Od kilku tygodni media raportują o wybuchu dwu wulkanów. Jeden w Gwatemali i drugi na Hawajach. W Gwatemali ponad 100 osób zginęło z powodu wybuchu, natomiast zgodnie z raportem wydawnictwa Newsweek z dnia 10 czerwca 2018 r. na Hawajach ponad 600 domów zostało zniszczonych przez wulkan, którego lawa ma najwyższą temperaturę ponad 2140 stopni Farenheita i nie traci swej energii pokrywając ponad 8 km² warstwą magmy o grubości od 1.5 do 2 metrów.
Zwiększona aktywność wulkanów na świecie i potencjalne zagrożenie tsunami są dodatkowym znakiem Czasów Ostatecznych. Biblijne proroctwa mówią o wydarzeniach w naturze, które bezpośrednio prowadzą do Wielkiego Ucisku. Ewangelista Łukasz pisze: „I będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga zrozpaczonych narodów, gdy zaszumi morze i fale. Ludzie będą drętwieć ze strachu w oczekiwaniu tego, co przyjdzie na cały świat. Poruszą się bowiem moce niebios. Wtedy ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego w obłoku z mocą i wielką chwałą. A gdy się to zacznie dziać, spójrzcie w górę i podnieście głowy, gdyż zbliża się wasze odkupienie”. (Ew. Łukasza 21:25-28)
Zauważmy, pierwszym w tym cytacie faktem jest mowa o tsunami: “…zaszumi morze…”. Jest również ciekawe, że ludzie będą oczekiwać tych wydarzeń. Nie tylko oczekiwać, ale będą w stanie wielkiego lęku. To oznacza, że wiedza o tych zagrożeniach będzie powszechna. Nie będzie takich, którzy byliby w nieświadomości o zagrożeniach gwałtownymi wybuchami wulkanów oraz potężnymi tsunami. Jednak kluczowymi w tym tekście są słowa: „…A gdy to się zacznie dziać…”. Nie gdy to wszystko będzie poza nami, ale, na początku tych masowych wydarzeń mamy instrukcje przekazane słowami samego Chrystusa: „…spójrzcie w górę i podnieście głowy, gdyż zbliża się wasze odkupienie”.
Gdy uczniowie Jezusa pytali go o znaki Czasów Ostatecznych: „…odpowiedział im Jezus: Uważajcie, aby was ktoś nie zwiódł. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem, mówiąc: Ja jestem Chrystusem. I wielu zwiodą. Usłyszycie też o wojnach i pogłoski o wojnach. Uważajcie, abyście się nie trwożyli. Wszystko to bowiem musi się stać, ale to jeszcze nie koniec. Powstanie bowiem naród przeciwko narodowi i królestwo przeciwko królestwu i będzie głód, zaraza i trzęsienia ziemi miejscami. Lecz to wszystko jest początkiem boleści”. (Ew. Mateusza 24:4-8) Również ten cytat Pisma Świętego kończy się znamiennymi słowami: „…to wszystko jest początkiem boleści”. Te wydarzenia bezpośrednio poprzedzają 7-letni okres Wielkiego Ucisku, gdy konsekwencje trzęsień ziemi będą w pełni zrealizowane. Dla uważnych czytelników Pisma Świętego jest oczywiste, że ostatnia księga tego dokumentu przedstawia obraz niemal całej historii ludzkości. Schemat tej księgi jest przedstawiony na jej początku w słowach : „Napisz to, co widziałeś [mowa jest o przeszłości] i co jest [czas teraźniejszy dla Apostoła Jana], i co ma się stać potem [czas w przyszłości]”. (Apokalipsa Jana 1:19). Ten zarys jest zachowany w całej Apokalipsie Jana. Pierwszy jej rozdział dotyczy najważniejszych wydarzeń dla ludzkości o Jezusie ukrzyżowanym, zmartwychwstałym i uwielbionym. W rozdziałach 2-3 tej księgi mamy detale dotyczące teraźniejszości. Czas łaski trwa do dzisiaj i jest to czas łaski dla kościoła, którego stan opisany jest w charakterystycznych siedmiu listach zawartych w tych dwu rozdziałach. Od początku 4 rozdziału do końca tej księgi znajdują się opisy dotyczące przyszłości. Jest interesujące, że w pierwszych trzech rozdziałach Apokalipsy Jana, słowo: „kościół” występuje 19 razy. W rozdziałach 6-19 znajduje się detaliczny opis Wielkiego Ucisku wskazujący na katastroficzne wydarzenia tego bardzo krótkiego, 7-letniego okresu. Kościół w tych rozdziałach nie występuje. Dlaczego? Ponieważ Kościół – jako Oblubienica Chrystusa – został (zgodnie z porządkiem żydowskiej tradycji ślubu) porwany. Następnie mamy opis 1000-letniego panowania Chrystusa na ziemi. Będzie to bardzo ciekawy okres, gdy stan naszego globu ziemskiego będzie przywrócony do warunków, jakie istniały przed upadkiem Adama i Ewy. W ostatnich 2 rozdziałach Apokalipsy Jana mamy opis nowej ziemi i nowych niebios.
W 6 rozdziale Apostoł Jan pisze: „I zobaczyłem, gdy otworzył szóstą pieczęć, a oto nastąpiło wielkie trzęsienie ziemi i słońce stało się czarne jak włosiany wór, a księżyc stał się jak krew. Gwiazdy niebieskie spadły na ziemię, podobnie jak drzewo figowe zrzuca niedojrzałe figi, gdy potrząśnie nim gwałtowny wiatr. I niebo ustąpiło jak zwój zrolowany, a każda góra i wyspa ruszyły się ze swoich miejsc”. (Apokalipsa Jana 6:12-14) Kluczowymi dla naszej dyskusji są słowa: „…, a każda góra i wyspa ruszyły się ze swoich miejsc”. Z opisem tych wydarzeń wiąże się następny cytat: „I zatrąbił drugi anioł, i jakby wielka góra płonąca ogniem została wrzucona w morze, i trzecia część morza zamieniła się w krew. I zginęła w morzu trzecia część żywych stworzeń, i trzecia część statków uległa zniszczeniu”. (Apokalipsa Jana 8:9-9)
Zastanówmy się, jak silne muszą być trzęsienia ziemi i ruchy tektoniczne, aby góry i wyspy poruszyły się ze swoich miejsc? Jak wielkie musi być tsunami, by trzecia część wodnych stworzeń zginęła oraz jedna trzecia część światowej floty statków została zniszczona? I to jest powodem strachu ludzi na całym świecie z powodu bezsilności w obliczu tak wielkich naturalnych katastrof. Istnieje ponad 1500 znanych wulkanów, które w czasie historii naszej cywilizacji są aktywne. Jednak 90% wulkanów istnieje pod wodami oceanów, z których niedawno odkryty wulkan Tamu Masif pod wodami Pacyfiku ma wielkość o powierzchni Czeskiej Republiki, lub ponad jednej trzeciej powierzchni Polski. Wybuch tak wielkiego wulkanu może łatwo spowodować tsunami o wysokości od 300 do ponad 1000 metrowej fali tsunami. Wybrzeża całego świata są bezpośrednio zagrożone i przed taką falą nie ma ucieczki.
Krytycznym pytaniem jest: jeśli widzimy, że cały świat jest zagrożony do tego stopnia, iż budowane masywne podziemne bunkry i schroniska zdają się być tylko stratą pieniędzy i czasu w obliczu nadchodzących potężnych ruchów tektonicznych, to jak szybko może nastąpić oczekiwane przez wielu Chrześcijan porwanie kościoła? Zdaje się to być znacznie bliżej, niż wielu ludziom się to wydaje. Dlatego pojawia się dodatkowe pytanie: czy jesteś gotowy stanąć twarzą w twarz z Jezusem? Jak to jest możliwe? Przede wszystkim musisz przyznać i uznać, że jesteś grzesznikiem. Apostoł Paweł wyjaśnia: „Wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej”. (List do Rzymian 3:23). Następnie musisz uwierzyć. Ten sam Apostoł Paweł pisze: „Sprawiedliwość osiągana przez wiarę tak powiada: ‘słowo [wiary] jest blisko ciebie; na twoich ustach i w sercu twoim. Jest to słowo wiary, którą głosimy’. Jeśli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych – osiągniesz zbawienie. Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznanie jej ustami – do zbawienia”. (List Do Rzymian 10:9-10) Trzecim krokiem w tym procesie jest wezwanie lub zaproszenie Jezusa do twego życia. Apostoł Paweł jednoznacznie stwierdza: „Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony”. (List do Rzymian 10:13) To wszystko co musisz uczynić, by być gotowym na powtórne przyjście Chrystusa.
W swoim liście Apostoł Jan pisze: „Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. Świat zaś dlatego nas nie zna, że nie poznał Jego. Umiłowani, obecnie jesteśmy dziećmi Bożymi, ale jeszcze się nie ujawniło, czym będziemy. Wiemy, że gdy się objawi, będziemy do Niego podobni, bo ujrzymy Go takim, jakim jest. Każdy zaś, kto pokłada w Nim tę nadzieję, uświęca się podobnie, jak On jest święty”. (1 List Jana 3:1-3)
Cztery razy w Piśmie Świętym jest Boży nakaz, cytuję: „Świętymi bądźcie, bo Ja Jestem Święty…”. Trzy razy jest to w Starym Testamencie w odniesieniu do narodu Izraela. (Ks. Kapłańska 11:44, 11:45 oraz 20:7) Czwarty raz adresatem są wszyscy wierzący w Jezusa Chrystusa. Jest to zapisane w Nowym Testamencie Pisma Świętego w 1-ym Liście Piotra 1:14-16, cytuję z Biblii Tysiąclecia: „[Bądźcie] jak posłuszne dzieci. Nie stosujcie się do waszych dawniejszych żądz, gdy byliście nieświadomi, ale w całym postępowaniu stańcie się wy również świętymi na wzór Świętego, który was powołał, gdyż jest napisane: Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty”. Codzienne uświęcanie jest procesem, w którym głównymi narzędziami są: 1. czytanie Pisma Świętego, a więc czytaj codziennie oraz 2. osobista rozmowa z Bogiem poprzez indywidualną modlitwę, a więc rozmawiaj z Bogiem.
Dzisiaj możesz mieć pewność, dokąd zmierzasz i czego oczekujesz. A wszyscy oczekują (z bojaźnią lub z radością) przyjścia Króla-Królów i Pana Panów, Jezusa Chrystusa, który powiedział: „Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie! W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem”. (Ew. Jana 14:1-3) W Czasach Ostatecznych, w obecnych czasach jest to największa nadzieja wielu Chrześcijan, społeczność z Bogiem dzisiaj i w wieczności…