30 Sekund Do Dwunastej (192) “Porwanie Czy Odstępstwo?”

Poniższy tekst był opublikowany pierwszy raz w lokalnych mediach w Chicago w listopadzie 2014 r.

Wiele cząstkowych faktów i wydarzeń wyraźnie wskazuje, że żyjemy w Czasach Ostatecznych. Są one wstępem do przygotowywanego ataku na Izrael. Wszystko zmierza w kierunku wypełnienia odwiecznych proroctw biblijnych. Podział Jerozolimy, dążenia anihilacji Izraela będą miały ogólno-światowe konsekwencje.

Pamiętajmy, że za każdym razem, gdy Izrael jest atakowany, uzyskuje dodatkowe terytoria obiecane przez samego Boga. Taki fakt jest zniewagą dla całego politycznego świata, który będzie wymuszać układ pokojowy zwany „Pokój i Bezpieczeństwo” na Izraelu, gdy siły ciemności zorientują się, że Izrael nie może być zniszczony. Jednym z warunków tego paktu pokojowego może być „zielone światło” do odbudowania Świątyni Jerozolimskiej, która jest przygotowana i może powstać w czasie 18 miesięcy lub krócej.

Siedmioletni pakt pokojowy może się zbiegać z siedmioletnim okresem Wielkiego Ucisku. Na początku tego ucisku będzie ujawniony Antychryst. Ale te wszystkie fakty poprzedzi Porwanie Kościoła zgodnie z zapisem Pisma Świętego w 2 Liścia do Tesaloniczan 2:3. Tekst ten w obecnym tłumaczeniu brzmi: „Niech was nikt nie zwodzi w żaden sposób. Ten dzień bowiem nie nadejdzie, dopóki najpierw nie nastąpi odstępstwo i nie objawi się człowiek grzechu, syn zatracenia…”.

Jednak słowo „odstępstwo” w oryginalnych greckich tekstach nie istnieje. Pierwsze 7 angielskich tłumaczeń zawiera słowo: „apostazja” (gr. „ἀποστασία”) oznaczające: odjazd, odfrunięcie, wyjście, odejście. Były to: Wycliffe Bible z 1384-go r., Tyndale Bible z 1526-go r., Coverdale Bible z 1535-go r., Cranmer Bible z 1539-go r., Breeches Bible z 1576-go r. Beza Bible z 1583-go r. oraz Geneva Bible z 1608-go r. Podobnie brzmi łacińskie tłumaczenie znane jako „Vulgata” z około 400 r. Nowej Ery tłumaczy i łączy słowo „apostasia” ze słowem „discessio”, co oznacza „odejście, wyjazd”.

Szwajcarski reformator Theodore Beza w 1611 r. pierwszy raz dokonał transliteracji, cz. przeliterowania zamiast tłumaczenia słowa „apostazja” i w ten sposób zmienił znaczenie tego słowa na słowo „opadnięcie”, skąd wzięły się obecne interpretacje tego tekstu oraz teologia o „odstępstwie kościoła”. Do dzisiaj nikt nie podał wystarczającego i rzeczowego powodu, dlaczego taka zmiana została dokonana na początku 17 wieku.

Przeczytajmy ten tekst zastępując słowo „odstępstwo” słowem „odejście”:  „Niech was nikt nie zwodzi w żaden sposób. Ten dzień bowiem nie nadejdzie, dopóki najpierw nie nastąpi wyjście [lub] odejście i nie objawi się człowiek grzechu, syn zatracenia…”. Porównajmy powyższy  tekst do innego tekstu Apostoła Pawła, cytuję: „Kiedy bowiem będą mówić ‘Pokój i bezpieczeństwo’, niespodziewanie przyjdzie na nich zagłada jak bóle na brzemienną i nie ujdą”. (1-szy List A. Pawła do Tesaloniczan 5:3).

W pierwszym tekście Apostoł Paweł pisze do wierzących. Zwraca się bezpośrednio: „Niech was…”. W drugim tekście Apostoł Paweł pisze: „…niespodziewanie przyjdzie na nich zagłada”. Apostoł Paweł wyraźnie odróżnia „wy” od „na nich”. Są więc dwie grupy. Pierwsza: „wy”, której zagłada nie dotyczy oraz druga, o której apostoł pisze: „na nich przyjdzie zagłada”. „Wy”, którzy jesteście własnością Chrystusa, tj. my, którzy Go wyznajemy oraz z radością i nadzieją oczekujemy Jego powrotu po swój kościół. Ci, którzy oczekują powrotu Chrystusa i Porwania (Odejścia) Kościoła są obrazowo przedstawieni jako Oblubienica Chrystusa.

Należy zauważyć, że „odstępstwo” kościoła  było znane już w pierwszym wieku naszej ery. Mówią o tym następujące cytaty: Dzieje Apostolskie 20:27-32, 1 List do Tymoteusza 4:1-5, 2 List do Tymoteusza 3:1-9, 2 List Piotra 2:1-3, List Judy 3-4 oraz 17-21. Odstępstwo nie było powiązane z wypełnieniem specyficznego czasu lub proroctwa. Odstępstwo nie pojawiło się dopiero tuż przed Reformacją. Jest oczywiste, że wiele dogmatów Kościoła Powszechnego powstało między 19 a 20 wiekiem. Wszystkie dogmaty kościołów protestanckich, prawosławnych jak i katolickich podlegają proroczemu egzaminowi ostatniej księgi Pisma Świętego, które brzmi: Oświadczam zaś każdemu, kto słucha słów proroctwa tej księgi: jeśli ktoś dołoży coś do tego, dołoży mu też Bóg plag opisanych w tej księdze. Jeśli ktoś odejmie coś ze słów księgi tego proroctwa, odejmie też Bóg jego dział z księgi życia i ze świętego miasta, i z rzeczy, które są opisane w tej księdze (Apokalipsa Jana 22:18-19)

Z drugiej strony o „Porwaniu” lub „Wyjściu” kościoła z tego świata Apostoł Paweł pisze niemal w każdym rozdziale 1 Listu do Tesaloniczan: 1:9-10, 2:19, aluzja w 3:13, a także 4:13-17 oraz 5:1-11. W tych cytatach Apostoł Paweł używa różne greckie słowa w celu opisania specyficznego zjawiska: „Porwania”. Pamiętajmy również, że Tesaloniczanie już byli narażeni na fałszywe nauki (rozdział 2:2-3) o „Dniu Pańskim”, który – według fałszywych nauczycieli żyjących w tym samym czasie co Apostoł Paweł – już się zdarzył. To było mylące, ponieważ w 1 Liście Do Tesaloniczan Apostoł Paweł wzbudzał w wierzących wielką nadzieję na porwanie, by być z Chrystusem i uniknąć Bożego gniewu. Był on również świadomy istnienia plagiatów bazowanych na oryginalnych listach apostolskich, cytuję: „…abyście się nie dali zbyt łatwo zachwiać w waszym rozumieniu ani zastraszyć bądź przez ducha, bądź przez mowę, bądź przez list, rzekomo od nas pochodzący, jakoby już nastawał dzień Pański”. (2 List Do Tesaloniczan 2:2)

Apostoł Paweł pisze drugi list do Tessaloniczan w celu wyjaśnienia, że np. fakt otwierających się grobów w momencie śmierci Chrystusa oraz wychodzeniu z nich „…wielu ciał świętych, [które] ukazały się wielu i weszli do Świętego Miasta” (Ew. Mat. 27:50-53) nie był „Porwaniem Kościoła”, o którym Apostoł Paweł mówił. Argumentował on, że „Porwanie” Chrześcijan by być na wieczność z Chrystusem jeszcze nie nastąpiło; porwanie, po którym ma nastąpić ujawnienie „Samowładcy”, tj. Antychrysta. Te fakty (Porwanie Kościoła oraz następujące po tym ujawnienie Antychrysta na świecie) są dla Apostoła Pawła dowodem, że „Dzień Pański” – „Dzień Sądu” jeszcze nie nastąpił, jak niektórzy fałszywie za jego czasów nauczali. Ta interpretacja daje wierzącym nadzieję i pomaga im patrzeć w przyszłość z wielką otuchą.

W swojej mowie „O Końcu Świata” Jezus powiedział: Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym”. (Ew. Łuk. 21:36) W słowach Jezusa  „…mogli uniknąć…” jest aluzja do potencjalnego „Porwania” kościoła. Te słowa są potwierdzeniem Staro-Testamentowego proroctwa, cytuję: „Tak mówili między sobą ci, którzy boją się Pana, a Pan uważał i to słyszał. I tak została spisana przed nim księga pamiątkowa dla tych, którzy boją się Pana i czczą Jego imię. Będą moją własnością – mówi Pan Zastępów – w dniu, który ja przygotowuję. Oszczędzę ich, jak ktoś oszczędza syna, który mu służy”. (Księga Malachiasza 3:16-17) W słowach proroctwa Bóg daje tę samą nadzieję na jakiś fakt („Porwanie”?), za pomocą którego wierzący będą „oszczędzeni”.

Jest w Objawieniu Jana inny obraz; obraz tych, których apostoł opisuje następująco: „…widziałem dusze tych, którzy zostali ścięci za to, że składali świadectwo o Jezusie i głosili Słowo Boże oraz tych, którzy nie oddali pokłonu zwierzęciu ani posągowi jego i nie przyjęli znamienia [666] na czoło i na rękę swoją…”. (Apokalipsa Św. Jana 20:4) W innym fragmencie Objawienia czytamy: „…to są ci, którzy przychodzą z Wielkiego Ucisku. Wyprali swe szaty i wybielili je w Krwi Baranka”. (Apokalipsa Jana 7:14) Ten jednoznaczny obraz wskazuje, że będą wierzący, którzy będą musieli przejść cierpienia nadchodzącego Wielkiego Ucisku.

Z tych wizji nasuwa się więc ogólny wniosek, że wszyscy wierzący (twierdzę to bardzo upraszczając) będą podzieleni na dwie grupy. Podział ten nie będzie zależał od żadnego człowieka. W pierwszej grupie znajdą się wszyscy, którzy będą godni dostąpić Porwania Kościoła na Wesele z Oblubieńcem, Jezusem Chrystusem. Apostoł Jan pisze: Błogosławieni, którzy są wezwani na ucztę weselną Baranka”. (Apokalipsa Jana 19:9) W słowie wezwani istnieje ryzyko, że nie wszyscy wierzący usłyszą to wezwanie. Podkreślam, tylko Bóg decyduje o tym, kto usłyszy wezwanie i będzie Porwany na ucztę weselną z Jezusem Chrystusem. Wybór do jednej lub drugiej grupy wierzących nie zależy od przynależności do specyficznej denominacji, nie zależy od woli żadnego człowieka czy instytucji, lecz tylko od samego Boga. Jakub pisze: Ty wierzysz, że jest jeden Bóg, i dobrze czynisz. Demony także wierzą i drżą”. (List Jakuba 2:19) Nasuwa się więc pytanie: na jakiej podstawie nasz los w wieczności będzie się odróżniać od przygotowanego potępienia demonów w formie wiecznego jeziora ognia?

Wszystko zależy od nas. I stąd największe pytanie: Czy jesteś osobiście gotowy na Wesele z Jezusem Chrystusem? Czy uporządkowałeś swe sprawy z Bogiem poprzez przyjęcie ofiary Chrystusa tak, jak dzieci przyjmują prezenty..? Jak jest to możliwe?

1. Najpierw musimy zauważyć, że mamy problem, grzech, który oddziela nas od Boga. List do Rzymian 3:23 brzmi: „…wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej”. Fragment ten mówi o konsekwencjach grzechu: „Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, a łaska przez Boga dana to życie wieczne w Chrystusie Jezusie, Panu naszym” (List do Rzymian 6:23). Nie tylko fizyczna, ale wieczna, duchowa śmierć! Oddzielenie od Boga w wieczności!

2. Następnym jest krok wiary w słowa Jezusa: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, kto słucha słowa mego i wierzy Temu, który mnie posłał MA [powtarzam] MA żywot wieczny i NIE STANIE PRZED SĄDEM, lecz przeszedł ze śmierci do żywota” (Ew. Jana 5:24). Jezus był ukrzyżowany z dwu łotrami, bandytami. Jeden z nich ze swego krzyża urągał Chrystusowi. I zginął na krzyżu oraz zginął na wieczność. Drugi z nich dostąpił zbawienia w tak krytycznym momencie swego życia pomimo, że wisząc na krzyżu obok Chrystusa, już nie miał czasu na „poprawienie” swojego losu przez uczynki. Jego sytuacja wyraźnie obrazuje Bożą Łaskę, która w każdej chwili jest osiągalna przez każdego, kto – jak łotr na krzyżu – zawoła: „Wspomnij na mnie, Panie…”. I tu jest punkt decyzji dla każdego człowieka; albo wierzymy Jezusowi, albo nie… Konsekwencje decyzji ujawniają się nie tylko w obecnym życiu, ale pozostają na wieczność.  Zauważmy, na minuty przed śmiercią Chrystus temu łotrowi nie powiedział: „Musisz odpokutować w czyśćcu np. 1500 lat, a potem zobaczymy…”. Chrystus mu powiedział: „Jeszcze dzisiaj będziesz ze mną w raju”. Rozmowa ta jest zarejestrowana w Ew. Łukasza 23:40-43. Jeśli Jezus gwarantował łotrowi na krzyżu raj natychmiastowo, to czy tobie będzie stwarzać utrudnienia w przyjęciu zbawienia, gdy o to poprosisz? Absolutnie nie. Zbawienie jest możliwe w każdej chwili każdej osobie, która poprosi o nie z wiarą…

3. Następnie, w Liście Do Rzymian 10:9 czytamy: „Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych,  otrzymasz zbawienie”.                    

4. Ostatnia część drogi do zbawienia według Listu do Rzymian dotyczy tego, co wynika ze zbawienia. List do Rzymian 5:1 ma wspaniałe przesłanie: „Dostąpiwszy więc usprawiedliwienia przez wiarę, zachowajmy pokój z Bogiem przez Pana naszego Jezusa Chrystusa”. Przez Jezusa Chrystusa możemy przeżywać z Bogiem relację pełną pokoju. List do Rzymian 8:1 naucza nas: „Teraz jednak dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie, nie ma już potępienia.” Dzięki śmierci Jezusa za nas nigdy nie będziemy ukarani za nasze grzechy. W końcu w Liście do Rzymian 8:38-39 zawarta jest obietnica dotycząca przyszłości: „I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani moce, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym”.

W osobistej rozmowie z Chrystusem , w czasie modlitwy możesz w tej chwili przyjąć z wiarą zbawienie . W ten sposób narodziłeś lub narodziłaś się drugi raz. Dokładnie tak jak Jezus to wytłumaczył faryzeuszowi o imieniu Nikodem w nocnej rozmowie (Ew. Jana 3:1-21). Narodziłeś się w Bożej rodzinie na wieczność. Dzisiaj możesz mieć pewność, dokąd zmierzasz i czego oczekujesz. A wszyscy oczekujemy przyjścia Króla-Królów i Pana Panów, Jezusa Chrystusa, który obiecał powrócić i zabrać w mgnieniu oka swój kościół – ciebie i mnie. Jedni oczekują tego faktu z bojaźnią, inni z radością. Pamiętajmy, to może nastąpić w każdej chwili…

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s