Wiele obserwatorów proroczych słów Pisma Świętego na świecie omawia szczegóły znaku opisanego w 12 rozdziale Apokalipsy Jana. Chodzi o zmiany w układach gwiazdozbiorów Lwa i Panny. Zmiany te obserwowane są przez astronomów i spełniają warunki nie jednego, ale dwu odrębnych znaków Czasów Ostatecznych, które są opisane z detalami jedynie w tej księdze.
Biblijny opis zaczyna się słowami: „Potem wielki znak ukazał się na niebie: kobieta obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z dwunastu gwiazd. A jest brzemienna. I woła cierpiąc bóle i męki rodzenia…”. (Apokalipsa Jana 12:1)
Dla czytelników Pisma Świętego jest oczywiste, że obraz kobiety jest znakiem narodu Izraela, czyli dotyczy ten naród. Bezpośrednio nad głową gwiazdozbioru Panny znajduje się gwiazdozbiór Lwa. Znak Lwa jest związany z pokoleniem Judy. Ten gwiazdozbiór zbudowany jest z 9 gwiazd. Jedną z głównych jego gwiazd jest Regulus. Układ stacjonarnych gwiazd gwiazdozbiorów Panny i Lwa nigdy się nie zmienia. Jednak planety naszego układu słonecznego ciągle przemieszczają się na tle tych gwiazdozbiorów. Pełną liczbę 12 gwiazd wymaganych w biblijnym proroctwie otrzymujemy dodając 3 tzw. wędrowne gwiazdy. Tymi trzema tułaczami są planety widzialne z powierzchni ziemi jako gwiazdy: Merkury, Wenus oraz Jowisz. W 12 rozdziale Apokalipsy Jana dopełnieniem liczby 12 gwiazd nad głową Panny były właśnie te planety. Uformowały one wymagany proroctwem układ ponad 2000 lat temu, w 3 roku przed naszą erą. Jowisz pokrył się z gwiazdą Regulus, która jest jakby sercem gwiazdozbioru Lwa i był widzialny w formie Gwiazdy Betlejemskiej zapowiadającej przyjście na świat Zbawcę ludzkości, Jezusa Chrystusa. Według obliczeń astronomicznych Gwiazda Betlejemska zaczęła jaśnieć 11 września, 3 roku przed naszą erą, w dniu Święta Trąb w narodzie Izraelskim. Według obliczeń teologicznych Jezus urodził się właśnie w tym dniu; 11 września , 3 roku przed naszą erą. Jest to również główny powód, dlaczego Muzułmanie wybrali datę 11 września do ataku na Amerykę. Atak na chrześcijański naród był atakiem wymierzonym w Chrześcijaństwo.
Znak ten ma podwójne znaczenie ponieważ w dniu 23 września 2017 r. podobne zjawisko będzie miało miejsce. Tym razem planeta Mars pokrywa się z gwiazdą Regulus. Taka konfiguracja planetarno-gwiezdna jest sama w sobie wyjątkowym, pierwszym od 7000 lat zjawiskiem w kosmosie i zapowiada ważne wydarzenia na ziemi. Teolodzy przypuszczają, że ta konfiguracja jest znakiem powtórnego przyjścia Chrystusa na ziemię. Dlaczego mówi się o Jezusie? W Piśmie Świętym czytamy: „…wówczas ukaże się znak Syna Człowieczego…”. (Ew. Mateusza 24:30) Kiedykolwiek na sklepieniu niebieskim ukazuje się gwiazdozbiór Panny ubrany w słońce, gdy księżyc jest pod jej stopami oraz korona 12 gwiazd jest nad jej głową jest to znak Jezusa – Syna Człowieczego. Ewangelista Łukasz potwierdza tą obserwację: „Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec szumu morza i jego nawałnicy. Ludzie mdleć będą ze strachu, w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi. Albowiem moce niebios zostaną wstrząśnięte. Wtedy ujrzą Syna Człowieczego, nadchodzącego w obłoku z wielką mocą i chwałą. A gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie”. (Ew. Łukasza 21:25-28) Prorok Daniel powiedział: „W owych czasach wystąpi Michał, wielki książę, który jest opiekunem dzieci twojego narodu. Wtedy nastąpi okres ucisku, jakiego nie było, odkąd narody powstały, aż do chwili obecnej…”. (Ks. Daniela 12:1) Planeta Mars w mitologii antycznych narodów jest znakiem wojny. Archanioł Michał w opisach biblijnych jest aniołem związanym z działaniami militarnymi. Apostoł Paweł pisze: „Sam bowiem Pan zstąpi z nieba na hasło i na głos archanioła…”. (1 List Do Tesaloniczan 4:16) Kim jest archanioł? Podobnie jak w cytacie z Ewangelii Łukasza Jest nim archanioł Michał.
Kulminacja tych wydarzeń nastąpi w dniu 23 września 2017 r., to jest w czasie, gdy planeta Jowisz opuści wnętrze znaku Panny, gdzie planeta ta przebywała przez 9 miesięcy (od stycznia do września 2017 r.) podobnie jak w normalnym czasie ciąży. W tym samym czasie naród Izraela obchodzi święto Rosh Hassanach. Żydzi nazywają ten czas „Szabat Sheva” co oznacza „Sobota Powrotu”. Stąd wśród Chrześcijan obserwujących wypełnianie się proroctw biblijnych jest znaczne poruszenie, ponieważ niektórzy oczekują, że Jezus w istocie wróci na ziemię w tym, szczególnym dniu. (Osobiście nie przypuszczam, że to musi nastąpić tym dniu ponieważ Izrael, jako naród jeszcze nie jest gotowy przyjąć Chrystusa na ziemi zgodnie z Jego własnymi słowami: “Albowiem powiadam wam: Nie ujrzycie mnie odtąd, aż powiecie: ‘Błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie'”. (Ew. Mateusza 23:39)) Pismo Święte wyraźnie i jednoznacznie stwierdza, że w całym wszechświecie, włącznie z istotami niebiańskimi: „…o tym dniu i godzinie nikt nie wie, ani aniołowie, którzy są w niebie, ani Syn, tylko Ojciec…”. (Ew. Marka 13:32) Dlatego ustalanie ostatecznych dat jest bardzo ryzykowne. Z drugiej strony opisany znak jest przesłanką, że w czasie września mogą nastąpić ważne dla całej ludzkości wydarzenia. Ma on wielkie znaczenie ponieważ: 1. Następuje pierwszy raz w ostatnich 7000 latach, 2. Ten sam znak pokrywa się z datą narodzin Chrystusa, 3. Następuje zmiana planet z Jowisza, który obrazuje Boga, na Marsa, który zapowiada wojny oraz 4. Następuje w specyficznej dacie, Rosh Hassanach zwanej Sobotą Powrotu.
Jest intrygujące, że opisany znak wiąże się z innym astronomicznym zjawiskiem opisanym na kartach Pisma Świętego: „I ujrzałem na niebie znak inny – wielki i godzien podziwu: siedmiu aniołów trzymających siedem plag, tych ostatecznych, bo w nich dopełnił się gniew Boga…”. (Apokalipsa Jana 15:1) W gwiazdozbiorze Taurusa znajduje się skupisko siedmiu gwiazd zwanych Plejady. Pierwszy raz te gwiazdy wspomniane są w najstarszej księdze Pisma Świętego, w księdze Joba: „On [Bóg] stworzył Niedźwiedzicę, Oriona, Plejady i gwiazdozbiory południa…” (Ks. Joba 9:9) oraz: „Czy możesz związać jasne gwiazdy Plejad albo rozluźnić więzy Oriona?” (Ks. Joba 38:31) Dzisiaj astronomia potwierdziła ścisły przekaz naukowy tego tekstu. Jest bowiem wiadomo dla nas, że skupisko Plejad nie jest powiązane grawitacyjnie, lub inaczej każda z 7 gwiazd znajduje się w innym regionie kosmosu. W przeciwieństwie zbiór Oriona jest powiązany grawitacyjnie. Dlatego retoryczne pytanie o niemożliwej próbie związania gwiazd Plejad lub rozluźnieniu układu gwiezdnego Oriona jest potwierdzona najnowszymi obserwacjami astronomicznymi.
W marcu 2020 r. ziemię dosięgnie deszcz meteorów, który pochodzi ze skupiska 7 siostrzanych gwiazd Plejad, z gwiazdozbioru Taurusa, który jest symbolem sądu. Poczynając od daty 23 września 2017 r. dokładnie 3.5 roku później, lub inaczej po upływie 1260 dni (liczba 1260 w proroctwach biblijnych powtarza się często i ma szczególnie ważne znaczenie) planeta ziemi znajdzie się pod deszczem meteorytowym. Jeśli kościół Chrystusa będzie porwany około 23 września 2017 r. jest bardzo możliwe, że znak siedmiu aniołów lub – w tej interpretacji – znak 7 jasnych gwiazd skupiska Plejad prowadzi do konkluzji o przepowiadanym przez proroka Daniela oraz Jezusa okresie: „Wtedy bowiem będzie wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata aż dotąd i nigdy nie będzie…”. (Ew. Mateusza 24:21 oraz Ew. Łukasza 21:23)
Między 15 kwietnia 2014 r., a 28 września 2015 r. obserwowane było zjawisko astronomiczne 4 krwawych księżyców. Spodziewane przez niektórych teologów przyjście Chrystusa nie nastąpiło w tym czasie. Jednak, jak w poprzednich przypadkach takiego znaku na niebie, który dziwnym zbiegiem okoliczności ściśle wiązał się z historią Izraela często zaczynającą się tragicznie, by w końcu rozwiązać się tryumfalnie, tak i tym razem – nie tylko dla Izraela, ale i dla całego świata – właśnie w połowie tego okresu narodził się ponownie Kalifat muzułmański w formie ISIS. I to jest tragiczna część biegu historii Izraela, a w szerszym znaczeniu jest to tragiczna część historii całej ludzkości. Jest możliwe, że jest to również początek wypełniania się innego proroctwa o małym rogu, ósmym królu lub królestwie, które stanie się potęgą w rękach bestii opisanej w 17 rozdziale Apokalipsy Jana.
Podobnie znak gwiazdozbiorów Panny i Lwa jest zapowiedzią wielkich wydarzeń. Prorocze obrazy tych znaków przedstawiają się następująco: 1. Gwiazdozbiór Panny jest obrazem Marii, Matki Jezusa, a w szerszym znaczeniu obrazem narodu Izraela, 2. Gwiazdozbiór Panny jest w otoczeniu słońca, co obrazuje dający życie Ducha żywego Boga, 3. Księżyc w nowiu jest u jej stóp, co dla Żydów jest oczekiwanym znakiem Święta Trąb, 4. W tym samym dniu Panna ma nad głową koronę 12 gwiazd reprezentujących królewskie rodowody 12 pokoleń narodu Izraela, 5. Panna rodzi Mesjasza (2000 lat temu, a w obecnych czasach jest obrazem narodzin kościoła, który był poczęty w dniu Pięćdziesiątnicy, a którego narodziny nastąpią w formie porwania i połączenia z głową kościoła, z Jezusem), 6. Obrazem tego faktu jest Jowisz opuszczający wnętrze znaku Panny po 9 miesiącach, 7. W celu obserwacji tego znaku nastąpi ciemność w środku dnia na okres 3 godzin, podobnie jak to było w dniu ukrzyżowania Chrystusa. Nastąpi to w strefie czasowej Jerozolimy, tj. o godzinę wcześniej od czasu warszawskiego. To zjawisko będzie spowodowane 10 planetą Nibiru i będzie widoczne w Europie, wschodniej Afryce, na Bliskim Wschodzie oraz na zachodnich terytoriach Azji. Na półkuli amerykańskiej w tym samym czasie będzie noc.
Kombinacja tych wydarzeń formuje wielki znak na niebie opisany w 12 rozdziale Apokalipsy Jana. Jednakże, jeśli taka kombinacja następowała w przeszłości, to na jakiej podstawie możemy twierdzić, że spełnia ona warunki biblijnego proroctwa? Jak często tak precyzyjny układ następuje na sklepieniu niebieskim? Odpowiedzią jest: jest to tylko jeden raz. W żadnym innym czasie Panna nie była otoczona (lub ubrana) w słońce, z księżycem w nowiu pod jej stopami, w koronie z 12 gwiazd oraz jednocześnie w procesie porodu. Nie istnieje komputerowy program astronomiczny, który wskazuje na istnienie takiej konfiguracji w jakimkolwiek innym momencie czasowym poczynając od dnia stworzenia Adama 6000 lat temu do końca czasu 1000-letniego Królestwa Chrystusa w przyszłości, po Jego spodziewanym powrocie na ziemię. Jednak znak ten został opisany i zarejestrowany na kartach Pisma Świętego 2000 lat temu. Znak ten jest jakby trąbą ogłaszającą wydarzenia Czasów Ostatecznych. Co więcej nastąpi to wszystko w specyficznym dniu, który był zaprojektowany przez Boga w dniu stworzenia Niebios i Ziemi.
W tym samym dniu kometa 67P z sondą Roseta na jej powierzchni (wysłana tam w dniu 2 marca 2004 r.) znajdzie się w pobliżu księżyca. Kometa ta jest znakiem katastrofy, klęski lub kataklizmu dla wyznawców Islamu. Dzień 23 września jest unikalny również z innych powodów. Jak już wspomniałem jest to dzień Święta Trąb w narodzie Izraela. Jest to jedno z 7 proroczych świąt, 4 wiosennych oraz 3 jesiennych. Prorocze znaczenie wszystkich świąt wiosennych zostały wypełnione w osobie Jezusa przez jego śmierć, trzy-dniowy pochówek, zmartwychwstanie oraz zesłanie Ducha Świętego i poczęcie kościoła. Data 23 września 2017 r. jest datą pierwszego z jesiennych świąt izraelskich. W końcu jest to również dzień zrównania dnia i nocy. Jest niewiarygodne, że wszystkie te okoliczności wydarzą się w tym samym dniu w Bożym kalendarzu historii świata. Po południu 3-godzinne zaćmienie słońca minie i zajdzie ono normalnie za horyzontem Jerozolimy. Wtedy wielki kosmiczny przedmiot (planeta Nibiru, Nemesis, lub inaczej Planeta X…?, lub inaczej system planetarny, który nie jest widoczny przez optyczne teleskopy ponieważ znajduje się jakby w wielkiej powłoce kosmicznego kurzu) pozostawi za sobą pas meteorytów, przez który ziemia wkrótce musi się przebić. Jerozolima, Izrael będą po właściwej stronie globu ziemskiego. Natomiast na drugiej półkuli nastąpi grad meteorytów. Jednak, zgodnie z obietnicą Pisma Świętego ani jedna osoba wierząca nie zginie, podczas, gdy 1/3 ludzkości ulegnie zagładzie. Jest to z powodu oczekiwanego porwania kościoła Przez Chrystusa.
Sumując, obserwowanie wydarzeń związanych z Izraelem oraz znaków na ziemi i na niebie da nam właściwą perspektywę Czasu Ostatecznego, w którym żyjemy. Będziemy mieć zrozumienie, jak mało czasu mamy. Apostoł Paweł pisze: „…A zwłaszcza rozumiejcie chwilę obecną: teraz nadeszła dla was godzina powstania ze snu. Teraz bowiem zbawienie jest bliżej nas, niż wtedy, gdyśmy uwierzyli. Noc się posunęła, a przybliżył się dzień. Odrzućmy więc uczynki ciemności, a przyobleczmy się w zbroję światła! Żyjmy przyzwoicie jak w jasny dzień: nie w hulankach i pijatykach, nie w rozpuście i wyuzdaniu, nie w kłótni i zazdrości. Ale przyobleczcie się w Pana Jezusa Chrystusa…”. (List Do Rzymian 13:11-14) Główną myślą tego cytatu jest, że: „…przybliżyło się nasze zbawienie…”.
Jezus Powiedział: „Łaską jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga: nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił”. (L. Do Ef. 2:9) Jezus powiedział również: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, kto słucha słowa mego i wierzy Temu, który mnie posłał MA życie wieczne i NIE STANIE PRZED SĄDEM, lecz przeszedł ze śmierci do życia” (Ew. Jana 5:24). To wszystko co musisz zrobić; uwierzyć oraz oddać kontrolę swego życia Bogu. Tak się osiąga zbawienie oraz to jest początek życia z Jezusem.
Jeszcze raz; Jezus obiecał wrócić po swój kościół, który będzie porwany w mgnieniu oka po zakończeniu Okresu Łaski. Miłujący Bóg ma powód by porwać kościół: „Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym”. (Ew. Łukasza 21:36) To jest podstawowa, ostateczna nadzieja Chrześcijan – społeczność z Bogiem w wieczności.