30 Sekund Do Dwunastej (46) “By Wymazać Izrael Z Map Świata”

(Poniższy tekst był opublikowany pierwszy raz  na radiostacji 1490AM dnia 1 maja, 2016 r.)

W ostatnich tygodniach nastąpiły liczne wydarzenia, których celem jest wymazanie Izraela  z map świata. Ten globalny trend zdaje się być skoordynowany i ma znaczenie prorocze. Przyjrzyjmy się trzem biblijnym proroctwom (jest ich znacznie więcej) lecz te wybrane proroctwa obrazują szatańskie plany zniszczenia Izraela jako narodu niemal w ostatnich chwilach Czasów Ostatecznych, tuż przed powtórnym przyjściem Chrystusa.

Jedno z tych proroctw znajduje się w Psalmie 83. Niektórzy traktują ten psalm jako modlitwę. Inni jako proroctwo. Dla innych psalm ten jest zarówno modlitwą jak i proroctwem. Czwarty werset streszcza ten psalm: „…’Pójdźcie – mówią – wytraćmy (zetrzemy lub wyniszczmy)  ich jako naród spośród narodów, by więcej nie wspominano imienia Izraela’”. (Ps 83:4) Ten trend jest w toku od dłuższego czasu, jednak zaczął nabierać rozmachu zwłaszcza po utworzeniu państwa w maju 1948-go r. W innym proroctwie czytamy: „…W tym [szczególnym] dniu stanie się.., – lub w innym tłumaczeniu – uczynię Jerozolimę ciężkim głazem dla wszystkich ludów. Każdy, kto spróbuje go podnieść, (oddzielić lub oddać innym) z pewnością dotkliwie się pokaleczy, – lub w innym tłumaczeniu – będzie tak samo pocięty na kawałki, choćby wszystkie narody zgromadziły się przeciwko [Jerozolimie]” (Ks. Zach. 12:3) W tym kontekście jest znamienne, że tuż po fakcie, gdy Japonia oficjalnie wystąpiła przeciwko Izraelowi w ONZ-cie w sprawie oddzielenia Jerozolimy od Izraela oraz w sprawie podzielenia Jerozolimy nastąpiły właśnie w Japonii potężne trzęsienia ziemi, których rezultatem jest postępujące niemal rozdwojenie w południowej części tego kraju.

Znacznie dłuższy cytat słów proroczych opisujących ten sam trend oraz te same wydarzenia znajdują się w księdze Ezechiela: Pan skierował do mnie te słowa: ‘Synu człowieczy, zwróć się ku Gogowi, ku krajowi Magog, wielkiemu księciu kraju Meszek i Tubal, i prorokuj przeciwko niemu, i powiedz: Tak mówi Pan Bóg: jestem przeciw tobie, Gogu, wielki książę kraju Meszek i Tubal. Zawrócę cię, włożę kółka w twoje szczęki, i wyprowadzę ciebie i całe twoje wojsko – rumaki i jeźdźców – wszystkich w pełnym uzbrojeniu, wielki zastęp z długimi i krótkimi tarczami, wszystkich uzbrojonych w miecze. Są przy nich Persowie, Kuszyci, Libijczycy, wszyscy zbrojni w tarczę i hełm. Gomer i całe jego wojsko, mieszkańcy Togarmy na najdalszej północy i całe jego wojsko, rozliczne ludy są z tobą. Zbrój się i bądź w pogotowiu, ty i wszystkie twe zastępy, które wokół ciebie się zebrały, będziecie na moje usługi. Po wielu dniach otrzymasz rozkaz, przy końcu lat [kiedy..?] przy końcu lat przybędziesz do kraju, który ocalał od miecza. Jego lud zebrany jest spośród wielu narodów na góry Izraela, długo leżące odłogiem. Sprowadzony on jest z powrotem spośród wielu narodów i mieszkają oni wszyscy bezpiecznie. Ty jednak zbliżysz się jak burza i przyjdziesz jak chmura po to, by pokryć kraj: będziesz tam ty i całe twoje wojsko oraz rozliczne narody z tobą. Tak mówi Pan Bóg: Owego – lub w innym tłumaczeniu – Tego dnia zrodzą się myśli w twym sercu i poweźmiesz zły zamysł. Powiesz: ‘Wyruszę przeciw nieumocnionemu krajowi, pociągnę przeciwko ludziom spokojnym , gdzie wszyscy żyją bezpiecznie, a nie ma murów, zasuw i bram by plądrować i łupić, by rękę swą położyć na ruinach, które znowu zostały zamieszkane, oraz na lud, który się zebrał z krajów pogańskich, a który myśli jedynie o trzodach i dobytku, a mieszka w środku ziemi’. Szeba i Dedan, i handlarze z Tarszisz, i wszyscy jego przekupnie będą do ciebie mówić: ‘Czy przybywasz po to, by łupić? Czy zgromadziłeś tłum, by grabić srebro i złoto, by porwać do siebie trzody i dobytek, by nabrać wielkiego łupu?’ Dlatego prorokuj, synu człowieczy i mów do Goga: Tak mówi Pan Bóg: Czy nie tak będzie, że gdy lud mój izraelski mieszkać będzie bezpiecznie, wybierzesz się w drogę i przyjdziesz ze swej siedziby, z najdalszej północy, ty i liczne ludy wraz z tobą, wszyscy na koniach, wielki zastęp, potężne wojsko? I nadciągniesz przeciwko memu ludowi, Izraelowi, jak chmura, by pokryć kraj. Przy końcu dni to się stanie, wtedy sprowadzę ciebie do kraju mojego po to, by poznały Mnie pogańskie ludy, gdy na twoim przykładzie, Gogu, okażę moją świętość przed ich oczami. Tak mówi Pan Bóg: Ty jesteś przecież tym, o którym w dawniejszych czasach mówiłem przez moje sługi, proroków Izraela, którzy wtedy przepowiadali, że sprowadzę cię na nich. Ale w [tym] dniu, w którym przybędzie Gog do kraju Izraela – wyrocznia Pana Boga – gniew mój we Mnie zapłonie. I w uniesieniu moim, w ogniu mego gniewu, mówię to: Zaiste, w owym dniu przyjdzie wielkie trzęsienie ziemi na kraj Izraela. Przede Mną będą drżały ryby morskie i ptaki w powietrzu, zwierzęta polne i wszystko, co pełza po ziemi, i wszyscy ludzie, którzy są na ziemi. Góry się rozpadną, skały się zapadną i wszystkie mury runą na ziemię. I powołam przeciwko niemu wszelki strach – wyrocznia Pana Boga – miecz każdego zwróci się przeciwko bratu. I wymierzę im karę przez zarazę i krew, i ulewę, i grad kamieni. Ogień i siarkę ześlę jak deszcz na niego i na jego wojsko, i na rozliczne ludy, które są z nim. Tak okażę się wielkim i świętym, tak ukażę się oczom wielu narodów: wtedy poznają, że Ja jestem Pan”’. (Ks. Ezechiela 38)

Zauważmy, w 10 oraz w 18 wersecie czytamy: „…w tym dniu…” oraz „…tego dnia…”.  W proroctwach powtórzenie specyficznego wyrażenia ma zawsze wielkie znaczenie. Jakby Bóg chciał powiedzieć: „upewnij się, że to nie umknie twej uwadze…”. Co się stanie „…w tym dniu”?Tego dnia zrodzą się myśli w twym sercu i poweźmiesz zły zamysł. Powiesz: ‘Wyruszę przeciw nieumocnionemu krajowi, pociągnę przeciwko ludziom spokojnym , gdzie wszyscy żyją bezpiecznie, a nie ma murów, zasuw i bram…”. To są bardzo interesujące szczegóły. Czy nie mogą to być ściany i barykady tzw. Pierwszej Intifady, która trwała w latach 2000-2005?Dzisiaj one nie istnieją…

W 12 wersecie tego rozdziału mamy jasno przedstawiony powód ataku na Izrael: „by grabić srebro i złoto, by porwać do siebie trzody i dobytek, by nabrać wielkiego łupu. By zagrabić nieużytki, które stały się znowu zaludnione ludźmi, którzy zostali zgromadzeni spośród narodów ..”.  W staro-angielskim tłumaczeniu są użyte ciekawe słowa, które nabierają nowe znaczenie w świetle ostatnich wydarzeń w Izraelu. Brzmią one: „…to take spoil” co się tłumaczy: „…wziąć łupy”. Jeśli ze słowa „spoil” odejmiemy pierwsze dwie  litery „sp” tworzy się nowe angielskie słowo: „oil”. To słowo może oznaczać ropę naftową. Tak więc słowo „spoil” – „łupy” oznacza coś wartościowego. Podobnie słowo „oil” oznacza coś wartościowego.

Pod koniec lat 1980 byłem w Izraelu właśnie z powodu złóż ropy naftowej, o których rozmawiałem z dwu izraelskimi geologami, z którymi konferencja została zaaranżowana.  Raport z tej podróży ukazał się w polonijnej gazecie „Dziennik Chicagowski” pod tytułem „Ropa W Izraelu?” Było to kilkanaście lat wcześniej zanim Putin dowiedział się o izraelskiej ropie i gazie ziemnym. Te dobra narodowe były wtedy okryte tajemnicą.

Zauważmy dostęp do jakichkolwiek naturalnych złóż jest gwarantowany na podstawie suwerenności każdego państwa. Jeśli ktoś jest w stanie udowodnić, że państwo nie istnieje, te same złoża naturalne przestają mieć właściciela. W tym świetle znamienne są ostatnie informacje z Bliskiego Wschodu. Z wydawnictwa Arutz Sheva z dnia 16 kwietnia 2016 r. dowiadujemy się przez raport Premiera Izraela, B. Netanyahu, że ONZ formalnie neguje jakiekolwiek powiązanie Izraela ze Wzgórzem Świątynnym w Jerozolimie. Zgodnie z artykułem Premier Netanyahu kategorycznie sprzeciwiał się przeciwko decyzji UNESCO rozdzielającej Judaizm od Góry Świątynnej po wprowadzeniu formalnego wniosku, na mocy którego biurokraci UNESCO mówili o tym miejscu geograficznym tylko w nomenklaturze oraz terminologii arabskiej. Nawiasem, istnieje fundacja zwana po arabsku „Wa-if” („Łaif”). Arabskie słowo „Łaif” oznacza” wstrzymać, zahamować, powstrzymać, zakazać, stop. Cały świat poprzez ONZ oraz UNESCO jest obecnie zaangażowany w procesie zakazu jakiejkolwiek dokumentacji wskazującej na powiązania Izraela z Górą Świątynną oraz jakiejkolwiek dokumentacji, że to jest właśnie miejsce, gdzie oryginalna, Żydowska tzw. Jerozolimska Świątynia się znajdowała. W dodatku do tego dążenia, by wymazać historyczne powiązania Izraela z geograficznymi punktami tak, aby nawet nazwa Izraela nie była wspominana są nowe obawy ataków terrorystycznych w Jerozolimie. W wydawnictwie The Times Of Israel czytamy: „..czas względnego spokoju po 6-cio miesięcznej nawałnicy napadów nożowniczych został przerwany przez ostatni atak wskazujący na powrót rodzaju przemocy, jakiej od lat w Jerozolimie nie było”. Chodzi o bomby podkładane w autobusach i innych pojazdach zaparkowanych przed restauracjami i innymi gęsto zaludnionymi publicznymi miejscami w Jerozolimie, których jedynym celem jest ludobójstwo jak największej ilości Żydów. Zauważmy w ataku terrorystycznym na USA w 9 września 2001 r. zginęło ponad 3000 ludzi. Jest to jedna dziesięcio-tysięczna procenta amerykańskiej populacji. W autobusowym ataku z ostatnich tygodni zranionych było 21 osób. W stosunku do populacji niewiele ponad 6 mil. Żydów jest to  3.5 razy większa szkoda.

Zgodnie z raportem FoxNews, w ciągu kilku godzin po terrorystycznym ataku w Jerozolimie, wice-prezydent USA, J. Biden zaatakował Premiera Netanyahu słowami: „… rząd Netaniahu prowadzi kraj w złym kierunku”. Według haniebnych słów Biden’a wytrwały oraz systematyczny program ekspansji osiedleńczej Żydów w Izraelu oraz ich legalizacja prowadzi naród Izraela w złym kierunku. Czyżby..? Wydawnictwo TheGuardian raportowało, że obecna administracja Obamy w USA jest zdruzgotana w swej frustracji z powodu Izraela dodając cynicznie, że: „…głębokie pytania istnieją w jaki sposób kraj Izraela może być zarówno Żydowski jak i demokratyczny?” Biden jest zniechęcony rezultatami przeprowadzanych negocjacji między rządem Netanyahu oraz liderem tzw. Palestyńczyków, A. Abazem w marcu bieżącego roku oraz słabymi perspektywami pokojowej ugody w najbliższej przyszłości. Biden dodał, że jest to obowiązkiem USA, by: „…popychać tak mocno, jak to tylko jest możliwe w kierunku rozwiązania dualnego ustroju pomimo frustracji z rządem Izraela”. W tym punkcie należy przypomnieć proroctwo z 9 rozdziału księgi Daniela, gdzie zawarty jest opis 7 letniej ugody z Izraelem w Czasach Ostatecznych, która będzie wprowadzona w życie przemocą. Tak, jak to USA obecnie usiłuje…

W tym samym czasie jest nowa międzynarodowa dyskusja w sprawie Wzgórz Golan i jeszcze raz USA staje po przeciwnej stronie Izraela. Zgodnie z raportem YnetNews przedstawiciel Departamentu Stanu USA, J. Kerry stwierdził: „…terytoria Wzgórz Golan nie należą do Izraela”. Według Sekretarza Stanu USA  oraz J. Biden’a zaludnianie Wzgórz Golan prowadzi bezpośrednio: „…do realiów pojedynczego państwa”. Moim zdaniem, to jest w istocie jedyne realistyczne rozwiązanie. Tym bardziej, że nie raz oraz jednoznacznie wyznawcy Islamu pod banderą tzw. „sprawy” lub „przyczyny” Palestyńczyków utrzymują, że nie chcą żadnego systemu politycznego z Izraelem, ani żadnej formy współistnienia obok siebie w stanie „pokoju i bezpieczeństwa”. Jedyne, do czego dążą jest utworzenie państwa zamiast Izraela. Arabscy Muzułmanie dążą do anihilacji; chcą ludobójstwa Izraela. Zgodnie z innym raportem YnetNews.com z 19 kwietnia br. Unia Europejska ma podobne stanowisko w sprawie Wzgórz Golan twierdząc, że Izrael jest okupantem tych wzgórz. USA, ONZ jak i Unia Europejska jednoznacznie są przeciwko Izraelowi. Jedno jest pewne, sam Bóg upomni się o Izrael i będzie mieć końcowe słowo tej dyspucie.

W tym samym czasie Syria dolewa oliwy do ognia, przez formalną pogróżkę, że odbierze Wzgórza Golan Izraelowi  „…każdym możliwym sposobem”. Podczas, gdy USA miesza się w wewnętrzne sprawy Izraela jeśli chodzi o Jerozolimę oraz Wzgórza Golan, które Obama zadeklarował jako jeden z warunków negocjowanej obecnie pokojowej ugody w Syrii, wyraźnie zapominając, że wzgórza te nie są jego własnością, Premier Netanyahu negocjuje z Putinem w sprawie izraelskiego gazu ziemnego. Natomiast arabskie monarchie Bliskiego Wschodu są: „dotkliwie rozczarowane prezydenturą Obamy”. Okres ostatnich 8 lat jest postrzegany na Bliskim Wschodzie jako czas, w którym USA umożliwiła Iranowi ekspansję ich wpływów.  Iranowi, który zdaje się być śmiertelnym wrogiem wielu krajów arabskich w tym regionie.

Te wszystkie wydarzenia bezpośrednio łączą się z proroctwami biblijnymi, zwłaszcza 17 rozdziałem Izajasza, 38 rozdziałem Ezechiela oraz 12 rozdziałem księgi Zachariasza, nie wspominając ksiąg Daniela oraz innych proroków, czy psalmów. Tak więc wszystko, co było w proroctwach przepowiedziane, że wydarzy się pod koniec Czasów Ostatecznych  historii ludzkości, dzieje się na naszych oczach. Dzieje się to wszystko dokładnie według scenariusza biblijnego. Przez swych proroków sam Bóg sugerował nam , że objawia nam przyszłe wydarzenia i zjawiska, zanim to wszystko zacznie się dziać. Jezus potwierdził słowa swego Ojca: „…teraz powiedziałem wam o tym, zanim to nastąpi, abyście uwierzyli, gdy się to stanie”. (Ew. Jana 14:29) Podobne słowa czytamy w 13 rozdziale tego samego zapisu ewangelicznego: „Już teraz, zanim się to stanie, mówię wam, abyście, gdy się stanie, uwierzyli, że JA JESTEM”. (Ew. Jana 13:19) W tym cytacie Jezus świadomie używa święte imię swego Ojca, mówiąc o sobie: „Ja Jestem, Który Jestem”. Jezus ostrzega, a zarazem dodaje nam otuchy: „A gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie”. (Ew. Łuk. 21: 28) To jest podstawowa, ostateczna nadzieja Chrześcijan – społeczność z Bogiem w wieczności, do której drzwi zdają się otwierać szeroko w obecnych Czasach Ostatecznych.

 

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s