30 Sekund Do Dwunastej (101) “Planeta X” (Część 1 – Od Adama Do Chrystusa)

Dziesiąta planeta naszego układu słonecznego znana jest pod różnymi nazwami: Cometa Elenin (nazwa używana przez NASA), P-7X, Planeta X (te dwie nazwy oraz wszelkie informacje z nimi związane są usunięte z katalogu NASA), 10 Planeta, Nibiru, Hercolubus, Tyche, Nemesis, Wormwood, 2 Słońce, Czerwona Planeta, Czerwona Gwiazda, Gwiazda, Niebieska Gwiazda, Niebieska Kachina, Ognisty Czerwony Odwieczny Dragon, Niszczyciel oraz Chińska Odwiedzająca Gwiazda 1054 r. Te wszystkie nazwy dotyczą jednego ciała niebieskiego okrążającego słońce wzdłuż jajowatej orbity o cyklu jednego okrążenia wahającym się na przestrzeni 6000 lat historii ludzkości w granicach od około 290 do 360 lat. P-7X jest 7 razy większa od ziemi i na powierzchni ziemi jest ją najłatwiej obserwować z Antarktydy. Planeta ta ma cechy charakterystyczne gwiazdy, ponieważ niektórzy zaliczają ją do kategorii czerwonych karłów, jak również i komet, ponieważ krąży wokół większej gwiazdy (wokół słońca) w ekliptycznej orbicie. W dwunastym rozdziale Apokalipsy Jana jest zidentyfikowana jako: „…wielki Smok barwy ognia , [który] stanął przed mającą rodzić Niewiastą (gwiazdozbiór Panny), ażeby skoro porodzi, pożreć jej dziecię”. (Apokalipsa Jana 12:3-4)

Planeta-7X ma niszczycielski wpływ na ziemię oraz na historię ludzkości. Za wyjątkiem dwu każde z pozostałych jej zbliżeń do ziemi zostało zarejestrowane na kartach Pisma Świętego:

1. Bóg umieścił człowieka w Ogrodzie Eden. Ogród Eden był miejscem, z którego wypływały potężne wody dające początek 4 wielkich rzek Afrykańsko-Azjatyckich: Tygrys, Eufrat, Piszom oraz Gihon. Syn Adama, Cain zabił Abla i musiał uciekać: „…na wschód od Edenu”, prawdopodobnie na obecne terytoria Pakistanu. Ze względu na zmiany geo-fizyczne w czasie późniejszego potopu rzeka Gihon dzisiaj nie istnieje, chociaż niektórzy twierdzą, że pozostałością znacznie większego dorzecza Gihon w Afryce jest obecna rzeka Nil. Jednak około 3680 lat przed Chrystusem nastąpiło wydarzenie, które jest bardziej szczegółowo opisane w Księdze Jaszera: „…synowie ludzcy opuścili Pana w czasach dni Enosza i jego dzieci, dlatego gniew Pana zapalił się ze względu na ich uczynki i obrzydliwości, jakie czynili na ziemi. W owym czasie synowie ludzcy zaczęli przeklinać Boga i złamali Jego nakaz, by się rozmnażać i napełniać ziemię. Dawali swym kobietom [zioła] do picia, by nie mogły mieć dzieci oraz by mogły zachować swoje figury i piękny wygląd. Wtedy Pan sprawił, że wody rzeki Gihon ich obezwładniły. [W ten sposób] ich zniszczył i strawił. Zniszczył trzecią część ziemi, a mimo to, synowie ludzcy nie odwrócili się od swych złych dróg, a ich ręce jeszcze przedłużyły się, aby czynić zło przed obliczem Pana”. (Ks. Jaszera 2:5-6 i 19-20) Natychmiastowo po tych powodziach nastąpił okres globalnego głodu: „W tych czasach nie było ani siewu, ani zbiorów. Nie było żywności dla synów ludzkich, a głód był w tym czasie bardzo wielki”. (Ks. Jaszera 2:7) Opisane kataklizmy są bezpośrednio powiązane oraz są typowe w związku ze zbliżeniem Planety X do ziemi.

2. Następne zbliżenie nastąpiło 330 lat później. To zbliżenie nie ma biblijnego odpowiednika.

3. Około 331 później, tj. około 3015-17 roku przed Chrystusem następne zbliżenie ziemi i planety Nibiru jest wiązane z historią Enocha, który jako jeden z niewielu: chodził z Bogiem lub w innym tłumaczeniu: „…żył w przyjaźni z Bogiem”. (Ks. Genesis 5:21) Ten człowiek nie umarł, ale: „…znikł, bo go zabrał Bóg”. (Ks. Genesis 5:23) Znowu powtarza się element długoletniego głodu na ziemi w powiązaniu z przecięciem orbit ziemi i Planety X.

4. Następne zbliżenie nastąpiło 334 lat później. To zbliżenie nie ma biblijnego odpowiednika.

5. Około 2350 lat przed Chrystusem Planeta X znalazła się znów blisko ziemi. Był to okres potopu, tym razem na całym globie ziemskim. Przekaz biblijny potopu jest potwierdzony we wszystkich kulturach, na wszystkich kontynentach ziemi. Deszcz padał przez 40 dni po czym potop trwał 150 dni zanim wody potopu opadły. Jest ciekawe, że okres 150 dni potopu pokrywa się z okresem czasu skrzyżowania orbity ziemi oraz Planety X w dwu krytycznych punktach.

6. Około 335 lat później w 2016 r. przed Chrystusem mamy bardzo ciekawe sprawozdanie w Piśmie Świętym o losach dwu miast Sodomy I Gomory: Słońce wzeszło już nad ziemią, gdy Lot przybył do Soaru. A wtedy Pan spuścił na Sodomę i Gomorę deszcz siarki i ognia od Pana z nieba. I tak zniszczył te miasta oraz całą okolicę wraz ze wszystkimi mieszkańcami miast, a także roślinność”. (Ks. Genesis 19:23-26) Ziemia przecinająca orbitę Planety X musiała się przebić przez pas meteorów, które Planeta X za sobą zostawiła. Deszcz siarki i ognia od Pana z nieba? Dosłownie…

Od tego czasu orbita Planety 7X, X, Nibiru, Nemesis, itd. z jakiegoś powodu staje się niestabilna. Przez pierwsze około 1700 lat jedno okrążenie wokół słońca trwało około 330 lat. Poczynając od około 2015 r. przed Chrystusem przez następne 650 lat następują wydarzenia na ziemi, które sugerują, że orbita Planety X ulega dramatycznym zmianom. Planeta X pojawiła się blisko ziemi 192 lata później, następnie 275 lat później, następnie 52 lata później, następnie 131 lat później i wreszcie od około 1335 r. przed Chrystusem znowu się ustabilizowała do przeciętnego okresu około 330-350 lat. Co mogło być powodem tych zmian? Astronomowie podejrzewają, że mogło to być rezultatem kolizji Planety X z proto-planetą Ceres. W wyniku tej kosmicznej kolizji powstał pas asteroidów między orbitami Marsa i Jowisza. Cały proces trwał około 650 lat. Jest również logiczne i oczywiste, że Bóg, który stworzył cały wszechświat wykorzystał narzędzie Planety X, by wykonać na ziemi , niemożliwe z punktu widzenia człowieka wydarzenia w specyficznych punktach historii ludzkości.

7. Jakób, któremu sam Bóg dał nowe imię: Izrael, miał 12 synów. Jeden z najmłodszych miał sen: „Pewnego razu Józef miał sen. I gdy opowiedział go braciom swym, ci zapałali jeszcze większą nienawiścią do niego. Mówił im bowiem: ‘Posłuchajcie, jaki miałem sen. Śniło mi się, że wiązaliśmy snopy w środku pola i wtedy snop mój podniósł się i stanął, a snopy wasze otoczyły go kołem i oddały mu pokłon’. Rzekli mu bracia: ‘Czyż miałbyś jako król panować nad nami i rządzić nami jak władca?’ I jeszcze bardziej go nienawidzili z powodu jego snów i wypowiedzi. A potem miał on jeszcze inny sen i tak opowiedział go swoim braciom: ‘Śniło mi się jeszcze, że słońce, księżyc i jedenaście gwiazd oddają mi pokłon’. A gdy to powiedział ojcu i braciom, ojciec skarcił go mówiąc: ‘Co miałby znaczyć ów sen? Czyż ja, matka twoja i twoi bracia mielibyśmy przyjść do ciebie i oddawać ci pokłon aż do ziemi?’ Podczas gdy bracia zazdrościli Józefowi, ojciec jego zapamiętał sobie ów sen”. (Ks. Genesis 37:5-11) W wyniku tego Józef został sprzedany przez braci i dostał się do Egiptu jako niewolnik. Tam został wyniesiony na najwyższe stanowisko w kraju po faraonie, po wyjaśnieniu snu faraona o nadchodzących 7 latach głodu poprzedzonych 7 latami urodzaju. Głód na całym Bliskim Wschodzie i w Egipcie jest typowym rezultatem i pokrywa się z następnym zbliżeniem planety Nibiru w 1793 r. Przed Chrystusem.

8. Minęły następne 3 wieki. Przyszedł czas 10 plag egipskich. Jedną z nich była ciemność w Egipcie przez 3 dni. Każde zaćmienie słońca przez księżyc trwa zaledwie 7 min 31 sekund i nie może trwać dłużej. Ciemność przez 3 dni jest możliwa tylko przez oddziaływanie znacznie większego ciała niebieskiego, takiego jak np. Planety X, które spowoduje zmiany w rotacji ziemi. Takie fakty zaistniały w tym punkcie historii, gdy bieguny: północny i południowy przemieściły się minimum o 26-28 stopni w tym czasie. W tym samym czasie nastąpiła kosmiczna kolizja między planetą X a planetą Ceres. Planeta X była w pobliżu ziemi w 1518 r. przed Chrystusem. Dzisiaj średnica planety/komety Ceres wynosi zaledwie 473 km i jest 20-26 razy mniejsza od oryginalnej wielkości tego ciała niebieskiego.

9. Naród Izraela wydostał się z niewoli egipskiej i musiał staczać walki z pokoleniami hybryd, które zamieszkiwały terytoria Ziemi Obiecanej. Jedna z tych bitw wydarzyła się pod Gibeonem między Izraelitami pod wodzą Jozuego a Amorytami. Przekaz Pisma Świętego brzmi: „…Gdy w czasie ucieczki przed Izraelem [Amoryci] byli na zboczu pod Bet-Choron, Pan zrzucał na nich z nieba ogromne kamienie aż do Azeki, tak że wyginęli. I więcej ich zmarło wskutek kamieni gradowych, niż ich zginęło od miecza Izraelitów. W dniu, w którym Pan podał Amorytów w moc Izraelitów, rzekł Jozue w obecności Izraelitów: ‘Stań słońce, nad Gibeonem! I ty, księżycu, nad doliną Ajjalonu!’ I zatrzymało się słońce, i stanął księżyc, aż pomścił się lud nad wrogami swymi. Czyż nie jest to napisane w Księdze Sprawiedliwego: ‘Zatrzymało się słońce na środku nieba i prawie cały dzień nie spieszyło do zachodu? Nie było podobnego dnia ani przedtem, ani potem, gdy Pan usłuchał głosu człowieka. Rzeczywiście Pan sam walczył za Izraela…”. (Ks. Jozuego 10:11-14) Było to między 1471 a 1466 r. Przed Chrystusem. Dzień został wydłużony przez spowolnienie rotacji ziemi spowodowane przez zakłócenia pola elektromagnetycznej plazmy. W Afryce są bardzo płytkie kratery, które nie mogły być rezultatem kolizji z kometą, czy asteroidem. Te fizyczne ciała niebieskie pozostawiają znacznie głębsze kratery o głębokości do ponad 200-300 metrów (Zatoka Meksykańska). W przeciwieństwie, wyładowanie elektromagnetycznej plazmy pozostawia za sobą krater o głębokości zaledwie kilku do kilkunastu stóp. Jeden z największych afrykańskich kraterów ma średnicę ponad 30 km. W czasie bitwy pod Gibeonem Jozue i jego armia widzieli ciało niebieskie, którego średnica była co najmniej 50 razy większa od księżyca. Jest oczywiste, że wyładowania elektryczne między tak bliskim przelotem Planety X a ziemią mogły mieć miejsce oraz mogły być dodatkowym faktorem wydłużającym czas dnia na ziemi. Naturalne zjawisko deszczu meteorów ma cechy cudu z dwu powodów: po pierwsze w związku z precyzyjnością czasu, gdy bitwa miała się rozegrać oraz gdy dosłownie godziny decydowały o jej losie. Deszcz meteorów nie spadł 3 dni wcześniej, ani np. dwa miesiące później. Drugim faktorem jest precyzja miejsca. Deszcz meteorów nastąpił w specyficznym miejscu powierzchni całej ziemi. Walczące armie Izraela i Amorytów mogły być umieszczone w odległości zaledwie pół do półtora kilometra od siebie. Ani jeden Izraelita nie zginął z powodu meteorów. Jakie jest prawdopodobieństwo takiego rezultatu, jeśli ktokolwiek miałby odwagę argumentować, że to nie był cud?

10. W księdze Hioba mamy lakoniczny opis tragicznych wydarzeń następujących bardzo szybko, który kończy się słowami: „…gdy ten [sługa] jeszcze mówił, przyszedł inny i rzekł: ‘Twoi synowie i córki jedli i pili wino w domu najstarszego brata. Wtem powiał szalony wicher z pustyni, poruszył czterema węgłami domu, zawalił go na dzieci, tak iż poumierały. Ja sam uszedłem, by ci o tym donieść’. Hiob wstał, rozdarł swe szaty, ogolił głowę, upadł na ziemię, oddał pokłon i rzekł: ‘Nagi wyszedłem z łona matki i nagi tam wrócę. Dał Pan i zabrał Pan. Niech będzie imię Pańskie błogosławione!’ W tym wszystkim Hiob nie zgrzeszył i nie przypisał Bogu nieprawości”. (Ks. Hioba 1:18-22) Mogło to być około 1335 r. przed Chrystusem. Jest dla nas oczywiste, że ekstremalne ruchy powietrza na ziemi są jednym z objawów kosmicznych wydarzeń. Eksplozja nad Terenami Syberyjskiej Tajgi Tunguskiej w dniu 30 czerwca 1908 r. spowodowała zniwelowanie ponad 2000 km² lasów. Podobne zjawisko nastąpiło w czasach Hioba.

11. W 1045 r. przed Chrystusem, co również było około 335 lat później od czasu historii Hioba mamy następujący biblijny raport: „I rzekł Dawid do Boga: ‘Zgrzeszyłem bardzo tym, czego dokonałem. Lecz teraz daruj łaskawie winę swego sługi, bo postąpiłem bardzo nierozsądnie’. I odezwał się Pan do Gada, “Widzącego” [proroka] Dawidowego, tymi słowami: ‘Idź i oświadcz Dawidowi te słowa: To mówi Pan: Przedkładam ci trzy rzeczy, wybierz sobie jedną z nich, a spełnię ci ją’. Gad przyszedł do Dawida i rzekł do niego: ‘To mówi Pan: Wybierz sobie: albo trzy lata głodu, albo trzy miesiące porażek od twoich wrogów, podczas gdy miecz nieprzyjaciół twoich będzie cię ścigał, albo też trzy dni miecza Pańskiego i zarazy w kraju, przy czym Anioł Pański będzie szerzył spustoszenie we wszystkich granicach Izraela. A teraz rozważ, co mam odpowiedzieć Temu, który mnie posłał’. I rzekł Dawid do Gada: ‘Jestem w wielkiej rozterce. Niech wpadnę raczej w ręce Pana, bo wielkie jest Jego miłosierdzie, ale w ręce człowieka niech nie wpadnę’. Zesłał więc Pan zarazę na Izraela i padło z Izraela siedemdziesiąt tysięcy ludzi. I posłał Bóg Anioła do Jerozolimy, aby ją wyniszczyć, lecz gdy ten dokonywał zniszczenia, wejrzał Pan i ulitował się nad nieszczęściem i rzekł do Anioła-niszczyciela: ‘Wystarczy! Cofnij twą rękę!’ Stał wtedy Anioł Pański blisko klepiska Ornana Jebusyty. Dawid, podniósłszy oczy, ujrzał Anioła Pańskiego, stojącego między ziemią i niebem, a w ręku jego – miecz wyciągnięty nad Jerozolimą. Dawid więc i starszyzna obleczeni w wory padli na twarze…”. (1 Ks. Kronik 21:8-16) Jeszcze raz człowiek – król Dawid – miał wpływ na wydarzenia na skalę kosmiczną przez wybór kary.

12. Około 358 lat później, w 687 r przed Chrystusem nastąpiło w historii globu ziemskiego dramatyczne przechylenie co najmniej o 25-28 stopni w ciągu jednego dnia. W biblijnym przekazie mamy następujący opis tego wydarzenia: „…[Król] Ezechiasz rzekł do Izajasza: ‘Jaki będzie znak tego, że Pan mnie uzdrowi, iż trzeciego dnia pójdę do świątyni Pańskiej?’ Odpowiedział Izajasz: ‘Oto ci będzie ten znak od Pana, że spełni On tę rzecz, którą przyrzekł: Czy cień ma się posunąć o dziesięć stopni, czy też ma się cofnąć o dziesięć stopni?’ Ezechiasz rzekł: ‘To łatwe dla cienia postąpić o dziesięć stopni. Nie, niech cień się cofnie o dziesięć stopni!’ Wtedy prorok Izajasz wołał do Pana, a Ten przesunął cień na stopniach zegara Achaza – po których opadał równocześnie ze słońcem – o dziesięć stopni”. (2 Ks. Królewska 20:8-11) Znacznie większe ciało niebieskie może spowodować taki rezultat. Główną cechą kosmicznego cudu jest precyzyjny czas zjawiska oraz precyzja wykonania tego zjawiska. Na zegarze Achaza cień przesunął się nie sześć czy dwadzieścia stopni, ale dokładnie 10 stopni, co było zgodne z rozmową dwu ludzi: króla i proroka Bożego. W tym samym czasie zostały zniszczone wojska Asyryjskie zgodnie z zapowiedzią samego Boga: „’Dlatego tak mówi Pan o królu asyryjskim: Nie wejdzie on do tego miasta ani nie wypuści tam strzały, nie nastawi przeciw niemu tarczy ani nie usypie przeciwko niemu wału. Drogą, tą samą, którą przybył, powróci, a do miasta tego nie wejdzie – Wyrocznia Pana. Otoczę opieką to miasto i ocalę je przez wzgląd na Mnie i na sługę mego, Dawida’. Tejże samej nocy wyszedł Anioł Pański i pobił w obozie Asyryjczyków sto osiemdziesiąt pięć tysięcy ludzi. Rano, kiedy wstali, oto ci wszyscy byli martwymi ciałami. Sennacheryb, król asyryjski, zwinął więc obóz i odszedł. Wrócił się i pozostał w Niniwie. A gdy oddawał pokłon w świątyni swego boga, Nisroka, [synowie jego], Adramelek i Sareser, zabili go mieczem, a sami zbiegli do kraju Ararat…”. (2 Ks. Królewska 19:32-37) Wojska te nie padły od miecza, ale zlikwidowane były przez prawdopodobny deszcz meteorów. Powtarza się niewiarygodna precyzja co do miejsca i czasu tego zjawiska. Jest to niemożliwy do zbicia dowód Bożej ingerencji  w historii narodów za pomocą kosmicznych narzędzi. Około tego czasu orbita planety Marsa również została ustabilizowana.

13. Minęło następne 360 lat. Około 335 r. przed Chrystusem posłane było następujące proroctwo: „Po raz drugi Pan skierował te słowa do Aggeusza dnia dwudziestego czwartego [tego] miesiąca: ‘Powiedz to namiestnikowi Judy Zorobabelowi: Ja poruszę niebiosa i ziemię, przewrócę trony królestw i pokruszę potęgę władczych narodów…’”. (Ks. Ageusza 2:20-22). Jest naturalne, że przecinanie się orbit dwu planet powoduje wzrost trzęsień na ziemi. Trzęsienie ziemi o mocy 1w skali Richtera = 800 tyś dżuli energii, 1.5 = 4.7 mil. dżuli energii, 2 = 25.1 mil. dżuli energii, 2.5 = 141.3 mil. dżuli energii, oraz trzęsienie ziemi o wielkości 9 w skali Richtera wyzwala 895 kwadrylionów dżuli energii. Ruchy tektoniczne naszej planety, trzęsienia ziemi są jednym z objawów krzyżujących się orbit dwu ciał niebieskich.

14. Po upływie następnych 362 lat, w 28 r. naszej ery, w dniu ukrzyżowania Chrystusa nastąpiła ciemność na ziemi na okres 3 godzin. Nie tylko słońce zgasło, ale i księżyc również. Normalne zaćmienie słońca wymaga, by księżyc był w fazie nowiu. Jednak tego dnia, w dniu Paschy oraz śmierci Chrystusa księżyc był w pełni. Jest fizycznie niemożliwe zaćmienie słońca przez księżyc w fazie pełni. Apostoł Łukasz pisze: „Było już około godziny szóstej i mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. Słońce się zaćmiło i zasłona przybytku rozdarła się przez środek. Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego. Po tych słowach wyzionął ducha”. (Ew. Łukasza 23:44-46) Tak samo piszą ewangeliści: Marek i Mateusz. Jedynie znacznie większe ciało niebieskie przelatujące blisko ziemi mogło wywołać zaćmienie słońca przez tak długi czas; przez 3 godziny. W raporcie Pontiusza Piłata, prokuratora Judei do Cesarza Tyberiusza czytamy: „…gdy [Jezus] został ukrzyżowany nastąpiła ciemność na całej ziemi, ponieważ słońce zostało całkowicie zasłonięte. Sklepienie niebios pociemniało do tego stopnia, że pojawiły się gwiazdy mimo, że był jeszcze dzień. Jednak ich blask również był ściemniony. Na całym świecie zapalono lampy od szóstej godziny do wieczora. Księżyc stał się barwy krwi i nie świecił całą noc pomimo, że był w pełni”. Objawami tego zbliżenia kosmicznego była ciemność przez 3 godziny oraz trzęsienie ziemi.

Wszyscy, którzy mogą powiedzieć, że zgodnie z instrukcjami Pisma Świętego, są nowonarodzonymi z Ducha dziećmi żywego Boga nie muszą się obawiać ”…końca”, o którym obszernie Pismo Święte mówi i o którym Papież Franciszek ostrzegał w Hawanie Patriarchę Kościoła Ortodoksyjnego.

My mamy nadzieję w Jezusie Chrystusie. Nasza nadzieja jest w Jego słowach: „A gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie”. (Ew. Łukasza 21:28) Nasza nadzieja jest również w słowach Apostoła Pawła: „To bowiem głosimy wam jako słowo Pańskie, że my żywi, pozostawieni na przyjście Pana nie wyprzedzimy tych, którzy pomarli. Sam bowiem Pan zstąpi z nieba na hasło i na głos archanioła, i na dźwięk trąby Bożej, a zmarli w Chrystusie powstaną pierwsi. Potem my […], wraz z nimi będziemy porwani w powietrze, na obłoki naprzeciw Pana, i w ten sposób zawsze będziemy z Panem. Przeto wzajemnie się pocieszajcie tymi słowami!” (1 List Do Tesaloniczan 4:15-18) Tą nadzieją żyjemy i tą nadzieję głosimy wszystkim, którzy do tej pory nie mają nadziei, ponieważ nigdy nie wezwali imienia Pańskiego. Apostoł Paweł pisze: „Nie ma już różnicy między Żydem a Grekiem. Jeden jest bowiem Pan dla wszystkich. […] Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony”. (List do Rzymian 10:12-13)

Jest krytyczne pytanie: czy był w twoim osobistym życiu moment, gdy z własnej woli wezwałeś, lub wezwałaś imienia Pańskiego..? Jezus powiedział: „Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie! W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem”. (Ew. Jana 14:1-3) Jezus obiecał powrócić i zabrać w mgnieniu oka swój kościół: „Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym”. (Ew. Łukasza 21:36) To jest ostateczna, podstawowa nadzieja wielu Chrześcijan — społeczność z Bogiem w wieczności…

Advertisement

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s