Za pomocą urządzeń mechanicznych oraz obecnie z pomocą programów komputerowych ruchy ciał niebieskich są łatwe do przewidzenia w ciągu całej historii wszechświata zarówno w przyszłości, jak i w przeszłości aż do zamierzchłych czasów. Od zamierzchłych czasów były one obserwowane przez ludzi. Kim byli obserwatorzy np. Gwiazdy Betlejemskiej, o których mówi Pismo Święte ? Pochodzili oni z Persji, a dokładnie z Babilonu. Byli to Chaldejczycy, astrolodzy, wróżbici i magowie. Specjaliści, którzy istnieli również wcześniej, w czasach proroka Daniela. Byli oni wokół króla Nabuchodonozora. Mieli oni przynajmniej do pewnego stopnia zrozumienie tego, co się dzieje na świecie.
Skąd wiedzieli, że po zabłyśnięciu Gwiazdy Betlejemskiej należy podróżować do Jerozolimy? Obserwując „gwiazdę” na wschodzie zauważyli, że w swoim Ruchu Wstecznym prowadzi ich ona na zachód w specyficznym kierunku. Babilońscy Chaldejczycy, wróżbici i magowie pamiętali i studiowali pisma Daniela oraz Tory, które Daniel mógł przywieźć do Babilonu. W 4-ej księdze Mojżesza 24:17 czytamy: „…widzę Go, lecz nie teraz. Oglądam Go, lecz nie z bliska. Wzejdzie Gwiazda Jakuba; powstanie Berło z Izraela i roztrzaska skronie Moabu; ciemię wszystkich synów Seta”. Babilońscy magowie i znawcy proroctw i przepowiedni spodziewali się przyjścia Mesjasza. Znawcy ruchów ciał niebieskich oczekiwali tego wydarzenia przez setki lat. Rozumieli zapisy prorocze. Wreszcie, na własne oczy mieli szansę zobaczyć Mesjasza. Było to tym bardziej ważne dla nich, że Daniel przez wyjaśnienie snów Nabuchodonozora oraz inne proroctwa przybliżył im prawdziwego Boga Izraelskiego, nie wspominając, że uratował im życie – ta historia opisana jest ze szczegółami w księdze Daniela.
Proroctwa Daniela przybliżyły im Boga, którego słowa wypełniają się w historii świata do dzisiaj. Boga, który przygotował i zsynchronizował system znaków niebieskich w ten sposób, by uważnym obserwatorom dać możliwość rozpoznania specyficznych wskaźników realizowanego poprzez historię wszechświata, poprzez historię ziemi oraz poprzez historię Narodu Izraelskiego, zbawczego planu dla ludzkości. Planu przygotowanego i zrealizowanego poprzez narodziny, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa – Mesjasza, który przyjdzie drugi raz nie jako dziecię ani nie jako cierpiący męczennik, ale jako Król Królów i Pan Panów, który będzie rządzić na ziemi „żelazną ręką”.
W księdze Izajasza 9:5-6 czytamy, cytuję: „Dziecię narodziło się nam. Syn jest nam dany. Władza [jest to bardzo interesujące…], władza spocznie na jego ramieniu i nazwą go: ‘Cudowny Doradca, Bóg Mocny, Ojciec Odwieczny, Książę Pokoju’”. W tej samej księdze Izajasza 7:14 czytamy: „…sam Pan da wam znak: panna pocznie i porodzi syna. Nazwie go imieniem ‘Emanuel’, co oznacza ‘Bóg z nami’”. Te proroctwa i przepowiednie były zapisane na kartach Starego Testamentu co najmniej kilkaset lat zanim Chrystus przyszedł na świat jako niemowlę.
W tekście Pisma Świętego nie mamy żadnych instrukcji nakazujących świętowania urodzin Chrystusa. Zachowane są jednak i praktykowane do dzisiaj specyficzne instrukcje i nakaz samego Chrystusa dotyczące Jego śmierci i zmartwychwstania, gdy, zgodnie z zapisem Apostoła Pawła, podczas Ostatniej Wieczerzy: „…tej nocy, kiedy został wydany, wziął chleb i dzięki uczyniwszy, połamał i rzekł: «To jest Ciało moje za was [wydane]. Czyńcie to na moją pamiątkę». Podobnie, skończywszy wieczerzę, wziął kielich, mówiąc: «Ten kielich jest Nowym Przymierzem we Krwi mojej. Czyńcie to, ile razy pić będziecie, na moją pamiątkę». Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb albo pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie”. (1 List Do Koryntian 11:23-26)
Jest faktem, że (nie wspominając innych światowych religii, czy filozofii takich jak Buddyzm czy Ateizm) wśród Chrześcijan(!) są tacy, którzy nie obchodzą tych świąt. Świąt Bożego Narodzenie nie obchodzą między innymi: 1. Mormoni, 2. Kościół Jezusa Chrystusa Świętych W Dniach Ostatnich, 3. Świadkowie Jahwe, którzy nie wierzą, że Jezus jest Bogiem, 4. Ogólnoświatowy Kościół Chrystusa, 5. Grupy religijne Amiszów, oraz 6. Brytyjskie Grupy Żydowskie zwane Armstroniści…
Jednym z argumentów przeciwko świętowaniu w tym okresie jest, że Święto Bożego Narodzenia połączone jest z pogańskimi świętami. W tym samym czasie obchodzone były święta przesilenia zimowego, Rzymskie Saturnalia – święta rolnictwa. Z historii wiemy, że Chrześcijanie 3-ego wieku zaadoptowali pogańskie święta do swoich celów… Jest jednak pytanie; dlaczego nie świętować jeden dzień w roku, gdy cały świat zwraca uwagę na osobę Jezusa; że przyszedł na świat, że się urodził – „Bóg Wśród Nas”…
Zgodnie z tradycją Święta Bożego Narodzenia obchodzimy 25 Grudnia każdego roku. Jednakże Jezus urodził się w innej dacie. Teolodzy w oparciu o tekst Pisma Świętego obliczają precyzyjnie datę Jego urodzin. Zgodnie z tymi obliczeniami jest obecnie wiadomo, że urodził się on około 11 Września w 3 roku przed zmianą epok.
Jezus przyszedł na świat w nocy. Drugi raz przyjdzie po swój kościół, cytuję: „…jak złodziej w nocy”. Innymi słowy, do końca nie będziemy znać godziny. Za pierwszym razem Jezus przyszedł, by pokornie umrzeć. Za drugim razem Jezus przyjdzie, by zabrać tych, którzy „narodzili się na nowo”. To jest powód, dlaczego w tym sezonie święcimy Narodziny naszego Zbawcy. Święta te byłyby niekompletne, gdyby nie było krzyża i gdyby nie było zmartwychwstania. W Chrystusie Boży Plan Zbawienia Ludzkości – Ciebie i mnie – został przygotowany i wykonany. Do nas należy tylko przyjąć ten plan tak ,jak dzieci przyjmują choinkowe prezenty. Jak jest to możliwe? Jest to tak proste, jak: A, B, C…
1. Przede wszystkim musisz przyznać i uznać, że jesteś grzesznikiem. Apostoł Paweł wyjaśnia: „Wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej”. (List do Rzymian 3:23).
2. Następnie musisz uwierzyć. Ten sam Apostoł Paweł pisze: „Sprawiedliwość osiągana przez wiarę tak powiada: ‘słowo [wiary] jest blisko ciebie; na twoich ustach i w sercu twoim. […] Jeśli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych – osiągniesz zbawienie. Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznanie jej ustami – do zbawienia”. (List Do Rzymian 10:9-10) Tutaj uwaga: siły ciemności również wierzą, że istnieje Bóg, ale robią swoje i drżą przed Jego sprawiedliwością. Czym się od nich różnimy? Trzecim krokiem w procesie zbawienia.
3. Trzecim krokiem w tym procesie jest wezwanie lub inaczej, zaproszenie – z wdzięcznością – Jezusa do twego życia. Apostoł Paweł jednoznacznie stwierdza: „Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony”. (List do Rzymian 10:13) To jest wszystko, co musisz uczynić, by być gotowym na powtórne przyjście Chrystusa. W ten sposób narodziłeś się na nowo.
W swoim liście Apostoł Jan pisze: „Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. Świat zaś dlatego nas nie zna, że nie poznał Jego. Umiłowani, obecnie jesteśmy dziećmi Bożymi, ale jeszcze się nie ujawniło, czym będziemy. Wiemy, że gdy się objawi, będziemy do Niego podobni, bo ujrzymy Go takim, jakim jest. Każdy zaś, kto pokłada w Nim tę nadzieję, uświęca się podobnie, jak On jest święty”. (1 List Jana 3:1-3)
Cztery razy w Piśmie Świętym jest Boży nakaz: „Świętymi bądźcie, bo Ja Jestem Święty…”. Trzy razy jest to w Starym Testamencie w odniesieniu do narodu Izraela. (Ks. Kapłańska 11:44, 11:45 oraz 20:7) Czwarty raz adresatem są wszyscy wierzący w Jezusa Chrystusa. Jest to zapisane w Nowym Testamencie Pisma Świętego w 1-ym Liście Piotra 1:14-16, cytuję z Biblii Tysiąclecia: „[Bądźcie] jak posłuszne dzieci. Nie stosujcie się do waszych dawniejszych żądz, gdy byliście nieświadomi, ale w całym postępowaniu stańcie się wy również świętymi na wzór Świętego, który was powołał, gdyż jest napisane: Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty”. Kto więc ma się uświęcać? Nie tylko Papież, nie tylko klerycy. Wszyscy, każda indywidualna osoba ma się uświęcać. Codzienne uświęcanie jest procesem, w którym głównymi narzędziami są:
1. czytanie Pisma Świętego, a więc czytaj codziennie oraz
2. osobista rozmowa z Bogiem poprzez indywidualną modlitwę, a więc rozmawiaj z Bogiem.
Dzisiaj możesz mieć pewność, dokąd zmierzasz i czego oczekujesz. A wszyscy oczekują (jedni z bojaźnią, inni z radością) przyjścia Króla-Królów i Pana Panów, Jezusa Chrystusa, który powiedział: „Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie! W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem”. (Ew. Jana 14:1-3) W Czasach Ostatecznych, w obecnych czasach jest to największa nadzieja wielu Chrześcijan, społeczność z Bogiem dzisiaj, na ziemi oraz w wieczności…