30 Sekund Do Dwunastej (64) “Jerozolima I UNESCO”

Dla strategów na całym świecie jest powszechnie wiadomo, że jeśli liderzy Rosji będą przekonani, że konwencjonalne siły zbrojne nie są wystarczające do zażegnania konfliktu, Rosja uruchomi systemy nuklearne. Ze względu na wzmożony proces zbrojenia i przesuwania sił militarnych przez NATO w Finlandii, w Polsce oraz w Rumunii, Rosja zaczyna przesuwać swoje siły militarne włącznie z transportem głowic nuklearnych do strategicznych punktów na terenie swego kraju w celu odparcia spodziewanego ataku przez siły NATO. Na Dalekim Wschodzie Rosja grozi Północnej Korei, że jeśli nie zaprzestanie swych pogróżek nuklearnych, Rosja jest gotowa na inwazję.

Zgodnie z wydawnictwem Wall Street Journal z dnia 20 października 2016 r. członkowie ONZ proponują obejście Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Syrii, na której forum Rosja oraz Chiny mogłyby postawić formalne „veto”. W czwartek Rosja dobrowolnie zaprzestała działań wojennych w Alepo przez okres minimum 24 godzin w celach humanitarnych, jednak cywilna populacja nie jest zdolna opuścić miasto, ponieważ rebelianci i terroryści ISIS strzelają do każdego, kto próbowałby uciekać z miasta. Prezydent USA, B.H. Obama wspiera rebelianckich bandytów, którzy traktują populację cywilną jako ludzką tarczę. W czasie, gdy Rosja zaprzestała działań wojennych Belgia dalej bombarduje okolice Alepo oraz Turcja niszczy pozycje Kurdów, z których większość są Chrześcijanami. To dowodzi, że NATO oraz USA nie ma żadnego względu ani żadnego poszanowania zawieszenia działań militarnych Rosji.

Jest powszechnie na świecie wiadomo, że administracja amerykańska finansuje terroryzm. Są poszlaki, że w czasie tego zawieszenia broni USA usiłuje zbroić rebeliantów tzw. Wolnej Armii Syryjskiej, która wspiera i ma układy z terrorystami Al-Nursa w Syrii. Rebelianci i terroryści ISIS są wspomagani przez USA, która usiłuje obalić rządy Assada w Syrii. Po drugiej stronie narastającego konfliktu Rosja oraz Iran wspierają rząd Assada. Do baz militarnych w pobliżu Bliskiego Wschodu docierają ogromne ilości ciężkiego sprzętu militarnego w celu odparcia potęgi rosyjskich pocisków S-300 oraz S 400. Między innymi ostatnio dotarło tam ponad 800 samolotów, które były tam wysłane przez 14 krajów w celu umożliwienia przeważającej siły ognia przeciwko Syrii i Rosji, Samoloty te parkowane są na autostradach ponieważ brakuje miejsca na lokalnych lotniskach. To są realia tworzone przez administrację Obamy, wraz z H. Clinton i J. Kerry w oczywistej zmowie z innymi członkami NATO. Obama wyraźnie usiłuje wzniecić III Wojnę Światową. Syria protestuje przeciwko napadom lotniczym na syryjskich Kurdów i tylko tyle może zrobić w obecnych warunkach. Gdyby turecki, czy belgijski samolot zrzucający bomby na populację cywilną został strącony, byłoby to bezpośrednim powodem do wzmożenia działań militarnych NATO. To byłby bardzo wygodny dla Obamy i NATO pretekst do formalnej inwazji w Syrii na wielką skalę. ONZ  raczy również nie zauważać, że w mieście Mosul (w biblijnych czasach znane jako Niniwa) zostało udowodnione, że USA używa napalm – kolejny raz…

Dla Hillary Clinton rozwiązaniem Syryjskiego problemu jest umożliwienie syryjskim Muzułmanom łatwej imigracji do USA. Planuje ona zwiększenie imigracji syryjskim Muzułmanom o 500%. Do końca sierpnia 2016 r. B.H. Obama  wpuścił do USA 39 000 Muzułmanów, w tym prawie 13 000 Muzułmanów syryjskich. Natomiast syryjskich Chrześcijan wpuszczonych do USA przez administrację Obamy było tylko poniżej 100; poniżej 100(!)

Niemal wszędzie na świecie przeważa przekonanie, że wybór H. Clinton na stanowisko Prezydenta USA równoznaczne jest z III Wojną Światową, chaosem oraz wprowadzeniem siłą Nowego Porządku Świata według agendy europejskich i amerykańskich oligarchów i globalistów z G. Sorosem na czele. J. Biden powiedział o problemie Syrii: „Byłoby lepiej osiągnąć rozwiązanie metodami politycznymi, ale jesteśmy gotowi. Jesteśmy gotowi […] mieć rozwiązanie militarne”. Kongres Amerykański po cichu wprowadził prawo zwane „EUMF” autoryzujące użycie sił zbrojnych przeciwko terrorystom. O prawie tym mówi się jako o deklaracji międzynarodowego stanu wyjątkowego, która daje Prezydentowi USA nieograniczoną władzę wykonawczą. Normalnie prawo USA przewiduje, że żadna kampania militarna na świecie nie może trwać powyżej 90 dni bez autoryzacji Kongresu. Obecne działania militarne administracji Obamy w Syrii i Iraku trwają ponad rok. Są więc nielegalne.

Skupiska terrorystów rozrzucone są między innymi w Mali, Libii, Egipcie, Tunezji, Libanie, Somalii, Iraku, Afganistanie oraz w większości krajów europejskich. Na mocy nowego prawa USA może bombardować środowiska terrorystów np. w Londynie lub Paryżu czy Warszawie następnego dnia po wprowadzeniu w życie tego prawa. Dlatego nikogo nie powinno dziwić, że USA ostrzelała rakietami Tomahawk trzy punkty radarowe kontrolowane przez muzułmańskie grupy Huthi w Jemenie. Rezultatem tej akcji jest zwiększenie napięcia w tym regionie, ponieważ w odpowiedzi Iran wysłał dwa statki wojenne do Jemenu. W konsekwencji, układy między Iranem i Rosją wzmacniają się co przesuwa cały świat bliżej czasu wypełnienia się proroctwa 38 rozdziału księgi Ezechiela i ostatecznym celu – między innymi obecnego Prezydenta USA – inwazji na Izrael oraz 17 rozdziału księgi Izajasza o ostatecznym i doszczętnym zniszczeniu Damaszku. Ostatnie negocjacje w Londynie w sprawie Syrii z udziałem Sekretarza Stanu, J. Kerry nie przyniosły żadnego pozytywnego rezultatu i jest to zgodne z proroctwami biblijnymi. Syria jest jednym z najpoważniejszych na świecie punktów zapalnych. Iran, Rosja, Turcja są tam militarnie aktywne, nie wspominając USA. Dlatego w każdej chwili możemy usłyszeć informację, że Rosja zaatakowała USA lub USA zaatakowała Rosję…

Jak bardzo przewrotni i skorumpowani są politycy i biurokraci międzynarodowych organizacji świadczy ostatnia rezolucja UNESCO z ramienia ONZ. Zacznijmy od cytatu z Pisma Świętego: „Wyrocznia Pana, który rozpostarł niebiosa i założył fundamenty ziemi, i ducha tchnął we wnętrze człowieka. Uczynię Jerozolimę upajającą czarą dla wszystkich postronnych narodów. Na Judę również ześlę doświadczenie w czasie oblężenia Jerozolimy. W owym dniu uczynię Jerozolimę ciężkim głazem dla wszystkich ludów. Każdy, kto go spróbuje podnieść, dotkliwie się pokaleczy. Wszystkie narody przeciw niej się zgromadzą”. (Ks. Zachariasza 12:2-3) Pamiętając ten cytat zwróćmy uwagę na raport z dnia 20 października b.r., z którego dowiadujemy się, że UNESCO formalnie zdecydowało, że Żydzi nie mają żadnego powiązania ze Wzgórzem Świątynnym Moria, którego część zajmuje obecnie muzułmański meczet zwany Al-Aqsa, ani z tzw. Zachodnią Ścianą, zwaną również Ścianą Płaczu, która jest pozostałością z jednych ścian odwiecznej Świątyni Jerozolimskiej zburzonej w 70 r. po Chrystusie. Rezolucję UNESCO wsparły 24 kraje, włącznie z Rosją i Chinami, 6 krajów było przeciwnych oraz 26 krajów wstrzymało się od głosu. Na mocy tej rezolucji Świątynne Wzgórze oraz inne miejsca starego miasta Jerozolimy będą miały arabskie nazwy. Premier Izraela, B. Netanyahu powiedział między innymi: „…teatr absurdu przez UNESCO się przedłuża. Nawet jeśli nie czytają oni Pisma Świętego sądzę, że  biurokraci UNESCO mają dowody nawet w Rzymie, gdzie w słynnym łuku Tytusa są wbudowane elementy architektury ze zniszczonej i obrabowanej 2000 lata temu Drugiej Świątyni Jerozolimskiej. Element architektoniczny [w łuku Tytusa w Rzymie] zawiera siedmio-ramienny świecznik żydowskiej Menory, która jest symbolem Żydowskiego narodu oraz jest symbolem Państwa Izraelskiego w obecnym czasie”. Premier Netanyahu powiedział, że takie traktowanie historycznych miejsc Izraela jest równoznaczne z twierdzeniem, że Wielki Mur graniczny nie ma nic wspólnego z Chinami lub Piramidy nie mają nic wspólnego z Egiptem. Jest znamienne, że Watykan, do którego Izrael zwrócił się o pomoc nic nie zrobił przeciwko jawnej próbie przepisywania historii tego regionu. Następnego dnia Izrael zerwał dyplomatyczne stosunki z wrogą temu narodowi organizacją UNESCO…

Trzy największe religie świata uzurpują prawo do tych historycznych miejsc: Islam, Chrześcijanie oraz religia Judaizmu. Jednak tylko te dwie ostatnie są prawnie uzasadnione. Decyzja UNESCO jest wymierzona nie tylko przeciwko Żydom, ale również przeciwko Chrześcijanom. Jest powszechnie wiadomo, że w Koranie nazwa miasta Jerozolimy nie występuje ani raz. ANI RAZ! Natomiast w Piśmie Świętym miasto Jerozolima jest nazwana po imieniu 806 razy; 660 razy w Starym Testamencie oraz 146 razy w Nowym Testamencie Pisma Świętego. Rezolucja UNESCO próby oddzielenia narodu Żydowskiego od historii oraz geografii tego kraju jest dowodem działania sił demonicznych w kręgach politycznych świata. Nie można bowiem w żaden inny sposób wytłumaczyć kompletnej ignorancji oraz totalnego odrzucenia faktów wielotysięcznej historii Izraela w związku z tym miastem. Jest dla wielu oczywiste, że sam Bóg umieścił w Jerozolimie swoje imię. Boże imię jako właściciela Jerozolimy jest zakodowanie literalnie w geografii miasta. W Piśmie Świętym

powtarza się bardzo ciekawa wypowiedź samego Boga: „Od dnia, w którym wyprowadziłem mój lud z ziemi egipskiej, nie wybrałem ze wszystkich pokoleń Izraela żadnego miasta do wybudowania domu, by Imię moje w nim przebywało, […] ale wybrałem Jerozolimę, aby tam było moje Imię…”. (2 Księga Kronik 6:5-6) W innym cytacie czytamy: „Umocnił się więc król Roboam w Jerozolimie i panował […] w Jerozolimie, w mieście, które wybrał Pan ze wszystkich pokoleń izraelskich, aby tam umieścić swe Imię”, (2 Księga Kronik 12:13) oraz „…Bóg powiedział do Dawida i do syna jego Salomona: ‘W świątyni tej i w Jeruzalem, które wybrałem ze wszystkich pokoleń Izraela, kładę moje Imię na wieki’”, (2 Księga Kronik 33:7), a także „…Pan powiedział: ‘W Jeruzalem kładę moje imię’”. (2 Księga Królewska 21:4) Bóg jednoznacznie i wyraźnie stwierdza, że Jego imię położone w Jerozolimie jest znakiem i zarazem dowodem własności tego miasta.

Pytanie: jakie jest imię Boga? Jest powszechnie zaakceptowane przez teologów i historyków, że Księga Joba jest najstarszą księgą Pisma Świętego. Wiele z nich jest przekonanych, że Job żył w mieście Petra, które dzisiaj jest w Jordanie. Był on bardzo bogaty. Niektórzy twierdzą, że mógł żyć – jest to bardzo interesujące – nawet przed Abrahamem. W tekstach Księgi Joba mamy zarejestrowane imię Boga „El-Shaddai” 31 razy. Imię to oznacza:  „Bóg Wszechmogący”. Żydowska litera           „heb-modern-lg-shin1” („shin”) jest skrótem  imienia „El-Shaddai”. Architektura starego miasta Jerozolimy przypomina literę „shin” i w ten sposób święte imię Boga jest zakodowane w geografii starego miasta.

imagesvauy6kd2

Zauważmy, na wzgórzu Moria Abraham złożył swego pierworodnego syna Izaaka na ofiarę. Kilka tysięcy lat później na tym samym wzgórzu Jezus Chrystus był ukrzyżowany.

Topografia miasta Jerozolimy w formie hebrajskiej litery „shin” druzgocze jakikolwiek argument, że Jerozolima należy do kogokolwiek innego niż do narodu Izraela. Dlatego jakakolwiek próba podzielenia tego miasta przez jakiekolwiek inne państwo, czy jakąkolwiek międzynarodową organizację nie tylko jest niemożliwe, ale spowoduje konsekwencje. Ponieważ sam Bóg upomni się o swoją własność. Napastnicy lub grabieżcy Jerozolimy będą dosłownie posiekani na części ponieważ Bóg będzie miał ostatnie słowo. Od  1967 r., (gdy Jerozolima została zdobyta przez Izrael) miasto to nigdy nie zostanie oddzielone od tego państwa. Tak pisze w Piśmie Świętym i to jest powód sił demonicznych, które usiłują za wszelką cenę podzielić miasto oraz oddzielić je od Izraela wszelkimi sposobami. W pewnym momencie każdy z nas będzie musieć się opowiedzieć, po której stronie stoimy. Albo po stronie Izraela, Jerozolimy i Boga lub po stronie politycznych, demonicznych układów i wojennych paktów.

Dlatego tak wielkim skarbem są dla nas słowa Jezusa: „…a gdy to się dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie”. (Ew. Łukasza, 21:28) Natomiast dla tych, którzy nigdy osobiście nie spotkali Jezusa jest to powód co najmniej do zaniepokojenia. Ponieważ, jeśli słowa proroctw zawartych w Piśmie Świętym tak precyzyjnie się wypełniają w realiach obecnego świata, to główna myśl Pisma Świętego, że: 1. człowiek jest oddzielony od Boga, że 2. sam Bóg przygotował i wykonał rozwiązanie tej tragicznej sytuacji przez śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa i że 3. człowiek ma do wyboru życie w Chrystusie lub śmierć przez odrzucenie Jego zbawienia – te wszystkie fakty  mają konsekwencje. Konsekwencje, które mają swe piętno w obecnym życiu oraz pozostają na wieczność. Każdy człowiek decyduje o tym osobiście, ponieważ każdy z nas ma wolną wolę. W kończącym się Okresie Łaski należy ciągle przypominać słowa Pisma Świętego, których w wielu kościołach się dzisiaj nie naucza: Ja wszystkich, których miłuję, strofuję i karcę. Bądź więc gorliwy i pokutuj. Oto stoję u drzwi i pukam. Jeśli ktoś usłyszy mój głos i otworzy drzwi, wejdę do niego i spożyję   z nim wieczerzę, a on ze mną”. (Apokalipsa Jana 3:19-20)

Jezus nie mówi tych słów tylko do liderów kościoła, do kapłanów, biskupów, papieży, czy też do telewizyjnych, charyzmatycznych liderów protestanckich denominacji. Te słowa są adresowane do wszystkich  ludzi. By pomóc człowiekowi w największej życiowej decyzji, tj. w wyborze między życiem a śmiercią oraz między piekłem a niebem na wieczność. Jezus jest tym, który był odrzucony, wyśmiewany, ukrzyżowany jako kryminalista. On wykonał wszystko, co było wymagane w Bożym planie zbawienia człowieka. Przez swoją przelaną na krzyżu krew przygotował On grunt, byś ty i ja – jak drzewo mógł wzrastać w Chrystusie. Jezus Powiedział: „Łaską jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga: nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił”. (L. Do Ef. 2:9) Jezus powiedział również: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, kto słucha słowa mego i wierzy Temu, który mnie posłał MA życie wieczne i NIE STANIE PRZED SĄDEM, lecz przeszedł ze śmierci do życia” (Ew. Jana 5:24). Jest to tak proste jak wypowiedzenie z wiarą w twym sercu: „Jezu oddaję Ci moje życie, chcę od tej chwili żyć według Twej woli oraz być Twoim dzieckiem”. To wszystko co musisz zrobić; uwierzyć oraz oddać kontrolę swego życia Bogu.  Tak się osiąga zbawienie oraz to jest początek życia z Jezusem.

Jeszcze raz; Jezus obiecał wrócić po swój kościół, który będzie porwany w mgnieniu oka po zakończeniu Okresu Łaski. Miłujący Bóg ma powód by porwać kościół: „Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym”. (Ew. Łukasza 21:36) To jest podstawowa, ostateczna nadzieja Chrześcijan – społeczność z Bogiem w wieczności.

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s