30 Sekund Do Dwunastej (87) “Nienawiść Do Izraela”

Zgodnie z raportem Europejskiej Rady Do Spraw Stosunków Zagranicznych (ECFR) Rosja przygotowuje się do obrony Kaliningradu. Ogromne ilości sprzętu i personelu militarnego są gromadzone przez członków Paktu NATO, które są bezpośrednim zagrożeniem tego miasta znajdujące się zaledwie 60 km od granic z Polską. Zgodnie z wielu raportami jest spodziewane, że Rosja wkrótce rozpocznie produkcję cyrkonowej, naddźwiękowej rakiety, której prędkość będzie osiągać 4600 mil/godz. (7403km/godz.) z zasięgiem do 250 mil. (ponad 402km). Moskwa oskarża kraje zachodnie, które poprzez CIA w kolaboracji z Watykanem używają Ukrainę jako narzędzie wymierzone przeciwko Rosji w celu destabilizacji.

In Strike Range

Tymczasem Sekretarz Obrony USA, J. Mattis stwierdził, że: „…Północna Korea musi być wstrzymana”. Natomiast na Bliskim Wschodzie Syria odgraża się za pomocą prasy rosyjskiej, że przyszłe ataki Izraela w Syrii spowodują odzew w postaci rakiet Scut na izraelskich terytoriach. W tych okolicznościach nie jest dziwne, że Minister Spraw Zagranicznych Rosji, Lawrow będzie sądzić Izrael: „…za jej czyny, a nie słowa”. Przyjazne zabiegi Putina w kierunku Izraela bardzo szybko się kończą.

Wśród Chrześcijan na całym świecie można zauważyć trzy główne grupy: 1. Tych, którzy bezwarunkowo kochają i wspierają Izrael, 2. Tych, którzy nienawidzą Izrael i Żydów oraz 3. tych, którzy twierdzą, że są przyjaźni Izraelowi, ale ich czyny temu zaprzeczają.  Zgodnie z komentarzem reportera z Włoch, autorem książek: „Przyjaciel Izraela” oraz „Watykan przeciwko Izraelowi”,  Gulio Meiotti, Watykan jest głównym na świecie propagatorem nienawiści do Izraela oraz powodem rosnącej ilości drugiej grupy Chrześcijan, którzy nienawidzą Żydów. Jednak w księdze Zachariasza czytamy co Bóg mówi o Izraelu: „…kto się was dotyka, dotyka się źrenicy mego oka”. (Ks. Zachariasza 2:8) Mówiąc o Katolikach bardzo mocno należy podkreślić, że wierzenia przeciętnego Katolika dramatycznie różnią się od przekonań i wierzeń propagowanych przez Watykan. Jako przykład: 1. Papież Franciszek uważa, że aby wejść do nieba nie musisz wierzyć w Boga. Natomiast Pismo Święte mówi wyraźnie: „Głupi mówi w swoim sercu: ‘Nie ma Boga’. Oni są zepsuci, ohydne rzeczy popełniają, nikt nie czyni dobrze”. (Psalm 14:1) Pismo Święte określa człowieka, który propaguje podobne rzeczy jako „głupi”. To dotyczy każdego człowieka, włącznie z Papieżem. W przeciwieństwie do takiej postawy Papieża Franciszka przeciętny Katolik wierzy, że Bóg istnieje.                                                                                                                                                                         2.  Formalną polityką Watykanu jest, że poza-ziemskie istoty powinny być chrzczone. Jednak jedynymi istotami pozaziemskimi są upadłe anioły oraz ich potomkowie (demony, które powstały w wyniku mieszania się z rasą ludzką), o czym piszą księga Enocha oraz 6 rozdział Genesis (1 Księga Mojżesza). Natomiast Pismo Święte wyraźnie stwierdza: „Pragnę zaś, żebyście przypomnieli sobie, choć raz na zawsze wiecie już wszystko, że Pan […] wytracił aniołów, tych, którzy nie zachowali swojej godności, ale opuścili własne mieszkanie, spętanych wiekuistymi więzami zatrzymał w ciemnościach na sąd wielkiego dnia…”. (List Judy 1: 5-6) Dla upadłych aniołów i demonów, i Szatana nie ma przebaczenia. Jezus nie przyszedł by ich uchronić od wiecznej kary. Zbawienie jest możliwe tylko dla człowieka. Dla przeciętnego Katolika jest to herezja, by usiłować chrzcić jakiekolwiek poza-ziemskie istoty…

Apostoł Paweł ma prostą receptę na życie, cytuję: „Natomiast ty, człowiecze Boży[…] zabiegaj o sprawiedliwość, pobożność, wiarę, miłość, cierpliwość i łagodność. Tocz dobry bój wiary, uchwyć się życia wiecznego, do którego zostałeś powołany i złożyłeś dobre wyznanie wobec wielu świadków”. (1 L. Do Tym 6:11-12) Ta recepta na życie jest bazowana na podstawie prostej wiary, która wynika ze świadomości, że zgodnie z Pismem Świętym: 1. człowiek jest oddzielony od Boga, że 2. sam Bóg przygotował i wykonał rozwiązanie tej tragicznej sytuacji przez śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa i że 3. człowiek ma do wyboru życie w Chrystusie lub śmierć przez odrzucenie Jego zbawienia – te wszystkie fakty  mają konsekwencje. Konsekwencje, które mają swe piętno w obecnym życiu oraz pozostają na wieczność. Każdy człowiek decyduje o tym osobiście, ponieważ każdy z nas ma wolną wolę. W kończącym się Okresie Łaski, który trwał ostatnie 2000 lat od momentu zmartwychwstania i wniebowstąpienia Chrystusa należy ciągle przypominać słowa Pisma Świętego, których w wielu kościołach się dzisiaj nie naucza: Ja wszystkich, których miłuję, strofuję i karcę. Bądź więc gorliwy i pokutuj. Oto stoję u drzwi i pukam. Jeśli ktoś usłyszy mój głos i otworzy drzwi, wejdę do niego i spożyję   z nim wieczerzę, a on ze mną”. (Apokalipsa Jana 3:19-20)

Jezus nie mówi tych słów tylko do liderów kościoła, do kapłanów, biskupów, papieży, czy też do telewizyjnych, charyzmatycznych liderów protestanckich denominacji. Te słowa są adresowane do wszystkich  ludzi. By pomóc człowiekowi w największej życiowej decyzji, tj. w wyborze między życiem a śmiercią oraz między piekłem a niebem na wieczność. W tym objawia się miłosierdzie Chrystusa w stosunku do każdego mieszkańca ziemi – do ciebie i do mnie. On naprawdę widzi w nas coś niezwykłego. Mimo grzechu, wszystkich upadków, depresji, samotności, Bóg-Ojciec Święty przez swojego Syna, Jezusa daje nam szansę, podnosi nas do swojej rzeczywistości. Jezus jest tym, który był odrzucony, wyśmiewany, ukrzyżowany jako kryminalista. On wykonał wszystko, co było wymagane w Bożym planie zbawienia człowieka. Przez swoją przelaną na krzyżu krew przygotował On grunt, byś ty i ja – jak drzewo mógł wzrastać w Chrystusie.

Jezus Powiedział: „Łaską jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga: nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił”. (L. Do Ef. 2:9) Jezus powiedział również: „Wszystko, co Mi daje Ojciec, do Mnie przyjdzie, a tego, kto do Mnie przychodzi, nie odrzucę, ponieważ z nieba zstąpiłem nie po to, aby pełnić swoją wolę, ale wolę Tego, który Mnie posłał. Jest wolą Tego, który Mnie posłał, abym ze wszystkiego, co Mi dał, niczego nie stracił, ale żebym to wskrzesił w dniu ostatecznym. To bowiem jest wolą Ojca mego, aby każdy, kto widzi Syna i wierzy w Niego, miał życie wieczne. A ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym…”. (Ew. Jana 6:37-40)

Jezus powiedział również: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, kto słucha słowa mego i wierzy Temu, który mnie posłał MA życie wieczne i NIE STANIE PRZED SĄDEM, lecz przeszedł ze śmierci do życia” (Ew. Jana 5:24). Jest to tak proste jak wypowiedzenie z wiarą w twym sercu: „Jezu oddaję Ci moje życie, chcę od tej chwili żyć według Twej woli oraz być Twoim dzieckiem”. To wszystko co musisz zrobić; uwierzyć oraz oddać kontrolę swego życia Bogu.  Tak się osiąga zbawienie oraz to jest początek życia z Jezusem.

Jeszcze raz; Jezus obiecał wrócić po swój kościół, który będzie porwany w mgnieniu oka po zakończeniu Okresu Łaski. Miłujący Bóg ma powód by porwać kościół: „Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym”. (Ew. Łukasza 21:36) To jest podstawowa, ostateczna nadzieja Chrześcijan – społeczność z Bogiem w wieczności.

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s