W obecnych Czasach Ostatecznych żaden człowiek nie może iść przez życie w pozycji neutralnej. Każda osoba w coś wierzy. Nawet ateista. Wierzący Bogu Abrahama, Izaaka i Jakuba są szczególnie wyróżnieni, ponieważ Bóg ma plan na całe życie każdego z nas. Można ten plan nazwać: „Sensacyjna Przyszłość Wierzącego”. Jeśli Chrystus jest Twoim Zbawicielem, wiesz, że nie tylko masz przebaczone winy, grzechy oraz dostałeś dar usprawiedliwienia przed Bogiem, ale masz również gwarancję wieczności w niebie. To wszystko jest darem, w przeciwieństwie do innych religii, których wyznawcy muszą sobie zapracować na lepszy status.
Często głównym problemem jest, że wymagania codziennego życia przesłaniają nam nadrzędny cel pielgrzymki, jakim jest wieczność z Bogiem. W różnych stadiach życia tak niewiele z nas jest gotowych spotkać Boga w każdej następnej chwili. Jednakże z każdym mijającym dniem, każdy z nas jest coraz bliżej tego momentu. Bóg, który kocha nas tak bardzo, że posłał swego Syna na krzyżową śmierć, przyśle Go z powrotem we właściwym czasie. Gdy przyjmujemy Chrystusa do swojego życia jako Zbawiciela, Duch Święty napełnia nasze serca i nasze dusze. Pismo Święte wyraźnie stwierdza, że kto wierzy w Niego, ma Wieczne Życie. Mając Życie Wieczne, w pewnym momencie zmienimy miejsce naszej egzystencji z obecnej, ziemskiej do wiecznej rzeczywistości w bezpośredniej obecności Boga.
Obietnice, które Bóg daje ludziom, nie są tylko w odniesieniu do doczesnego życia, nie tylko zmieniają jakość życia na ziemi, ale dotyczą również przyszłości nowego życia. Boże obietnice są specyficzne:
1. Porwanie Wierzących. Jest co najmniej kilka urywków Pisma Świętego, które mówią o nagłym porwaniu. W następującym urywku Apostoł Paweł upewnia się, żeby czytelnik uzmysłowił sobie, iż Porwanie Kościoła dotyczy wszystkich, umarłych i żywych, którzy są w Chrystusie. W Liście Do Tesaloniczan czytamy: „Nie chcemy bracia, abyście trwali w niewiedzy i byli w niepewności co do tych, którzy umierają; byście się nie smucili jak wszyscy, którzy nie mają nadziei. Jeśli bowiem wierzymy, że Jezus istotnie umarł i zmartwychwstał, tak też wierzymy, że przez Jezusa Bóg przywiedzie z Nim tych, którzy [wierząc w Niego] umarli w Jezusie. To wam głosimy [mówimy] na podstawie Słowa Pana [jako Słowo Pańskie], że my, którzy pozostaniemy przy życiu aż do przyjścia Pana, nie wyprzedzimy tych, którzy umarli. Gdyż sam Pan, na hasło [dany rozkaz] i na głos archanioła i na dźwięk trąby Bożej zstąpi z nieba. Wtedy zmarli w Chrystusie powstaną pierwsi. Potem my – żywi [pozostający przy życiu] wraz z nimi będziemy porwani w powietrze, na obłoki [w obłokach] na spotkanie z Panem. Przeto pocieszajcie się wzajemnie tymi słowy”. (1 List Do Tesaloniczan 4:13-18)
2. Porwanie Do Domu Ojca. Tuż przed ukrzyżowaniem Jezus miał ostatnią wieczerzę ze swoimi uczniami. Judasz już opuścił to pomieszczenie, by Go zdradzić. Pozostałych, 11 uczniów usłyszało następującą obietnicę: „Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we mnie wierzcie! W domu Ojca mego jest wiele mieszkań. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem”. (Ew. Jana 14:1-3) Jeśli Trój-Jedyny Bóg stworzył wspaniały wszechświat w ciągu sześciu dni, jak wspaniały musi być dom Boga-Ojca, który jest przygotowywany przez Chrystusa przez prawie 2000 lat..?
Dlaczego musimy być porwani, dlaczego musimy znaleźć się w domu Ojca? Ponieważ oczekuje nas tam coś niezwykłego.
3. Miejsce Sądu Chrystusowego. Sąd Chrystusowy nie jest Sądem Ostatecznym. Sąd Chrystusowy jest dla porwanych wierzących w Niego. Jest to czas i miejsce rozdawania nagród za serwisy dokonane w czasie życia w procesie budowania Królestwa Bożego na ziemi. Jeśli czymkolwiek służyłeś (-łaś) w lokalnym kościele, używałeś (-łaś) swoje talenty dla Boga z wdzięczności za zbawienie, otrzymasz nagrodę. Jedną z form nagród są korony. Apostoł Paweł pisze: „My wszyscy musimy stanąć przed sądem Chrystusowym, aby każdy odebrał zapłatę za uczynki swoje dokonane w ciele, dobre czy złe”. (2 List Do Koryntian 5:10)
4. Wesele Baranka. Czy ktoś był wielokrotnie żonaty, czy też nigdy nie był w małżeństwie, wszyscy będziemy ponownie połączeni z Chrystusem. Symbolem tego wydarzenia jest małżeństwo. Porwany Kościół będzie przyobleczony w białą szatę sprawiedliwości. Sprawiedliwość Chrystusowa jest również darem i jest inna od naszej, ludzkiej sprawiedliwości. Apostoł Paweł wyjaśnia: „Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią Jego, będziemy przez Niego zachowani od gniewu”. (List Do Rzymian 5:8-9) Apostoł Jan w Apokalipsie dodaje: „I usłyszałem jakby głos licznego tłumu i jakby szum wielu wód, i jakby huk potężnych grzmotów, które mówiły: ‘Alleluja! Oto Pan, Bóg nasz – Wszechmogący objął panowanie. Weselmy się i radujmy, i oddajmy Mu chwałę, gdyż nastało Wesele Baranka i Jego oblubienica [Kościół] przygotowała się. I dano jej przyoblec się w czysty, lśniący bisior. A bisior oznacza sprawiedliwość świętych’”. (Apokalipsa Jana 19:6-8) W swoim miłosierdziu Bóg przebacza nam grzechy. Jesteśmy więc oczyszczeni. W swojej łasce Bóg nas usprawiedliwia w Chrystusie.
Miejsce Sądu Chrystusowego oczywiście jest w niebie. Wesele Baranka oczywiście nastąpi w niebie. Dlaczego musimy być porwani? By znaleźć się w domu Boga, by otrzymać nagrody podczas Sądu Chrystusowego, by być połączonymi z Chrystusem jak w małżeństwie oraz by być przygotowanymi do zwycięskiego powrotu.
5. Tryumfalny Powrót Wierzących Z Chrystusem. Apostoł Jan pisze: „I widziałem niebo otwarte, a oto – biały koń. A Ten, który na nim siedział, nazywa się Wierny i Prawdziwy, gdyż sprawiedliwie sądzi i sprawiedliwie walczy. Jego oczy są jak płomień ognia, a na głowie Jego liczne diademy. Imię swoje miał wypisane, lecz nie znał go nikt, tylko On sam. Przyodziany był w szatę zmoczoną we krwi. Imię Jego brzmi: ‘Słowo Boże’”. (Apokalipsa Jana 19:11-13) Jest to opis powracającego na ziemię Chrystusa. Już nie jako bezbronne dziecię. Już nie jako pokorny męczennik. Powraca jako Król królów i Pan Panów. Tym samym imieniem Jezusa ‘Słowo Boże’ Apostoł Jan rozpoczyna swoją księgę ewangelii, gdy w pierwszych słowach opisuje Go następująco: „Na początku było SŁOWO, a SŁOWO było u Boga, a BOGIEM było SŁOWO. Było ONO na początku u Boga. Wszystko przez NIE powstało, a bez NIEGO nic nie powstało, co powstało. W NIM było życie, a życie było światłością ludzi. Światłość świeci w ciemności, lecz ciemność jej nie przemogła. […] Prawdziwa światłość, która oświeca każdego człowieka, przyszła na świat. Na świecie był i świat przez NIEGO powstał, lecz świat Jego nie poznał. Do swej własności przyszedł, ale swoi GO nie przyjęli. Tym zaś, którzy Go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi – tym, którzy wierzą w IMIĘ JEGO, którzy narodzili się nie z krwi ani z cielesnej woli, ani z woli mężczyzny, lecz z Boga”. (Ew. Jana 1:1-5 i 9-13) Chrystus nie wraca sam na ziemię. W Apokalipsie Apostoł Jan opisuje Jezusa słowami: „I szły za NIM wojska niebieskie na białych koniach, przyobleczone w czysty, biały bisior”. (Apokalipsa Jana 19:14) Kim są niebieskie wojska ubrane w czysty, biały bisior? Są nimi członkowie porwanego wcześniej Kościoła wierzących w Chrystusa – Oblubienicy, która w domu Ojca otrzymała nagrody na Sądzie Chrystusowym i przyobleczona została w biały, czysty bisior. Porwany wcześniej Kościół wraca z Chrystusem i nie jest to prześladowany, wyśmiewany w liberalnych mediach kościół Chrześcijan. Jest to Tryumfujący Kościół maszerujący z niebios na czele z Chrystusem. To jest obietnica zarejestrowana w Piśmie Świętym. Jezus, Syn Boży, który wypowiedział słowo i cały wszechświat zaczął istnieć, wypowie słowo i wygra bitwę Armagedon. Apostoł Jan kończy te fakty słowami: „A z ust Jego wychodzi ostry miecz, którym miał pobić narody i będzie nimi rządził laską żelazną. On sam też tłoczy kadź wina zapalczywego gniewu Boga Wszechmogącego. A na szacie i na biodrze swym ma wypisane imię: ‘Król Królów I Pan Panów’”. (Apokalipsa Jana 19:15-16) Z tym wiąże się następna obietnica.
6. Tysiącletnie Królestwo. Jezus nie bez powodu zabiera ze sobą Kościół-Oblubienicę z powrotem na ziemię. Po upływie siedmiu lat wielkiego ucisku na ziemi oraz Wesela Baranka w niebie, Chrystus rozpoczyna na ziemi 1000-letnie królestwo wraz ze swoją Oblubienicą. Będzie rządzić „…żelazną ręką…” wszystkie narody z miasta Jerozolimy wraz z tymi, którzy z Nim powrócą. Apostoł Jan pisze: „I pojmane zostało zwierzę [bestia], a wraz z nim fałszywy prorok, który przed [bestią] czynił cuda, jakimi zwiódł tych, którzy przyjęli znamię zwierzęcia i oddawali pokłon posągowi jego. Zostali oni obaj wrzuceni żywcem do jeziora ognistego, gorejącego siarką”. (Apokalipsa Jana 19:20)
W 2015 roku, w jednym z moich komentarzy powiedziałem między innymi: Symbolem absolutnej władzy na świecie jest flaga papieska. Na tej specyficznej fladze są dwa klucze. Każdy z nich jest symbolem.
Flaga Papieska
Przeciętny Katolik nie jest w stanie powiedzieć, co oznaczają te dwa klucze. A są one symbolem dwu doktryn:
1. Doktryny Absolutnej Władzy Duchowej. Ta doktryna pojawiła się pierwszy raz w Kościele Powszechnym w 606-ym r. oraz
2. Doktryny Absolutnej Władzy Doczesnej. Ta doktryna została wprowadzona w życie 150 lat później, w 756-ym r. przy pomocy króla Franków, Pepina Wielkiego. Jego dary były podstawą stworzenia oraz formalnego zorganizowania Państwa Kościelnego, które istnieje do dzisiaj, Watykanu. Gdy Chrystus wróci na ziemię, wtedy Papież będzie musiał zdecydować, czy odgrywać rolę Fałszywego Proroka, czy poddać się woli Króla Królów i Pana Panów, Jezusa.
1000-letnie królestwo będzie sprawowane więc nie przez Papieża, ale przez samego Księcia Pokoju, Jezusa Chrystusa wraz z Jego Oblubienicą przez okres 1000-ca lat. Jest to zgodne z tekstem Apokalipsy Jana, cytuję: „…i ujrzałem dusze ściętych dla świadectwa Jezusa i dla Słowa Bożego, i tych, którzy pokłonu nie oddali Bestii ani jej obrazowi i nie wzięli sobie znamienia na czoło, ani na rękę. Ożyli oni i tysiąc lat królowali z Chrystusem. A nie ożyli inni ze zmarłych, aż tysiąc lat się skończyło. To jest pierwsze zmartwychwstanie. Błogosławiony i święty, kto ma udział w pierwszym zmartwychwstaniu: nad tymi nie ma władzy śmierć druga, lecz będą kapłanami Boga i Chrystusa i będą z Nim królować tysiąc lat”. (Apokalipsa Jana 20:4-6)
Żadna administracja Watykanu począwszy od szóstego wieku naszej ery aż do dzisiaj, nie zamierzała czekać na królowanie Chrystusa. Przeciwnie, na przestrzeni wieków jasno i wyraźnie można zauważyć konsekwentne dążenie do wprowadzenia w życie absolutnej władzy państwa kościelnego, Watykanu. Flagi Watykanu powiewają w większości państw na świecie. Zauważmy, że według tekstu Pisma Świętego dusze, które będą królować, nie będą królować z żadnym Papieżem. Będą królować z Jezusem Chrystusem przez okres 1000 lat, a nie przez czas około 2000 lat obecnego Okresu Łaski.
Tymczasem dnia 11 lipca 2013 r. opublikowany był tzw. ‘List Apostolski” Papieża Franciszka z datą prawomocności od 1 września 2013 r. Na podstawie tego dokumentu Papież Franciszek zawładnął każdą osobą na całym świecie. Zgodnie z tym dokumentem każda osoba, która ma świadectwo urodzenia, jest automatycznie jednostką korporacyjną w oczach administracji Watykanu. Nie ma znaczenia, czy ktoś jest wierzący, czy nie, Katolikiem, czy Protestantem, Muzułmaninem, czy Buddystą, czy też Ateistą. Jeśli osoba ma Świadectwo Urodzenia wydane przez jakąkolwiek instytucję, gdziekolwiek na świecie, taka osoba automatycznie jest własnością Watykanu. Krótko mówiąc, wszyscy żyjący – z prawnego punktu widzenia Watykanu – są de facto niewolnikami kościelnego państwa, Watykanu. Żaden rząd na świecie nie ma większego autorytetu niż Papież. Papież jest głównym liderem wprowadzającym Nowy Porządek Świata. Papież promuje nowy system monetarny. Papież chlubi się tytułem: Wikary. Wiele Katolików nie zdaje sobie sprawy z wagi tego tytułu. Słowo „wikary” oznacza dosłownie „anty”. Dlatego dosłowne znaczenie wyrażenia „Vicar Christo” brzmi „Any-Chrystus”. W Apokalipsie Jana jest wiele obrazowych opisów „Antychrysta”. Kandydatami na Antychrysta w historii naszej cywilizacji byli między innymi Napoleon, Hitler, Stalin, Putin, Obama oraz Papież Franciszek. W czasie 1000-letniego królestwa będą zmienione warunki naturalne na ziemi. Dlatego ludzie będą żyć bardzo długo i prawdziwy „Pokój I Bezpieczeństwo” będą udziałem narodów w tym czasie. Jednak to jeszcze nie jest ostateczny cel naszej cywilizacji. Po upływie 1000 lat Szatan zostanie na krótko uwolniony, nastąpi Sąd Ostateczny, stare niebo i stara ziemia „z hukiem i trzaskiem przeminą” oraz zostanie stworzone Nowe Niebo i Nowa Ziemia. I to jest przedmiotem końcowej obietnicy Boga.
7. Obietnica Wiecznego Miasta. Apostoł Jan pisze: „I widziałem nowe niebo i nową ziemię, albowiem pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły i morza już nie ma. Widziałem też miasto święte – Nową Jerozolimę – zstępującą z nieba od Boga, przygotowaną jak przyozdobiona oblubienica dla swego męża. I usłyszałem donośny głos z tronu mówiący: ‘Oto przybytek Boga między ludźmi!’ I będzie mieszkał z nim, a oni będą ludem jego; a sam Bóg będzie z nimi. I otrze wszelką łzę z ich oczu i śmierci już nie będzie, ani smutku, ani krzyku, ani mozołu już nie będzie; albowiem pierwsze rzeczy przeminęły. I rzekł Ten, który siedział na tronie: ‘Oto wszystko nowym czynię. Napisz to, gdyż słowa te są pewne i prawdziwe’”. (Apokalipsa Jana 21:1-5) W tym mieście wierzący będą mieszkać na wieczność w obecności Trój-Jedynego Boga. Jest to rzeczywistość, o której apostoł Paweł powtórzył słowa proroka Izajasza: „Czego oko nie widziało i ucho nie słyszało, i co do serca ludzkiego nie wstąpiło, to przygotował Bóg tym, którzy Go miłują”. (Ks. Izajasza64:4 i 1 List Do Koryntian 2:9)
Myśląc o tych siedmiu obietnicach, realnym pytaniem jest: dlaczego miałbyś nie uwierzyć? Bóg przygotował dla każdego z nas plan na obecny czas oraz na wieczność. Ekscytującą wieczność, ale jedynie dla wierzących. Nie wierzący są wykluczeni. Ktoś może zapytać: dlaczego Bóg miałby zabronić niewierzącym dostępu do nieba? Ponieważ oni nigdy by tam nie byli szczęśliwi. Wpuściłbyś Hitlera do nieba? Hitler mordował masowo Żydów i inne narody. Wpuściłbyś Stalina do nieba? Stalin mordował masowo Chrześcijan. Terroryści wysadzają wszystko w powietrze. Tylko ci, którzy zostali przekształceni przez moc Ewangelii Chrystusa i żyją w obecności Ducha Świętego, są wystarczająco przygotowani, by żyć z Bogiem na wieczność.
Boże obietnice i Boże proroctwa nie istnieją po to, by nas przerazić, ale by nas przygotować, abyśmy byli gotowi na spotkanie z Chrystusem, gdy On przyjdzie, lub gdy ty odejdziesz z tego świata. A Jezus w istocie stoi w drzwiach i wkrótce z powrotem przychodzi. Jest otwarte pytanie: czy przychodzi po Ciebie?