30 Sekund Do Dwunastej (157) “Wierzyć Kłamstwu, Czy Raczej Prawdzie?”

W Wenezueli Prezydent Nicolas Maduro przeżył zamach stanu wykonany za pomocą dronu. Podejrzanymi są: para-militarne siły opozycji, Kolumbia oraz finansjerze z USA. Jak zwykle w takich przypadkach amerykańska Agencja Wywiadowcza CIA nabiera „wody w usta”. Prezydent Iranu, Hassan Rouhani przebywający w Austrii grozi zablokowaniem cieśniny Hormuz na Morzu Czerwonym, by w ten sposób zakłócić transport ropy naftowej i innych produktów z Dalekiego Wschodu do Europy w odwecie za wycofanie się USA z paktu Nuklearnego. Jednak najważniejszymi dla całego świata nie są wydarzenia w USA, w Wielkiej Brytanii, w Niemczech, w Polsce, w Brazylii, w Japonii, w Australii czy w Chinach. Najważniejszymi dla naszej cywilizacji są wydarzenia związane z Izraelem. Mające prorocze znaczenie wydarzenie ostatnich tygodni w Izraelu przeszło prawie bez echa. Zgodnie z wydawnictwem The Times Of Izrael z dnia 19 lipca 2018 r., członkowie Knesetu zaaprobowali końcowy tekst narodowego prawa Izraela. Pierwszy raz od początku jego istnienia prawo to oficjalnie definiuje Izrael jako Żydowski Naród w Żydowskiej Ziemi. W końcowym tekście tego dokumentu zawarte są podstawowe zasady, które między innymi definiują ziemię Izraela jako historyczną ojczyznę Żydów, w której Państwo Izraela zostało ustanowione. Co więcej, tekst ten jednoznacznie stwierdza, że: „…stolicą Państwa Izraela jest cała, zjednoczona, niepodzielna Jerozolima”.

W czym jest więc problem? Problemem jest oburzenie wielu wrogów Izraela z powodu tego dokumentu. Jednym z nich jest notoryczny i wielokrotnie skompromitowany politycznie lider tzw. Palestyńczyków, M. Abbas, który, zgodnie z wydawnictwem Jews News z dnia 22 lipca, 2018 r., w wyniku uchwalonej nowej ustawy o narodzie Żydów w ziemi żydowskiej publicznie oświadczył, że miasto Jerozolima: „…powinna być na zawsze stolicą stanu Palestyny i ani pokój, ani bezpieczeństwo nigdy nie zapanuje, dopóki to miasto niestanie się stolicą stanu Palestyny”. Wobec całego świata M. Abas jawnie kłamie, używając słowa, że „…Jerozolima powinna być…”, ponieważ te słowa świadczą, iż on doskonale rozumie, że jego roszczenia są bezpodstawne. Powiedział on również, że: „…nowe prawo nie zmieni historycznej sytuacji Jerozolimy, jako stolicy okupowanego stanu Palestyny oraz prawo to nie odstraszy naszych ludzi w naszym legalnym zmaganiu (według podobnych  idei, jak hitlerowskie: „Mein Kampf”), by przemóc i pogromić okupację i założyć niezależny stan Palestyny…”.

Problemem jest, że wiele biblijnie analfabetycznych Chrześcijan wierzy tej bezsensownej propagandzie. Problemem jest, że Arabii żyjący na izraelskich terytoriach są znacznie lepiej traktowani, niż ich krewniacy w ich ojczystych krajach, skąd pochodzą. Publiczne wypowiedzi M. Abbasa są totalnym, cynicznym kłamstwem, którego celem jest zniekształcenie prawdy. Tą prawdą jest, że:

1. Ziemie Obiecane należą od tysiącleci do Izraela,

2. Jerozolima jest odwieczną stolicą Izraela oraz

3. Bóg ma wiekuiste przymierze z Izraelem.

Dlatego Bóg ma przepowiedziany w Piśmie Świętym zbawczy plan dla Izraela, który będzie wypełniony po Porwaniu Kościoła, które nastąpi przed siedmio-letnim Wielkim Uciskiem. To jest prawda, której nie mogą znieść wszyscy, którzy nie wierzą przekazowi biblijnemu. To jest prawda, którą świat dzisiaj odrzuca i woli raczej wierzyć kłamstwu. Jest to zgodne z tekstem listu Apostoła Pawła, w którym pisze on: „…Bóg dopuszcza działanie na nich oszustwa tak, iż uwierzą kłamstwu, aby byli osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, ale upodobali sobie nieprawość”. (2 List Do Tesaloniczan 2:11-12)

Ktokolwiek odrzuca prawdę, otwiera się na przyjęcie kłamstwa. To dotyczy nie tylko indywidualnych ludzi, obywateli wszystkich krajów świata. To dotyczy polityków, liderów religijnych włącznie z Papieżem, który ma znacznie bliższe stosunki z M. Abasem niż z Premierem Izraela, B. Netanyahu. Każda osoba ma prawo do wyboru wierzyć kłamstwu lub wierzyć prawdzie. Ostateczne prawdy zawarte są w Starym i Nowym Testamencie Pisma Świętego. W odniesieniu do Czasów Ostatecznych, w których – jest to oczywiste dla wielu – żyjemy, Jezus jednoznacznie stwierdził, że ani dnia ani godziny nikt nie zna, poza Bogiem-Ojcem, gdy nastąpi Jego Powtórne Przyjście. Nadchodzi dzień, w którym specyficzne pokolenie ucieknie przed śmiercią. Za życia zostanie „porwane” zgodnie z tekstem 1L. Do Tes. 4:13-18 i 5:1-11. Ludzie, którzy pozostaną na ziemi będą poddani nieludzkiej tyranii światowego rządu, światowej dyktatury zgodnie z proroctwami z Obj. Jana 13:1-18. Dlatego, jeśli ktokolwiek z nas lub z naszych bliskich czy znajomych nie jest gotowy na powtórne przyjście Chrystusa na ziemię, jak oblubienica oczekująca swego oblubieńca wiedzmy, że czas jest krótki. „Przybliżmy się do Boga, a On przybliży się  do nas”. Jak jest to możliwe?

1. Przede wszystkim musisz przyznać i uznać, że jesteś grzesznikiem. Apostoł Paweł wyjaśnia: „Wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej”. (List do Rzymian 3:23).

2. Następnie musisz uwierzyć. Ten sam Apostoł Paweł pisze: „Sprawiedliwość osiągana przez wiarę tak powiada: ‘słowo [wiary] jest blisko ciebie; na twoich ustach i w sercu twoim. Jest to słowo wiary, którą głosimy’. Jeśli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych – osiągniesz zbawienie. Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznanie jej ustami – do zbawienia”. (List Do Rzymian 10:9-10) Tutaj uwaga: siły ciemności również wierzą, ale robią swoje i drżą przed sprawiedliwością Boga. Czym się od nich różnimy? Trzecim krokiem w procesie zbawienia.

3. Trzecim krokiem w tym procesie jest wezwanie lub inaczej, zaproszenie Jezusa do twego życia. Apostoł Paweł jednoznacznie stwierdza: „Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony”. (List do Rzymian 10:13) To jest wszystko, co musisz uczynić, by być gotowym na powtórne przyjście Chrystusa.

W swoim liście Apostoł Jan pisze: „Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. Świat zaś dlatego nas nie zna, że nie poznał Jego. Umiłowani, obecnie jesteśmy dziećmi Bożymi, ale jeszcze się nie ujawniło, czym będziemy. Wiemy, że gdy się objawi, będziemy do Niego podobni, bo ujrzymy Go takim, jakim jest. Każdy zaś, kto pokłada w Nim tę nadzieję, uświęca się podobnie, jak On jest święty”. (1 List Jana 3:1-3)

Kto ma się więc uświęcać? Nie tylko Papież, nie tylko klerycy. Wszyscy, każda indywidualna osoba ma się uświęcać. Codzienne uświęcanie jest procesem, w którym głównymi narzędziami są:

1. czytanie Pisma Świętego, a więc czytaj codziennie oraz

2. osobista rozmowa z Bogiem poprzez indywidualną modlitwę, a więc rozmawiaj z Bogiem.                                                                                                           

Dzisiaj możesz mieć pewność, dokąd zmierzasz i czego oczekujesz. A wszyscy oczekują (jedni z bojaźnią, inni z radością) przyjścia Króla-Królów i Pana Panów, Jezusa Chrystusa, który powiedział: „Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie! W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem”. (Ew. Jana 14:1-3) W Czasach Ostatecznych, w obecnych czasach jest to największa nadzieja wielu Chrześcijan, społeczność z Bogiem dzisiaj, na ziemi oraz w wieczności…

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s