Na przełomie starego i nowego roku niektórzy decydują się wiązać nowymi postanowieniami lub inaczej, rezolucjami na najbliższą przyszłość. Inni przeglądają listę wydarzeń całego ubiegłego roku i usiłują oszacować progres. Obydwa elementy przeplatają się w proroctwach dotyczących Czasów Ostatecznych, w których żyjemy. Od ponad 9 miesięcy Prezydent USA, D. Trump wspominał, że wycofa siły zbrojne USA z Bliskiego Wschodu ze względu na dwa fakty:
1. Obiecał to swym wyborcom podczas swej prezydenckiej kampanii oraz
2. Cele militarne w tym regionie zostały wypełnione i ISIS została zlikwidowana.
W połowie grudnia 2018 r. nagła i szokująca dla niektórych decyzja o wycofaniu lądowych sił zbrojnych z Bliskiego Wschodu, a zwłaszcza z Syrii została publicznie ogłoszona. Zgodnie z raportem The Jerusalem Post z dnia 19 grudnia Premier Izraela, B. Netanyahu „będzie studiować” potencjalne konsekwencje tej decyzji. Należy zauważyć, że Premier Izraela wiedział o tych planach Prezydenta USA co najmniej od kwietnia 2018 r. Prezydent Rosji, W. Putin entuzjastycznie przyjął tę informację, jednak następnego dnia zaczął wyrażać swoje obawy w odniesieniu do eskalacji prawdopodobieństwa nuklearnego konfliktu. To nie jest wykluczone, ponieważ na placu boju pozostaje tylko jedna strona – koalicji narodów pod przewodnictwem Rosji, Turcji i Iranu i jest to zgodne z tekstem proroctw zapisanych w 38 rozdziale Księgi Ezechiela.
Jest oczywiste, że wycofanie amerykańskich sił zbrojnych z Syrii rozszerza kanał ataku na Izrael przez Iran. Jest znamienne, że w tym samym czasie, zgodnie z raportem The Jerusalem Post z dnia 17 grudnia 2018 r. Prezydent Sudanu, al-Bashir spotyka się z przedstawicielami Iranu oraz Prezydentem Syrii, Bashar Al-Assadem. Te układy są przeciwne Arabii Saudyjskiej, która ma bardzo dobre stosunki z Izraelem, i która będzie protestować na arenie międzynarodowej przeciwko nadchodzącej inwazji na Izrael. Polityczne układanki Bliskiego Wschodu pasują do siebie i wypełniają puste miejsca proroctw zapisanych ponad 2500 lat temu. Wycofanie sił zbrojnych USA ze Syrii jest dodatkowym szczegółem, który tylko potwierdza teorię, że USA przestała się liczyć na Bliskim Wschodzie. W magazynie Al Arabia z 19 grudnia 2018 r. czytamy, że wycofanie USA ze Syrii jest równoznaczne z oddaniem tego kraju w ręce Turcji, Iranu i Rosji. W tym samym magazynie czytamy, że to jest dopiero początek problemu. Zgodnie z biblijnym proroctwem Księgi Izajasza kulminacją tego problemu będzie zniszczenie Syrii, a w szczególności odwiecznego miasta Damaszek, które „…stanie się kupą gruzów niemożliwych do zamieszkania na zawsze…”. (Ks. Izajasza 17:1)
Z drugiej strony wszyscy oczekują ogłoszenia planu pokojowego, który zgodnie z raportami będzie mieć ciężkie warunki dla negocjujących stron, a zwłaszcza dla Izraela. To również jest powodem, że na Bliskim Wschodzie USA ma coraz słabszą pozycję.
W biblijnych proroctwach nie mamy żadnej oznaki, że USA będzie stać w obronie Izraela. Tylko Bóg będzie bronić Naród Wybrany. Proroctwo 38 rozdziału kończy się słowami: „Tak okażę się wielkim i świętym. Tak ukażę się oczom wielu narodów. Wtedy poznają, że Ja jestem Pan”. (Ks. Ezechiela 38:23) To jest wskazówką dla nas, że coś niesamowitego stanie się z krajem USA. Może to być z powodu oczekiwanego przez wielu wierzących faktu porwania kościoła. Może to być z powodu ruchów tektonicznych w regionie Uskoku Madryckiego w środku Ameryki. Może to być z powodu antagonizmów dzielących naród USA. Jest przecież ogólnie wiadomo, że Demokraci i liberałowie USA usiłują doprowadzić do postawienia w oskarżenie Prezydenta USA, D. Trumpa. A może to wszystko wydarzy się nagle w tym samym czasie. To wszystko nie można zatrzymać ani na moment. Jest niemożliwe, by Rosja ogłosiła, że z powodu wycofania sił zbrojnych USA Rosjanie też się wycofali ze Syrii. Podobnie ani Turcja, ani Iran nic podobnego nie ogłoszą. Kości zostały rzucone. Proroctwa biblijne wypełniają się na naszych oczach bardzo szybko. I to jest kluczowe wyrażenie: „bardzo szybko”.
Dwa tysiące lat temu Jezus przyszedł na ten świat ze względu na Ciebie i mnie. Grzech oddzielił naszą całą cywilizację od Boga. Z tego powodu żyjemy pod karą śmierci. Dobrą Nowiną, tj. Ewangelią Pisma Świętego jest, że sam Bóg posłał Syna swego na świat, który urodził się w ciele. Został ukrzyżowany i zmartwychwstał. W tej ofierze zostało przyjęte pojednanie człowieka z Bogiem. Do nas należy tylko przyjąć ten plan tak, jak dzieci przyjmują choinkowe prezenty. Jak jest to możliwe? Jest to tak proste, jak: A, B, C…
1. Przede wszystkim musisz przyznać i uznać, że jesteś grzesznikiem. Apostoł Paweł wyjaśnia: „Wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej”. (List do Rzymian 3:23).
2. Następnie musisz uwierzyć. Ten sam Apostoł Paweł pisze: „Sprawiedliwość osiągana przez wiarę tak powiada: ‘słowo [wiary] jest blisko ciebie; na twoich ustach i w sercu twoim. […] Jeśli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych – osiągniesz zbawienie. Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznanie jej ustami – do zbawienia”. (List Do Rzymian 10:9-10) Tutaj uwaga: siły ciemności również wierzą, że istnieje Bóg, ale robią swoje i drżą przed Jego sprawiedliwością. Czym się od nich różnimy? Trzecim krokiem w procesie zbawienia.
3. Trzecim krokiem w tym procesie jest wezwanie lub inaczej, zaproszenie – z wdzięcznością – Jezusa do twego życia. Apostoł Paweł jednoznacznie stwierdza: „Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony”. (List do Rzymian 10:13) To jest wszystko, co musisz uczynić, by być gotowym na powtórne przyjście Chrystusa. W ten sposób narodziłeś się na nowo.
W swoim liście Apostoł Jan pisze: „Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. Świat zaś dlatego nas nie zna, że nie poznał Jego. Umiłowani, obecnie jesteśmy dziećmi Bożymi, ale jeszcze się nie ujawniło, czym będziemy. Wiemy, że gdy się objawi, będziemy do Niego podobni, bo ujrzymy Go takim, jakim jest. Każdy zaś, kto pokłada w Nim tę nadzieję, uświęca się podobnie, jak On jest święty”. (1 List Jana 3:1-3)
Cztery razy w Piśmie Świętym jest Boży nakaz: „Świętymi bądźcie, bo Ja Jestem Święty…”. Trzy razy jest to w Starym Testamencie w odniesieniu do narodu Izraela. (Ks. Kapłańska 11:44, 11:45 oraz 20:7) Czwarty raz adresatem są wszyscy wierzący w Jezusa Chrystusa. Jest to zapisane w Nowym Testamencie Pisma Świętego w 1-ym Liście Piotra 1:14-16, cytuję z Biblii Tysiąclecia: „[Bądźcie] jak posłuszne dzieci. Nie stosujcie się do waszych dawniejszych żądz, gdy byliście nieświadomi, ale w całym postępowaniu stańcie się wy również świętymi na wzór Świętego, który was powołał, gdyż jest napisane: Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty”.Kto więc ma się uświęcać? Nie tylko Papież, nie tylko klerycy. Wszyscy, każda indywidualna osoba ma się uświęcać. Codzienne uświęcanie jest procesem, w którym głównymi narzędziami są:
1. czytanie Pisma Świętego, a więc czytaj codziennie oraz
2. osobista rozmowa z Bogiem poprzez indywidualną modlitwę, a więc rozmawiaj z Bogiem.
Dzisiaj możesz mieć pewność, dokąd zmierzasz i czego oczekujesz. A wszyscy oczekują (jedni z bojaźnią, inni z radością) przyjścia Króla-Królów i Pana Panów, Jezusa Chrystusa, który powiedział: „Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie! W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem”. (Ew. Jana 14:1-3) W Czasach Ostatecznych, w obecnych czasach jest to największa nadzieja wielu Chrześcijan, społeczność z Bogiem dzisiaj, na ziemi oraz w wieczności…