Dnia 18 grudnia 2016 r. FreeNations.net podała do publicznej wiadomości, że 230 amerykańskich tzw. militarnych instruktorów, 54 brytyjskich żołnierzy oraz 2 holenderskich artylerzystów zostało otoczonych w Alepo wraz z terrorystami ISIS, Al Qaeda oraz bandyckimi ugrupowaniami Frontu Nusra przez oddziały  armii syryjskiej i rosyjskiej. Natychmiastowo Amerykanie wysłali żądanie Ministrowi Spraw Zagranicznych Rosji, aby całe wydarzenie zachować w milczeniu. Podczas gdy na forum ONZ Amerykanie, Brytyjczycy i inne narody głośno lamentują o ludobójstwie cywilów w Alepo, te same narody współpracują z barbarzyńskimi rebeliantami palących lub wysadzających w powietrze autobusy, które przybyły podczas zawieszenia broni przez Rosjan i Syryjską armię. W ten sposób Amerykanie, Brytyjczycy, Holendrzy i ich wszyscy kolaboranci uniemożliwiają ucieczkę części cywilnej populacji z Alepo. Az wstyd przed światem mieszkać w kraju, którego bieżąca administracja jest aż tak skorumpowana i zdemoralizowana. Jednak jest to rzeczywistość, Amerykanie i zachodnia Europa stoi po stronie barbarzyńców i wspiera finansowo, militarnie i politycznie terrorystów w Syrii i prawdopodobnie wszędzie na świecie.

Prezydent Putin i jego administracja ma swoje cele narodowe i globalne. Jednak różne rodzaje prowokacji ze strony skorumpowanych polityków amerykańskich nie spowodowały oczekiwanej przez nich oraz ich odpowiedników europejskiej oligarchii  reakcji ze strony Kremlina, np. domniemane, nigdy nie udowodnione przez CIA włamanie do systemów elekcyjnych USA, o którym między innymi wykrzykiwała histerycznie kandydatka na stanowisko Prezydenta USA, psychopatka, H. Clinton.

Z drugiej strony istnieje długa historia wtrącania się USA do spraw wewnętrznych innych krajów. CIA oraz rząd brytyjski w 1953 r. usunęli siłą ze stanowiska demokratycznie wybranego premiera Iranu, po czym ustanowili Mohammad Reza Pahlawi, który przejął władzę absolutną. W Gwatemali CIA wsparła spółkę handlową „Chiquita” w 1954 i wszczęła 37 letnią wojnę domową, w której zginęło ponad 200 000 ludzi. W Kongo , w 1960 r., w Chile, w 1973 r. oraz kilkukrotnie w Haiti za pomocą CIA zmieniały się lokalne rządy. W latach 1950-60 za pomocą CIA USA potajemnie wspierała  japońską partię Liberalno-Demokratyczną  oraz jej przywódców. Ponad 30 lat temu powołana została do życia organizacja National Endowment For Democracy. Kilkadziesiąt milionów dolarów rocznie przepływa przez tą organizację. Fundusze te są przekazywane partiom politycznym, związkom zawodowym, mediom i opozycji w wielu krajach świata, między innymi we Francji, we Włoszech, w Paragwaju, na Filipinach, w Panamie, w Północnej Irlandii, w Boliwii, w Kostaryce i w Portugalii. W latach 1980 organizacja National Endowment For Democracy przekazała Solidarności w Polsce $5 milionów. W Czechosłowacji wsparła kwotą pół miliona dolarów kandydata Václava Hawla na prezydenta kraju. W 1996 r. ta sama organizacja wysłała kilka milionów dolarów do Chin, by tam wzmocnić opozycyjne organizacje. Istnieją poszlaki, że USA była zaangażowana w organizowaniu demonstracji przeciwko W. Putinowi w 2011 i 2012 r. Jest żenujące, że liberalni amerykańscy dziennikarze, jak np. Joy-Ann Reid, mają tupet wskazywać na hipokryzję Rosji i Chin zapominając o długiej liście interwencji w sprawy wewnętrzne krajów na całym świecie w imię tzw. demokracji, walki z komunizmem lub tylko w obronie, czy też ekspansji interesów USA. Taka tajna polityka zagraniczna USA jest bezpośrednim powodem zwiększającej się listy krajów, które są coraz bardziej nieprzyjazne Amerykanom. I nie bez powodu. Publikowana i propagowana przez administrację Obamy Wiosna Arabska jest jawnym dowodem ingerencji USA na świecie. Destabilizacja całego Bliskiego Wschodu, włącznie z Libią, Egiptem, Syrią, zwiększenie zagrożenia przez Iran jest bezpośrednim rezultatem polityki laureata Pokojowej Nagrody Nobla, B. H. Obamy. Można by tylko pogratulować oraz należałoby w tym samym czasie zasądzić za kryminalne akty przeciwko ludzkości, nie wspominając wielu aktów, za które inni liderzy odpowiadaliby z tytułu zdrady państwa.  Obecny Prezydent USA, Obama miał plany, z którymi wcale się nie krył, zostać Sekretarzem Generalnym ONZ. Ponieważ 13 października 2016 r. stanowisko Sekretarza Generalnego zostało przyznane byłemu Premierowi Portugali, Antonio Gutierrez, pojawiają się w USA teorie spiskowe, według których Obama będzie usiłować unieważnić wybory, w wyniku których nowym Prezydentem został D. Trump i że będzie usiłować utrzymać się przy władzy za pomocą wprowadzenia w USA stanu wojennego. Ponieważ jest powszechnie znaną tajemnicą, że D. Trump oraz W. Putin mówią o sobie przyjaźnie europejscy oligarchowie oraz administracja bieżącego Prezydenta USA, Obamy zdaje się zmierzać do wywołania III Wojny Światowej zanim Prezydent-Elekt D. Trump obejmie władzę. Jest powszechnie wiadomo, że wojny są jednym z najbardziej lukratywnych wydarzeń dla oligarchów świata.  Jedną z jawnych prowokacji przeciwko Rosji jest morderstwo ambasadora Rosji w Turcji, Andrey Karlow przez oficera policji, Mevlut Mert Altintas. Istnieją pogłoski, że Altintas miał powiązania z organizacją i z dysydentem przebywającym w USA, tureckim klerykiem, Fethullah Gulen, którego ekstradycję USA odmówiła do Turcji po nieudanym zamachu stanu i nieudanym przewrocie w Turcji zaledwie kilka miesięcy temu, w lipcu 2016 r.

Cały świat jest bardziej niebezpieczny. W USA mówi się o Rosji na skraju ekonomicznego upadku, z drugiej strony coraz głośniej mówi się o potencjalnym upadku dolara z powodu niemożliwych do utrzymania zadłużeń USA, cały Bliski Wschód jest zdestabilizowany, Europa nie może sobie poradzić z barbarzyństwem w wyniku ruchu migracyjnego, tzw. radykalny Islam rozszerza się nie tylko w Syrii, Iraku czy Afryce ale bezpośrednio zagraża różnym krajom Europy. Kryzys migracyjny porównywany jest do wędrówki ludów w poprzednich wiekach. W Turcji odradza się tzw. „system sułtański”. W wielu krajach zachodu społeczeństwa mają dość liberalizmu. We Francji, Anglii, USA konserwatywne przekonania biorą górę nad propagandą socjalizmu i komunizmu. Watykan we wszystkim macza swe palce. Bardzo mocno należy podkreślić różnicę między Watykanem a przeciętnym, prostolinijnym wierzącym katolikiem. Jest to niemal jak noc i dzień. Papież chce chrzcić pozaziemskie istoty. Ostatnio ujawniona była informacja, że Watykan skonstruował program komputerowy do obserwowania i komunikacji z demonami, zgodnie z doniesieniami LeakProject z dnia 8 grudnia 2016 r.

Jest interesujące, że te wszystkie problemy zdają się popychać świat w kierunku wypełniania odwiecznych proroctw Pisma Świętego. Obecne wojny oraz pogłoski o wojnach są zgodne z proroczymi słowami samego Chrystusa, cytuję: „Będziecie słyszeć o wojnach i o pogłoskach wojennych; uważajcie, nie trwóżcie się tym. To musi się stać, ale to jeszcze nie koniec! Powstanie bowiem naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu…”. (Ew. Mateusza 24:6, Ew. Marka 13:7 oraz Ew. Łukasza 21:9) Wojny te wynikają ze złamanych obietnic przez członków tzw. „Klubu Rzymskiego”, np. Turcja była częścią zachodnio-europejskiego regionu. Obecnie sytuacja jest zmieniona. Turcja jest częścią regionu Bliskiego Wschodu. Tureckie ambicje zostały zdruzgotane i Erdogan walczy o wpływy na Bliskim Wschodzie z Iranem oraz Arabią Saudyjską. Rosja miała obiecane kraje wschodniej Europy włącznie z Polską, Ukrainą, Rumunią, Bułgarią, Białorusią, Litwą, Estonią oraz Mongolią. Obecnie większość europejskich krajów jest przypisana zachodnio-europejskiemu regionowi oraz Mongolia jest przypisana Chinom. Putin nie może darować europejskim oligarchom i Watykanowi takich cięć i dlatego walczy obecnie przeciwko wprowadzeniu w życie Nowego Porządku Świata. Dlatego mamy wzrost zbrojeń krajów NATO wzdłuż granic Rosji oraz w odpowiedzi Rosja zbroi się po drugiej stronie tych granic. Częścią Regionu Australii były również kraje RPA oraz Namibia. Obydwa kraje w nowych warunkach zostały przypisane regionowi Afryki. Na Dalekim Wschodzie  region indonezyjsko-indyjski został również podzielony, w wyniku którego Taiwan, Burma, Laos, Nepal Bangladesz, Malezja, Indonezja, Nowa Gwinea też znalazły się w innych rękach zgodnie z mapą z 2009 r.

Różnice na mapach Nowego Porządku Świata wyjaśniają wypełnianie się biblijnych proroctw w naszych czasach, na naszych oczach. Watykan odgrywa główną rolę w kształtowaniu Nowego Porządku Świata. Wśród Katolików popularne jest przekonanie, że różne wyznania protestanckie są dosłownie córkami macierzystego kościoła. Podobnie jak Szyici i Sunnici, dwie główne denominacje Islamu są córkami powszechnego kościoła. Dlatego nikogo nie powinno dziwić dążenie Papieża do zjednoczenia dwu głównych religii świata. Jest możliwe, że po zjednoczeniu Islamu z Katolikami oraz głównymi filarami protestanckich denominacji, Papież będzie mógł zrealizować odwieczne dążenie kościoła powszechnego i wreszcie zasiąść na tzw. „Tronie Dawida” w Jerozolimie.

Jednakże wiele doktryn kościoła powszechnego oraz wielu kościołów protestanckich nie ma źródła w  biblijnych tekstach. Fałszywe doktryny różnych kościołów, poprzez ruch ekumeniczny oraz wysiłki Jezuity, Papieża Franciszka, mają potencjał objęcia wszystkich ludzi na świecie. Siły demoniczne rozsiewają w kościele fałszywe doktryny by zwieść każdą żyjącą duszę. Dlatego Bóg dopuszcza i opisuje w Piśmie Świętym Czasy Ostateczne na tysiące lat, zanim ten okres nastąpi. W ten sposób może być zrealizowane następne proroctwo Pisma Świętego, cytuję: „…Będzie bowiem wówczas wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata aż dotąd i nigdy nie będzie. Gdyby ów czas nie został skrócony, nikt by nie ocalał…”, lub w innym tłumaczeniu: „…żadne ciało by nie ocalało. Lecz z powodu wybranych ten czas zostanie skrócony”. (Ew. Mateusza 24:21-22)

Dla Chrześcijan jest to ekscytujące. Ponieważ na naszych oczach, z chwili na chwilę wypełniają się proroctwa, które nie mogły się wypełnić 50 czy 100 lat temu. Tego procesu nie można zatrzymać na następna 20 czy 50 lat. Jest ekscytujące, że te proroctwa wypełniają się precyzyjnie oraz terminowo.                                                                                                         Prorocy Izajasz, Jeremiasz, Ezechiel, Amos, Zachariasz nie studiowali  metod stuki wojennej, stosunków politycznych Bliskiego Wschodu, czy też tajników narodowych interesów. Jednak precyzyjnie opisali, i mamy zachowane do dzisiaj proroctwa na kartach Pisma Świętego dotyczące Czasów Ostatecznych. Czasów, w których żyje nasze pokolenie.

Powtórzę: dla wierzących jest to niezmiernie ekscytujące. Natomiast dla tych, którzy nigdy osobiście nie spotkali Jezusa jest to powód co najmniej do zaniepokojenia. Ponieważ, jeśli słowa proroctw zawartych w Piśmie Świętym tak precyzyjnie się wypełniają w realiach obecnego świata, to główna myśl Pisma Świętego, że:  1. człowiek jest oddzielony od Boga, 2. sam Bóg przygotował i wykonał rozwiązanie tej tragicznej sytuacji przez śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa oraz  3. człowiek ma do wyboru życie w Chrystusie lub śmierć przez odrzucenie Jego zbawienia – te wszystkie fakty  mają konsekwencje. Konsekwencje, które mają swe piętno w obecnym życiu oraz pozostają na wieczność. Każdy człowiek decyduje o tym osobiście, ponieważ każdy z nas ma wolną wolę. W kończącym się Okresie Łaski należy ciągle przypominać słowa Pisma Świętego, których w wielu kościołach się dzisiaj nie naucza: „Ja wszystkich, których miłuję, strofuję i karcę. Bądź więc gorliwy i pokutuj. Oto stoję u drzwi i pukam. Jeśli ktoś usłyszy mój głos i otworzy drzwi, wejdę do niego i spożyję  z nim wieczerzę, a on ze mną”. (Apokalipsa Jana 3:19-20) Te słowa są adresowane do wszystkich  ludzi. By pomóc człowiekowi w największej życiowej decyzji, tj. w wyborze między życiem a śmiercią oraz między piekłem a niebem na wieczność.

W tym objawia się miłosierdzie Chrystusa w stosunku do każdego mieszkańca ziemi – do ciebie i do mnie. On naprawdę widzi w nas coś niezwykłego. Mimo grzechu, wszystkich upadków, depresji, samotności, Bóg-Ojciec Święty, przez swojego Syna Jezusa daje nam szansę i podnosi nas do swojej rzeczywistości. Jezus jest tym, który był odrzucony, wyśmiewany, ukrzyżowany jako kryminalista. On wykonał wszystko, co było wymagane w Bożym planie zbawienia człowieka. Przez swoją przelaną na krzyżu krew przygotował On grunt, byś ty i ja – jak drzewo mógł w Nim wzrastać.

Jezus Powiedział: „Łaską jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga: nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił”. (List Do Efezjan 2:9) Jezus powiedział również: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, kto słucha słowa mego i wierzy Temu, który mnie posłał MA życie wieczne i NIE STANIE PRZED SĄDEM, lecz przeszedł ze śmierci do życia” (Ew. Jana 5:24). Jest to tak proste jak wypowiedzenie z wiarą w twym sercu: „Jezu oddaję Ci moje życie, chcę od tej chwili żyć według Twej woli oraz być Twoim dzieckiem”. To wszystko co musisz zrobić; oddać kontrolę swego życia Bogu.  Tak prostym sposobem osiąga się zbawienie oraz to jest początek życia z Jezusem. Gdy wierzymy, nie wierzymy dla samej wiary, by czuć się lepiej, bo w coś trzeba wierzyć… Gdy przychodzimy do Boga, odpowiadamy na jego miłość i trzymamy się Jego obietnic. Jezus obiecał wrócić po swój kościół, który będzie porwany w mgnieniu oka po zakończeniu Okresu Łaski. Miłujący Bóg ma powód by „porwać kościół”: „Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym”. (Ew. Łukasza 21:36) Na przełomie starego i nowego roku to jest podstawowa, ostateczna nadzieja Chrześcijan – społeczność z Bogiem w wieczności.