„Oto moja Biblia; Jestem tym, kim w niej powiedziane, że jestem, Posiadam to, co w niej powiedziane, że posiadam, Mogę to, co w niej powiedziane, że mogę. I teraz śmiało ogłaszam: Mój umysł jest gotowy, moje serce otwarte, Aby przyjąć nieskalane, niezmienne, wiecznie żywe nasienie Bożego Słowa. Ono zmieni moje życie na zawsze, na zawsze, na zawsze!” (Olga Golikowa)

„Trump Supporters Storm U.S. Capitol, Clash With Police”  („Zwolennicy Trumpa Szturmują Kapitol USA, Starcia Z Policją”). Ten nagłówek opublikowany był dnia 6 stycznia 2021 r. O GODZINIE 9:33 AM (RANO!) między innymi w serwisach: Facebook, Twitter, e-mail oraz Flipboard. Oczywiście nagłówek ten bardzo szybko został zdjęty z tych serwisów. Jest to niezmiernie interesujące, ponieważ wspólna sesja Kongresu i Senatu zaczęła się tego dnia dopiero o godzinie 1:00 PM (wschodniej strefy czasowej w USA). Zauważmy, że do wspólnej sesji tych rządowych instytucji było jeszcze minimum 4 godziny czasu. Ten nagłówek (opublikowany w godzinach porannych tego samego dnia) świadczy niezbicie o fakcie planowania (przez kogo?) takiego wydarzenia. Siły policyjne wokół i na Kapitolu były minimalne. I rzeczywiście, około godziny 2:00 PM wspólna sesja Kongresu i Senatu jest przerwana.  Tłumaczenie czarnej planszy wyjaśniającej poniższe zdjęcie: „Potwierdzone przez Sean Spicer o godz. 6:59 PM. Jest 35+ członków Antify obecnie aresztowanych za zbrodnie

popełnione dzisiaj w Kapitolu, to nie są Patrioci”. Sygnał do ataku mógł być przesłany zwykłym telefonem z wewnątrz budynku Kapitolu przez kogokolwiek, kto nie chciał dopuścić do pełnego wyliczenia i

przedstawienia obiekcji przeciwko sześciu kluczowym stanom, gdzie zostały popełnione najbardziej jaskrawe wykroczenia przeciwko Konstytucji USA w odniesieniu do elekcji. Było jednoznacznie jasne w pierwszej godzinie debaty, że Demokraci nie mają żadnego argumentu w celu odparcia tego zarzutu. Konstytucja przewiduje, że tylko prawodawstwo (stanowy Senat i Stanowa Izba Reprezentantów) ma prawo ustanowić oraz/lub zmienić jakiekolwiek reguły przeprowadzania elekcji w stanie. Stany te złamały to prawo, ponieważ Sekretarz Stanu, lub Gubernator, lub lokalny urząd sądowy (Sędzia) publikowali w ostatniej chwili zmiany reguł dotyczących elekcji. Demokraci potrzebowali natychmiastowej pomocy. Dla wielu jest oczywiste, że „pomoc” była przewidziana i dobrze przygotowana. Było to tym bardziej proste dla agentów (CIA?, Demokratów?, oraz wszystkich, których ogólnie można określić wyrażeniem „Deep State” – Państwo W Państwie(?)), tym bardziej, że ponieważ oczekiwany od kilku tygodni, ogólny protest konserwatywnej części populacji USA wyznaczony na dzień 6 stycznia 2021 r., był powszechnie znany i szeroko publikowany oraz wspierany przez Prezydenta USA, D. Trumpa. Zauważmy, kumple na ostatnim zdjęciu  nie ukrywają przynależności do Antify („PhilyAntifa.org”). Latynos (bez maski na twarzy na drugim zdjęciu, w tyle) jest dobrze znanym aktywistą Antify o imieniu John. Facet z rogami nie jest typowym przedstawicielem konserwatystów amerykańskich. Jest on synem liberalnego sędzi(!). Brodacz na trzecim zdjęciu ma znak Antify wytatuowany na ręce. Micah Rhodes, lider Antify i skazany gwałciciel dzieci również był  na Sali Senatu, podszywając się za „protestującego” zwolennika D. Trumpa. Wszyscy nie wyglądają na typowych zwolenników D. Trumpa, a raczej na przebranych lewicowych agitatorów. Do dzisiaj aresztowano ponad 80 uczestników „szturmujących” Kapitol (w tym ponad 35 członków Antify). Socjalne serwisy: Facebook oraz Twiter likwidują zdjęcia i filmy niezgodne z propagandą globalistów, socjalistów i komunistów w USA. Cztery osoby zginęły w czasie około 3-godzinnej publicznej okupacji Kapitolu w Waszyngtonie.  Piątą  osobą był zraniony krytycznie policjant.

Jest również ciekawe, że podczas „pokojowych demonstracji” Antify i lewicowców w lecie 2020 r. palone były całe części wielu miast (ponad 700), spalone były fabryki, zdewastowane i rozkradzione sklepy oraz porozbijane i spalone samochody. Podczas 3-godzinnego protestu Republikanów w Waszyngtonie dnia 6 stycznia 2021 r. nie był spalony ani jeden samochód, ani jedna fabryka, ani jeden sklep nie był zdewastowany. Budynek Kapitolu był doprowadzony do porządku w czasie poniżej 3 godzin do tego stopnia, że obrady zostały wznowione o godz. 6:27 PM tego samego dnia. (Szkody materialne były minimalne).

O godz. 2:40 PM burmistrz miasta, M. Bowser ogłosiła godzinę policyjną od godz. 6:00 PM (wieczorem). Zwykle godziny policyjne w różnych krajach są wprowadzane między 9-10.00 PM. Tak wczesna godzina policyjna gwarantuje osiągnięcie dwu celów: wznowienie przerwanej sesji Kongresu i Senatu oraz wyłapanie jak największej ilości uczestników protestu. O godz. 3:13 PM (po południu) Prezydent D. Trump apelował do wszystkich poprzez Tweeter: „Proszę wszystkich w Kapitolu o zachowanie spokoju. Bez przemocy! Pamiętajmy, że jesteśmy Partią Prawa i Porządku – szanujmy Prawo i naszych mężczyzn i kobiety w Niebieskich mundurach. Dziękuję”.  O godz. 6:27 PM wspólna sesja została wznowiona i trwała do około 4:00 AM (rano) następnego dnia, gdy certyfikacja wyborów została zakończona potwierdzeniem „wygranej” J. Bidena i K. Haris. Jest to również znak, że WicePrezydent, M. Pence niewiele wie o lojalności i nie miał wielkich obiekcji, by „włożyć nóż w plecy” D. Trumpa. Jest bowiem wiadomo, że conajmniej 2 stany (Georgia i Wisconsin?, oraz stan Pensylwanii usiłuje de-certyfikacji elektorów) przygotowały dwie koperty alternatywnych elektorów. Prezydent Trump skomentował WicePrezydenta poprzez Tweeter: „Mike Pence nie miał odwagi zrobić tego, co należało zrobić, aby chronić nasz kraj i naszą Konstytucję, dając stanom szansę poświadczenia prawdziwego zestawu faktów, a nie tych oszukańczych lub niedokładnych, o których potwierdzenie żądano wcześniej. USA domaga się prawdy!”

Wydarzenia z dnia 6 stycznia są jeszcze jedną okazją dla liberałów, demokratów i globalistów do personalnego ataku na Prezydenta USA, D. Trumpa. N. Pelosi, C. Schumer i wielu innych (w tym i republikanów) zaczyna się domagać natychmiastowego usunięcia Prezydenta D. Trumpa ze stanowiska na podstawie Poprawki (ang. Amendment) Do Konstytucji Nr 25. Na kilkanaście dni przed upływem kadencji D. Trumpa jest to zuchwałe i nonszalanckie wyzwanie, ale wskazuje ono na coś głębszego. Możliwe, że wszyscy, którzy do ostatniego momentu tej prezydentury usiłują go „utopić w łyżce wody”, mają ku temu swe własne, dobrze ukryte powody.

Jest publiczną tajemnicą, że J. Biden jest „Ojcem chrzestnym” (ang. Godfather) mafii rodziny Bidenów, która głęboko siedzi w kieszeni i kolaboruje (nie tylko) z Chinami. Taki człowiek nigdy nie powinien być Prezydentem USA. Jest on niegodny zaufania. Będzie bowiem sprzedawać Chinom amerykańskie technologie i nawet sekrety obronne USA. Rodzina Clintonów jest równie głęboko powiązana z różnymi elementami kryminalnymi w USA i na świecie, nie wspominając, że ponad 120 osób zginęło „w niewyjaśnionych okolicznościach”, ponieważ „wiedzieli zbyt dużo”. Jednak powiązania z Chinami mają nie tylko Demokraci. Żoną Lidera Senatu, M. McConella jest Elaine Chao, Chinka i członek partii komunistycznej w Chinach. Może to wyjaśnia jego wrogość w stosunku do Prezydenta Trumpa oraz jego „przyjaźń” z J. Bidenem. Elaine Chao miała stanowisko Sekretarza Transportu w Administracji D. Trumpa załatwione przez wpływowego męża. Dnia 7 stycznia złożyła rezygnację. Szczury uciekają z tonącego statku. Jakie powiązania ma C. Schumer, N. Pelosi, J. Nadler, M. Romney. Jeśli podczas „Szturmu Na Kapitol” ktoś wpadł na pomysł, by skonfiskować pozostawione lub porzucone laptopy i telefony kongresmenów i senatorów, to w najbliższych tygodniach mogą być ujawnione dodatkowe szczegóły szwindli „Bagna Waszyngtonu” (ang. Washington Swamp).

Jest powszechnie wiadomo, że oszustwo elekcyjne toczyło się w wielu wymiarach: w lokalnych ośrodkach głosowania, w ogólnym systemie liczącym głosy (Dominion – dom inżyniera, J. Pulitzera, który nakreślił proces audytu kryminalistycznego systemu Dominion, zdolnego przeanalizować poprawnie 500,000 kart głosowych w ciągu 2 godzin – lub 154 miliony głosów w ciągu 26 dni, tj. 74 miliony na Trumpa i rzekome 80 milionów na Bidena, został w nocy ostrzelany z broni maszynowej) oraz na arenie międzynarodowej. Zostały przechwycone tysiące głosów wydrukowanych i przesłanych do USA ( z oryginalną fakturą dołączoną przez Chiny). Iran prowadził wojnę internetową przeciwko D. Trumpowi.

Jakby mało było, że w zamachu stanu (ang. Treason) przy pomocy masowego oszustwa wyborczego wzięły udział drogą cybernetyczną Chiny i Iran, a więc wrogowie USA, teraz okazuje się, że partycypowały w tym także: Watykan i Włochy. Bardzo to skomplikowało sytuację dyplomatyczną między nimi a Departamentem Obrony Narodowej USA, w którego siedzibie przebywa obecnie prezydent USA. (Abilene, Teksas).

Załączam poniżej oświadczenie osoby z ambasady USA w Rzymie, która złożyła je w tej sprawie pod przysięgą. Trump podał je do wiadomości dnia 7 stycznia 2021 r. „W centrum spisku jest satelita firmy Leonardo. Ta największa włoska firma, która produkuje m.in. sprzęt wojskowy, zajmuje się wywiadem. Dzierżawi ona Watykanowi satelitę Leonardo. To za pośrednictwem tego satelity manipulowano głosami wyborczymi drogą cybernetyczną, a więc poprzez serwery umieszczone m.in. we Frankfurcie (o konfiskacie niemieckiego serwera liczącego amerykańskie głosy pisałem dnia 22 listopada 2020 r. w komentarzu: 30 Sekund Do Dwunastej (279) „Komuna W Ameryce”, paragraf 4) i Barcelonie, które były połączone ze sprzętem Dominion w USA.

Całą operację przeprowadzono z ambasady USA w Rzymie. Kierowali nią – pracownik tej ambasady Stefano Serafini (który dzień wcześniej przeszedł na emeryturę, aby nie utracić pensji w razie, gdyby coś poszło nie tak (!), a także włoski generał Claudio Graziano, który jest w Radzie Nadzorczej firmy Leonardo. Wmieszani w to byli też agenci wywiadu amerykańskiego (CIA?) i brytyjskiego (jednego z nich sfotografowano, gdy uciekał z Włoch, jak tylko powyższa wiadomość została opublikowana). Osoba, która obsługiwała sprzęt, złożyła pisemne zeznania i jest pod ochroną, aby nie popełniła „samobójstwa”, tak jak Epstein.

Kto sponsorował próby zamachu na Trumpa? Obama przejął $400 milionów z pieniędzy, które jego administracja przekazała reżimowi w Iranie. Począwszy od 2017 r. używał ich, aby niszczyć administrację Trumpa (m.in. poprzez Russia hoax, impeachment), a kulminacją tych wysiłków był przekręt wyborczy. W tym celu wykorzystano satelitę Leonardo za zgodą Warykanu. Przeprowadzenie tej operaji ułatwił były premier włoski Matteo Renzi, z którym Obama spotkał się w tym celu w lipcu 2020 w Rzymie”. Źródło powyższych informacji to m.in. amerykański technokrata Patrick Byrne oraz Maria Zack, prezes firmy Quantum Solutions.

J. Biden i spółka „ukradli” wybory. Wzór do takich wyczynów ludzi, którzy nie mają żadnych hamulców,  zarejestrowany jest w Piśmie Świętym: „Kto grzeszy, jest dzieckiem diabła, ponieważ diabeł trwa w grzechu od początku”. (1 List Jana 3:8) „Władcy zamieszkali w środku tej [ziemi] są jak lew ryczący, co rozdziera zdobycz: pożerają ludzi, zabierają bogactwa i kosztowności oraz mnożą wśród nich wdowy”. (Ks. Ezechiela 22:25) „Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie! Przeciwnik was, diabeł jak lew ryczący krąży szukając, kogo pożreć”. (1 List Piotra 5:8) Z nastaniem rządów J. Bidena Kongress, Senat oraz Biuro Prezydenckie zostaną w rękach jednej Partii. Nie będzie żadnej granicy oszustw w Ameryce. Wprowadzenie stanu wojennego w najbliższych dniach w USA przez D. Trumpa nie jest realne, ponieważ w swojej 4-letniej kadencji Trump zakończył zbyt wiele wojen na świecie. A to jest bezpośredni powód zmniejszonych, trylionowych obrotów i miliardowych zysków Pentagonu…