginalnego tekstu Biblii. Należy również zauważyć, że Szatan, siły ciemności, demony oraz upadłe anioły nie zaprzeczają faktu zbliżającego się Porwania Kościoła.
Czas Łaski absolutnie się kończy. Czas, w którym można uporządkować swoje osobiste życie w stosunku do Boga. Proces ten następuje przez przyjęcie jednorazowej ofiary Jezusa Chrystusa, poprzez którego śmierć i zmartwychwstanie dostępujemy odkupienia, odnowienia i uświęcenia. W ten sposób stajemy się nowo narodzonymi (z Ducha) dziećmi Żywego Boga. To jest Dobra Nowina, o której mówi Pismo Święte. Dobrą Nowiną jest zbawienie w Jezusie Chrystusie. Na czym polega ta Dobra Nowina? Twój dług został spłacony, jesteś wolny. Twoja wina została wybaczona. To właśnie oznacza słowo ewangelia. Jak jest to realizowane w życiu indywidualnej osoby? Bardzo prosto:
1. Zauważmy, że mamy problem; jest nim grzech. List do Rzymian 3:23 brzmi: „…wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej”. W innym cytacie czytamy: „Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, a łaska przez Boga dana to życie wieczne w Chrystusie Jezusie, Panu naszym” (List do Rzymian 6:23). Nie tylko fizyczna, ale wieczna, duchowa śmierć! Oddzielenie od Boga dzisiaj i w wieczności.
2. Następnym jest krok wiary w słowa Jezusa: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, kto słucha słowa mego i wierzy Temu, który mnie posłał, MA żywot wieczny i NIE STANIE PRZED SĄDEM, lecz przeszedł ze śmierci do żywota” (Ew. Jana 5:24). I tu jest punkt decyzji dla każdego człowieka; albo wierzymy Jezusowi, albo nie. Zbawienie jest możliwe temu, kto o nie poprosi z wiarą…
3. W Liście do Rzymian 10:9 czytamy: „Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych – otrzymasz zbawienie”. Jest to tak proste, jak wypowiedzenie z wiarą swego serca twej decyzji życiowej: „Jezu przyjmuję Cię do mojego życia i od tego momentu chcę być Twoim dzieckiem i żyć według Twej woli”.
List do Rzymian 8:1 naucza nas: „Teraz jednak dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie, nie ma już potępienia”. Dzięki śmierci Jezusa za nas nigdy nie będziemy ukarani za grzechy, włącznie z tymi, które zdarzą się nam w przyszłości. W końcu, w Liście do Rzymian 8:38-39 zawarta jest obietnica dotycząca przyszłości: „I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani moce, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym”. Tak zamieszkasz pod osłoną Najwyższego! W ten sposób stajemy się nowo narodzonymi (z Ducha) dziećmi Żywego Boga.
Cztery razy w Piśmie Świętym jest Boży nakaz: „Świętymi bądźcie, bo Ja Jestem Święty…”. Trzy razy jest to w Starym Testamencie w odniesieniu do narodu Izraela. (Ks. Kapłańska 11:44, 11:45 oraz 20:7) Czwarty raz adresatem są wszyscy wierzący w Jezusa Chrystusa. Jest to zapisane w Nowym Testamencie Pisma Świętego w 1-ym Liście Piotra 1:14-16, cytuję z Biblii Tysiąclecia: „[Bądźcie] jak posłuszne dzieci. Nie stosujcie się do waszych dawniejszych żądz, gdy byliście nieświadomi, ale w całym postępowaniu stańcie się wy również świętymi na wzór Świętego, który was powołał, gdyż jest napisane: Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty.” Codzienne uświęcanie jest procesem, w którym głównymi narzędziami są:
1. czytanie Pisma Świętego, a więc czytaj codziennie oraz
2. osobista rozmowa z Bogiem poprzez indywidualną modlitwę, a więc rozmawiaj z Bogiem.
Dzisiaj możesz mieć pewność, dokąd zmierzasz i czego oczekujesz. Jezus Chrystus powiedział: „Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie! W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem”. (Ew. Jana 14:1-3) Dlatego na podstawie tych słów Jezusa i wielu innych potwierdzających proroctw Starego i Nowego Testamentu Pisma Świętego oczekujemy porwania kościoła, które może nastąpić w każdej chwili. Jezus obiecał powrócić i zabrać w mgnieniu oka swój kościół. Miłujący Bóg ma również powód, by „porwać kościół”: „Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym”. (Ew. Łukasza 21:36) Dlatego nawrócenie do Boga, narodzenie z Ducha, odnowienie umysłu jest tak ważne. Zgodnie z Pismem Świętym Chrześcijanie nie będą przechodzić przez piekło Wielkiego Ucisku. W Czasach Ostatecznych, w obecnych czasach jest to największa nadzieja wielu Chrześcijan…