30 Sekund Do Dwunastej (183) “Wąskie Okno”

Wiele obserwatorów jest przekonanych, że cały świat jest w procesie przygotowawczym do pokoju. Będzie to fałszywy pakt pokojowy, który okaże się katalizatorem prowadzącym wielu do: „nagłej zagłady” w formie wojny. W nowym Testamencie Pisma Świętego czytamy: „Kiedy bowiem będą mówić: ‘Pokój i bezpieczeństwo’ – tak niespodziewanie przyjdzie na nich zagłada, jak bóle na brzemienną i nie ujdą”. (1 List Do Tesaloniczan 5:3) Innymi słowy, przepowiedziana zagłada przyjdzie w czasie, gdy powszechnie i publicznie będą wypowiadane słowa: „Pokój I Bezpieczeństwo”. Gdy ta zagłada przyjdzie – zauważmy – nie, jeżeli przyjdzie.., ale – jest to pewne, gdy przyjdzie, wydarzenia będą się przyśpieszać i będą coraz bardziej gwałtowne oraz nie będzie można tego procesu zatrzymać, podobnie jak podczas bólów porodowych kobiety. W Starym Testamencie Pisma Świętego mamy więcej szczegółów wskazujących, w jaki sposób się to dokona: „…gdy występni dopełnią swej miary powstanie król o okrutnym obliczu zdolny rozumieć rzeczy tajemne. Jego moc będzie potężna, ale nie dzięki własnej sile. Będzie zamierzał rzeczy dziwne i dozna powodzenia w swych poczynaniach. Obróci wniwecz potężnych i naród świętych. W swej przebiegłości nawet oszustwa będą w jego ręku skuteczne. Stanie się on wyniosłym w sercu i niespodziewanie zgotuje zagładę wielu. Powstanie przeciw Najwyższemu Księciu, lecz bez udziału ludzkiej ręki zostanie skruszony”. (Ks. Daniela 8:23-25) Opisywanym w tym proroctwie ostatecznym dyktatorem jest Antychryst oraz Najwyższym Księciem jest Król Królów i Pan Panów, Jezus Chrystus. W największym skrócie nastanie czas, gdy zagłada nastanie z powodu pokoju. Innymi słowy, najpierw będzie niezaspokojone dążenie do układu pokojowego, który doprowadzi do ostatecznej zagłady. W obecnych czasach jesteśmy świadkami procesów, które zdają się podążać w kierunku wypełnienia tych proroctw i jest to tylko kwestia czasu.

W wydawnictwie Arutz Sheva z dnia 23 stycznia 2019 r. czytamy: „Sekretarz Stanu USA, M. Pompeo stwierdził, że długo oczekiwany plan pokojowy dla Bliskiego Wschodu opracowany przez administrację D. Trumpa będzie wprowadzany ‘natychmiastowo’ po elekcji w Izraelu w dniu 9 kwietnia b.r.”. Interesujące jest dodatkowe stwierdzenie tego polityka, że: „w ostatecznym rozrachunku tzw. Palestyńczycy oraz Izrael muszą zacząć negocjacje w celu osiągnięcia ostatecznego układu pokojowego”. Innymi słowy, jest z góry założone, że pokojowa ugoda nastąpi. Presja  przeciw administracji D. Trumpa zaczyna się zwiększać. Zgodnie z raportem wydawnictwa The Jerusalem Post z dnia 22 stycznia 2019 r. specjalny doradca, Białego Domu, zięć Prezydenta USA, J. Kushner musi popychać plany procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie przed rozpoczęciem kampanii wyborczej na rok 2020 w USA, która zaczyna się formalnie we wrześniu b.r. Zauważmy, jak wąskie jest okno czasowe. Z jednej strony wszystko jest wstrzymane do czasu elekcji w Izraelu w dniu 9 kwietnia, z drugiej strony ograniczeniem jest rozpoczęcie nowego procesu elekcji między wrześniem a listopadem b.r. Okres zaledwie 5 do 7 miesięcy jest jedyną szansą dla administracji Prezydenta D. Trumpa do formalnego ogłoszenia i wprowadzenia w życie planu pokojowego na Bliskim Wschodzie. Proponowane warunki układu pokojowego nie muszą być korzystne dla Izraela, ale Izrael będzie przymuszany do zaakceptowania czegoś w tym czasie.

Nie jesteśmy w stanie dokładnie określić czasu, kiedy plan pokojowy będzie ujawniony oraz czy będzie pomyślny. Natomiast nie ma wątpliwości o zagrożeniu wojną przez Iran w Syrii. Zgodnie z wydawnictwem Al Arabia z dnia 21 stycznia 2019 r. komandor lotnictwa Iranu, Asis Nazir Zadah powiedział, że: „Iran usunie Izrael z powierzchni ziemi”. Ta pogróżka została opublikowana po ataku sił zbrojnych Iranu w Syrii, po czym Izrael ostrzegł Iran przed jakimkolwiek odwetem przeciwko Izraelowi w czasie, gdy siły zbrojne Rosji, Turcji i Iranu stacjonują w odległości zaledwie kilku kilometrów od północno-wschodnich granic Izraela wzdłuż Wzgórz Golan. Te wszystkie fakty uchodzą publicznej uwagi w USA ze względu na polityczną wojnę między dwu głównymi partiami: Demokratów i Republikanów oraz krytyczną sytuację w sprawie obrony południowych granic USA.

Jest oczywiste, że Izrael nigdy nie będzie siedział na rękach w obliczu jakiegokolwiek zagrożenia, zwłaszcza ze strony Iranu. Zgodnie z innym raportem w tym samym wydawnictwie Al Arabia, izraelski atak  na militarne cele Iranu w Syrii był konsekwencją bezpośredniego zagrożenia Izraela i dlatego Premier Izraela, B. Netanyahu powiedział: „nasze militarne operacje są przeciwko siłom zbrojnym Syrii, jak i Iranu, które są formą bezustannej agresji Iranu. Porazimy każdego, kto usiłuje nam wyrządzić szkodę. Ktokolwiek grozi nam anihilacją, bierze na siebie pełną odpowiedzialność za konsekwencje”.  Nie ma więc wątpliwości, to nie jest tylko zagrożenie wojną. Kraje arabskie powinny wreszcie zacząć traktować poważnie Izrael. W raporcie Ynet News z dnia 21 stycznia 2019 r. bazowanym na studium instytucji INSS czytamy, że: „Izrael jest zagrożony wojną na trzech frontach: ze strony Syrii, Libanu oraz z Pasa Gazy w tym samym czasie w ciągu bieżącego, 2019 roku”.                         

Te przygotowania i wydarzenia na Bliskim Wschodzie oraz wokół Izraela nie mogą trwać w nieskończoność. Ta sytuacja nie może być więcej odraczana. Jeśli więc Izrael stoi w obliczu wojny na trzech frontach, z głównym spodziewanym atakiem ze strony Syrii, czyż nie jest to bezpośrednio powiązane z proroctwem w Księdze Izajasza 17:1 o totalnym i ostatecznym zniszczeniu Damaszku oraz  o inwazji na Izrael przez siły zbrojne Rosji, Turcji i Iranu zgodnie z proroctwem w 38 rozdziale Księgi Ezechiela, gdzie Syria nawet nie jest wspomniana? Czy nie jest możliwe, że zgodnie z proroctwem biblijnym kraje Syrii i Libanu nie są wspomniane, ponieważ sąsiadujące z Izraelem narody będą zniszczone w procesie inwazji na Izrael?

W czasie, gdy cały świat stoi przed zagrożeniem wojny atomowej, gdy Izrael spodziewa się wojny w każdej chwili na trzech frontach oraz gdy układ „Pokój I Bezpieczeństwo” będzie podmiotem nagłówków w mediach całego świata, jest to jeszcze jeden znak, że żyjemy w Czasach Ostatecznych. Czasach, których charakterystyczną cechą jest bezprawie zarówno wśród pogańskich, jak i chrześcijańskich religii oraz tych, których religią jest ateizm.

Mojżesz zostawił nam 613 praw, których nikt nie był w stanie przestrzegać. Dawid zredukował ten kodeks do 15 praw. Prorok Micheasz był przekonany, że wystarczy przestrzegać zaledwie 6 podstawowych praw, by się podobać Bogu. Jezus Chrystus skrócił to wszystko do dwu praw: „Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy”. (Ew. Mateusza 22:37-40 oraz Ew. Marka 12:29-31) Z własnej woli, z własnych wysiłków nikt do tej pory nie był w stanie wypełnić tych dwu, najbardziej podstawowych praw. Dobrą Nowiną, tj. Ewangelią Pisma Świętego jest, że sam Bóg posłał Syna swego na świat, który urodził się w ciele. Został ukrzyżowany i zmartwychwstał. W tej ofierze zostało przyjęte pojednanie człowieka z Bogiem. Do nas należy tylko przyjąć ten plan tak, jak dzieci przyjmują urodzinowe prezenty. Jak jest to możliwe? Jest to tak proste, jak: A, B, C…

1. Przede wszystkim musisz przyznać i uznać, że jesteś grzesznikiem. Apostoł Paweł wyjaśnia: „Wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej”. (List do Rzymian 3:23).

2. Następnie musisz uwierzyć. Ten sam Apostoł Paweł pisze: „Sprawiedliwość osiągana przez wiarę tak powiada: ‘słowo [wiary] jest blisko ciebie; na twoich ustach i w sercu twoim. […] Jeśli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych – osiągniesz zbawienie. Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznanie jej ustami – do zbawienia”. (List Do Rzymian 10:9-10) Tutaj uwaga: siły ciemności również wierzą, że istnieje Bóg, ale robią swoje i drżą przed Jego sprawiedliwością. Czym się więc od nich różnimy? Trzecim krokiem w procesie zbawienia.

3. Trzecim krokiem w tym procesie jest wezwanie lub inaczej, zaproszenie – z wdzięcznością – Jezusa do twego życia. Apostoł Paweł jednoznacznie stwierdza: „Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony”. (List do Rzymian 10:13) To jest wszystko, co musisz uczynić, by być gotowym na powtórne przyjście Chrystusa. W ten tak prosty sposób narodziłeś się na nowo.

W swoim liście Apostoł Jan pisze: „Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. Świat zaś dlatego nas nie zna, że nie poznał Jego. Umiłowani, obecnie jesteśmy dziećmi Bożymi, ale jeszcze się nie ujawniło, czym będziemy. Wiemy, że gdy się objawi, będziemy do Niego podobni, bo ujrzymy Go takim, jakim jest. Każdy zaś, kto pokłada w Nim tę nadzieję, uświęca się podobnie, jak On jest święty”. (1 List Jana 3:1-3)

Cztery razy w Piśmie Świętym jest Boży nakaz: „Świętymi bądźcie, bo Ja Jestem Święty…”. Trzy razy jest to w Starym Testamencie w odniesieniu do narodu Izraela. (Ks. Kapłańska 11:44, 11:45 oraz 20:7) Czwarty raz adresatem są wszyscy wierzący w Jezusa Chrystusa. Jest to zapisane w Nowym Testamencie Pisma Świętego  w 1-ym Liście Piotra 1:14-16, cytuję z Biblii Tysiąclecia: „[Bądźcie] jak posłuszne dzieci. Nie stosujcie się do waszych dawniejszych żądz, gdy byliście nieświadomi, ale w całym postępowaniu stańcie się wy również świętymi na wzór Świętego, który was powołał, gdyż jest napisane: Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty”. Kto więc ma się uświęcać? Nie tylko Papież, nie tylko klerycy. Wszyscy, każda indywidualna osoba ma się uświęcać. Codzienne uświęcanie jest procesem, w którym głównymi narzędziami są:

1. czytanie Pisma Świętego, a więc czytaj codziennie oraz

2. osobista rozmowa z Bogiem poprzez indywidualną modlitwę, a więc rozmawiaj z Bogiem, codziennie.                                                                                      

Dzisiaj możesz mieć pewność, dokąd zmierzasz i czego oczekujesz. A wszyscy oczekują (jedni z bojaźnią, inni z radością) przyjścia Króla-Królów i Pana Panów, Jezusa Chrystusa, który powiedział: „Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie! W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem”. (Ew. Jana 14:1-3) W Czasach Ostatecznych, w obecnych czasach jest to największa nadzieja wielu Chrześcijan, społeczność z Bogiem dzisiaj, na ziemi oraz w wieczności…

Advertisement

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s